BMW Sport

Witam zakładałem już post na ten temat ale niestety zainteresowanie było nikłe . Chodzi o to że od niedawna zaczęły mi się problemy z samochodem. Mianowice wzrosło spalanie (chociaż nie wiem czy to nie wina benzyny tankuje zawsze na bp, teraz zatankowałem shella vpower żeby sprawdzić czy będzie różnica) Co najważniejsze samochód jakby delikatnie faluje na obrotach problem pojawia się gdy nieumyślnie uda mi się go zdusić przy ruszaniu po zduszeniu odpalam samochód i on zaczyna strasznie falować na obrotach tzn spada z tysiąca nawet do 200-300 obrotów czasami nawet gaśnie gdy np już ruszę i puszczę gaz jadąc na dwójce i obroty spadną do ok 1000 to zaczyna szarpać. Gdy troszkę pojeżdżę to sytuacja się stabilizuje. Aha i wydaje mi się że samochód zbyt łatwo jest zdusić tzn nawet trzymając go na 1500-2000 przy ruszaniu gdy puszczam sprzęgło to wskazóweczka potrafi zjechać poniżej 1000 mam e 36 1,8 94 rocznik. Spalanie przy normalnej jeździe po mieście do 3000 obrotów mam na poziomie 15-16 litrów Proszę o pomoc fachowców

jesli chodzi o paliwo to jest to mozliwe fakt autentyczny znajomy zalał verve do opla astry i silnik zaczoł przerywac i szwankowac po zmianie paliwa wszystko wróciło do normy,a poza tym jakośc paliwa jest tragiczna . jesli chodzi o zduszenie silnika na gazie i póżniejsze problemy to ja też tak mam tylko po kilku kilometrach sprawa wraca do normy jak komp to sobie wszystko poukłada w swojej łepetynie

Ehhh widzę że spalanie na shell vpower dużo się nie różnie więc to będzie raczej coś z przepływomierzem lub sondą lambda, ewentualnie wtrysk czy mógłby się ktoś wypowiedzieć co sprawdzić i jak tzn czy jest jakiś sposób żebym sam to sprawdził ?

[ Dodano: 5 Grudzień 2007, 15:20 ]
Hurra znalazłem dzisiaj problem w sumie całkiem przypadkowo otóż mam dziurawą gumę od przepływomierza do silnika i to nieźle dziurawą teraz czeka mnie tylko prosta wymiana mam nadzieję że to rozwiąże mój problem spalania Możecie polecić gdzie kupić tanio taką gumę bo nawet na allegro kosztuje ona 110 złotych mam silnik 1,8 m43 więc dość słono za kawałek gumy

Ja mam identyczny problem !! pali 15/100 po odpaleniu faluje a jak podociskam mu troszke gazem przerywanie mu ustaje i jest okej az do zgaszenia silnika i ponownego odpalenia, ostatnio zaczal mi mulic w czasie normalnej jazdy i wtedy tez dostal mocnych wibracji i nierowno pracowal ale ustalo po chwili i sie nie powtarza. Sprawdze sobie jutro szczelnosc przewodow. Jak na moj gust lepiej wydac te 110zl niz wlozyc to w paliwo niepotrzebnie Do bani bo jesli sie okaze ze u mnie to tez wina jakiejs dziury w przewodzie to niepotrzebnie zamowilem nowe swiece i kable heh ;p

Daj znać czy problem tkwił w przewodach jak sprawdzisz

uważaj na ceny z allegro bo do mojego silnika na allegro używana kosztuje np. 59zł a w ASO nowa 50

Odrazu jak przczytalem mialem pisac byscie sprawdzili rure od przeplywomierza objawy dziurawej rury u mnie - auto na 1 biegu przy szybkim ruszaniu strzelalo kangura w zakresie pewnych obrotow bylo zduszenie i nagly przyplyw mocy dzialo sie to najczesniej na 1 biegu . Przyczyna normalnej jazdy przy wysokich obrotach = szarpanie brak mocy gasniecie silnika jesli nie wcisnolem pedala na max = sonda lambda .

odlaczylem sonde lambda (banal odkrecamy zlacze czasem troche sie zapieka jak dlugo nie odkrecane) i wylalem z tamtad wode i auto normalnie juz dziala tak wiec 1 co to bym sprawdzil szczelnosc przewodow i czy w stykach sondy nie ma wilgoci

Ja już wymieniłem uszczeleczkę, w sumie zmiany jakiejś dużej nie widać, zobaczymy jak spalanie zrobię setkę i zdam relację do Masters: ceny sprawdziłem aso u nas w Olsztynie nie ma a w serwisie foty chcieli 135 nie wiem czemu ale do mojego modelu jest to akurat najdroższe koszt produkcji tego gó.... wynosi pewnie z 10 złotych . Aha i jeszcze pytanko w którym miejscu mam się doszukiwać tego złącza sondy lambda żeby ją odkręcić i sprawdzić czy nie ma wody czy coś ??? A co do spalania to niestety ale jest jeszcze jedna możliwość która też jest bardzo podobna "lipne paliwo" spróbujcie zatankować jakąś werwę, bądź shell v-power mi spadło spalanie na shell o ponad litr więc koszty się redukują a samochód jeździ całkiem inaczej .

a sprawdzal ktos sonde lambda?