BMW Sport

Witam.
Od pół roku męczę sie z kontrolką ABS. Byłem na komputerze wykazalo że lewy przedni czujnik ABS,przed chwilą go wymieniłem na nowy. Ale niestety sytuacja jest identyczna tak że to napewno nie jest czujnik.
Dzieje się taK:
Rano odpalam auto wyjeżdzam z garażu i jade i jak jeżdze non stop to zapali się kontrolka abs dopiero po ok 7-8km czy tam 10minutach- do tego momentu moge sobie hamować ile chce i abs działa bdb. Po upływie tego czasu już po każdym ruszeniu kontrolka się zapala ;/. Oczywiście po włączeniu zapłonu i uruchomieniu silnika kontrolka gaśnie, zapala się gdy przekrocze ok 5km/h.
I na co to wam wygląda ? Kable raczej nie bo by raz działał raz nie , a on jak automat. A i po tej przejażdżce rano aby znowu te 10min abs działał auto musi postac minimum 3godziny czyli praktycznie musi ostygnąć.
Może ktoś kiedyś rozbierał elementy abs i może mnie nakierować gdzie zajrzeć ?

Raz nawet zdażyło się że wyjechałem odrazu w trasie i jadąc cały czas 130km/h przez ok 50-60km kontrolka nie paliła się i zjeżdzając z ekspresówki na zakręcie odrazu się zapalił.

Jakie rozmiary opon?

może sterownik

Przeczytaj tu, mój świeży temat: viewtopic.php?f=1&t=104379&p=1298267#p1298267

Hmm u mnie sterownik ABS-ES jest za schowkiem ,a że mam taką samą e36 na części to podmieniłem sobie ten sterownik i jest to samo,no chyba że tez uszkodzony.
Chciałem również sprawdzić samą pompę od ABS , niewiem czy da rade tak sprawdzic ale odłączyłem wtyczkę od mojej pompy i poprostu tą druga pompe położyłem na silniku i podłaczyłem wtyczkę,po zapłoniu kontrolka zgasła ale po ruszeniu zachowuje się tak samo , czyli nie mam pojęcia gdzie wsadzić łapy...


A co do rozmiar opon to tak samo jest na letnich 195/50/15 (przód+tył to samo) i to samo na zimie przód 185/60/15 a tył 195/60/15.Bieżniki wszędzie te same.

to teraz podepnij się pod kompa.. może coś wykaże

Tak już 2 razy byłem po 50zł , dlatego wolałem sie czegoś tutaj najpierw dowiedzieć.

faktycznie, nie doczytałem..

To możesz jeszcze zmierzyć kable, czy któryś nie jest uszkodzony. poniżej wyniki moich pomiarów omomierzem:

przód: po między kablami:
żółty brązowy - 360komów
brązowy czerwony - 220komów
czerwony żółty - 11 komów

tył:
pomiędzy pinami jest 1 kom

gdybyś miał inne kolory (ja mam abs i ASC+T) to poprostu zmierz oporności pomiędzy pinami we wtyczkach i porównaj lewą i prawą wtyczkę, oraz zmierz oporności na pinach w czujnikach. jak gdzieś omomierz nie pokaże oporu, znaczy że kabel przerwany. Pomiary rób jak już ABS się zaświeci, nie będzie działał.

Dzięki,jak dorwe miernik to pomierze. A niewiesz może gdzie idą dalej te kable od czujnika ? Pod maską jakoś nie mogę ich dopatrzeć. Szczerze troche mi to nie wygląda na kable bo to sie zachowuje jak automat 10min chodzi i potem do końca dnia już nie. I tak codziennie.

którędy biegną nie wiem, ale kończą się na wtyczce na pompie ABS'u

U mnie problemem okazał się czujnik położenia pedału hamulca. Teraz abs działa idealnie.