To może świadczyć już o zużywaniu się rozdzielacza wtrysku wysokiego cisnienia na pompie wtryskowej. Dzieje się tak z racji pewnego okresu eksploatacji auta (przebiegu) lub co najczęściej jest za ten stan rzeczy odpowiedzialne, jakość naszego paliwa.
Rozdzielacz wtrysku paliwa zużywa się stosunkowo szybko w takiej sytuacji, gdyż pracuje tylko w paliwie i tylko paliwo jest czynnikiem chłodzącym oraz smarującym.
Pierwsze oznaki zużywającego się rozdzielacza to właśnie pojawiające się problemy z rozruchem na ciepłym/gorącym silniku, przy prawidłowym rozruchu na zimnym silniku. Prawidłowo powinno się w takiej sytuacji rozdzielacz wymienić na nowy, ale koszt samego rozdzielacza to minimum 1500 zł plus koszty za usługę wymiany i regulacji.
Można także spróbować zwiększyć mu dawkę paliwa metodą mechaniczną poprzez delikatne przesunięcie nastawnika na pompie do tyłu pompy wtryskowej, ale tu radzę postępować ostrożnie i najlepiej z podłączonym komputerem diagnostycznym obserwując zmieniającą się wartość dawki elektrycznej - ma ona być na poziomie od 4,5-5,0 mg.
Nie zawsze jednak jest to rozwiązaniem problemu i mogą się pojawić drobne negatywne zachowania silnika typu drgawki, pływanie/falowanie, itp. wszystko to zalezne jest od rodzaju zużycia elementów odpowiadających za wytworzenie wysokiego ciśnienia paliwa.
Przed upewnieniem się że to właśnie tu tkwi problem, proponuję na rozgrzanym silniku, kiedy to właśnie ma trudności z odpaleniem, polać rozdzielacz wtrysku zimną wodą i schładzać tylko jego, dla ostudzenia i sprawdzić czy uruchomienie silnika się polepszyło.
Problem może tkwić także w stanie łańcuchów rozrządu w wyniku których zużywanie się i rozciąganie ma ogromny wpływ na kąt wtrysku. Zużywanie się rozdzielacza także na tym polega i moment wytworzenia właściwego ciśnienia paliwa (dawki) jest po prostu opóźniony, a to opóźnienie jest dla silnika wysokoprężnego bardzo negatywne co odbija się na problemie z rozruchem. Ciepły silnik, to także większa temperatura w pompie, oraz samego paliwa w niej znajdującego się, co także odbija się na płynności paliwa.
Sterownik silnika ma pewną zachowaną programowo dawkę rozruchową, aby nie była za mała, ani za duża. Kiedy jednak rodzi się problem natury innej, jak wyżej opisałem, to sterownik nie może elektrycznej dawki skorygować, by ją zwiększyć. Mozna tego właśnie dokonać poprzez mechaniczne przesunięcie nastawnika na pompie, co w sposób (oszukujący) sterownik dając mu do zrozumienia, że mechanicznie wszystko jest w porządku z pompą.
Pojawiają się także w internecie różnego rodzaju urządzenia usprawniające moment rozruchu silnika w takich przypadkach, lecz jest to tylko chwilowe oszukanie nastawnika na pompie, że sterownik zwiększa dawkę rozruchową. Owszem, pod tym względem to pomaga i pozwala zaoszczędzić akumulator, oraz rozrusznik, lecz pompa w ten sposób daje o sobie znać, że się zużywa i że następnym krokiem będą pojawiające się problemy z niepełną mocą silnika. Rozdzielacz wtrysku musi być sprawny i mieścić się w pewnych granicach i tolerancjach z jakimi kierowali się programiści podczas tworzenia mapy pracy silnika. Jednym słowem sprawność rozdzielacza wtrysku jest brana pod uwagę w sposób domyślny i inne rozwiązania pojawiających się problemów są tylko przeszkodą w znalezieniu i usunięciu uszkodzenia.
Zapewniam, że w pełni sprawny rozdzielacz wtrysku rozwiąże nie tylko problemy z rozruchem ciepłego silnika, ale także poprawi jego osiągi, oraz prawidłową pracę silnika, co odbija się również na zużyciu paliwa, a co wszystko u właściciela pojazdu może być niedostrzegane.
_________________ "Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"
|