BMW Sport

Witam, jestem posiadaczem e36 320i M50B20, skakały mi obroty, zrobiłem test CO2 i zabarwił mi się ten płyn, pojechałem więc na warsztat sprawdzić ciśnienie na cylindrach, na pierwszych pięciu było po 12 a na szóstym 6, po próbie olejowej na tym gdzie było 6 skoczyło do 20, więc mechanik wykluczył uszczelkę pod głowicą i wskazał na wytarte pierścienie, i pytanie czy z tą usterką można jeździć? jeśli tak to do jakiego czasu, dodam że nie katuje silnika powyżej 3,5 tys obrotów mu nie daje, bo jak mi wycenił remont silnika za 2500/3000 zł to podziękowałem. Z góry dzięki za odpowiedź

Mam rozumieć że próbą olejową stwierdził że uszczelka głowicy jest dobra albo zła .Dam Ci dobrą radę, zmień mechanika.

Tak stwierdził, bo podobno jak daleje się oleju do cylindra i ciśnienie skoczy to niby go usczelnia, a jakby było tak samo jak przed dolaniem to znaczy że uszczelka, ale jak wiesz lepiej to powiedz co to może być i ile mogę jeździć na zjebanej uszczelce lub pierścieniach i jakie mogą być skutki

Nic nie napisałeś czy silnik się grzeje i czy puchną węże,swoją drogą na temat uszczelki głowicy to tematów nie brakuje. Co do kompresji to mogą być pierścienie ale też jakaś maleńka nieszczelność zaworów. Bez ściągnięcia głowicy się nie obędzie jeśli chcesz to naprawić. Ile można jeździć z taką usterką? Na pewno do czasu jak mu się pogorszy i 6 cylinder przestanie całkowicie palić. Ale w ten sposób z góry skazujesz silnik na dobicie. Co do uszczelki głowicy to nie powinieneś wcale jeździć bo zagotujesz silnik i tak się to skończy.

Jakakolwiek naprawa nie opłacalna, słupki m50b20 są tanie jak barszcz, można jeszcze bez problemu dorwać silnik w b. dobrym stanie.

Silnik się grzeje po jakimś czasie w korkach jak wyłącze nawiew z ciepłego na zimny lub na zero, wymieniałem termostat ale jeszcze wisko mam do wymiany więc sam nie wiem, węże mi nie puchną ale trochę dymi na siwo.

Tak na marginesie jakbym miał kupować nowy silnik to mogę wstawić m50b25, lub M50B20 ale na vanosie?

Ref

Ref

Wiskoze wymieniłem już dawno temu ale zapomniałem o temacie więc odgrzewam kotleta. Auto się już nie grzeje wszystko jest ok tylko mam wrażenie że więcej pali przez ten walnięty zawór...