BMW Sport

Witam.
Mam problem z odpalaniem mojej E36, otóż problem polega na tym że strasznie długo kręci, ale zapala,
miałem niedawno problem że jak zgasiłem silnik na gazie, to potem jak odpalałem właśnie tak długo kręcił, aż padał akumulator. Byłem w serwisie (w połowie grudnia) wymienili czujnik temperatury przy reduktorze, wyregulowali i jakiś czas był spokój, a od niedawna problem wrócił z tym że długo kręci, ostatkiem sił ale zapala, pod koniec grudnia wymieniłem kopułke rozdzielacza, elektryk zrobił mi rozrusznik (wymienił szczotko trzymacz i dał nowe tulejki ).

Nie znam się za bardzo, na tym ale zastanawiam się czy to czasami nie jest wina zbyt słabego akumulatora, bo mam akumulator słaby, jak odpalę silnik np, rano to na zimnym skaczą obroty 1000 - 500 i widze jak przygasają lampy i zegary jak jest w nocy temp. ok. 0 lub kilka stopni na - to nie zapali.

Akumlator możesz sprawdzić miernikiem. Na zgaszonym i później na zapalonym czy ładuje alternator. Czujnik temp. przy reduktorze nie ma nic wspólnego z odpalaniem samochodu chyba że to był jakiś czujnik od silnika, najlepiej podjechać na komputer i sprawdzić błędy bo w innym przypadku można wymienić cały silnik i nie dojść co jest uszkodzone. Objawy wskazują na czujnik położenia wału lub wałka rozrządu.

najpierw napisz jaki to silnik jest... moja opinia jest taka, świece i przewody co sezon, wizyta u gazownika przed zimą i na wiosnę, ja tak robiłem i nie miałem problemów, kolego czy na benzymie i na gazie masz te same objawy?w ogóle masz instalację sekwencyjną czy starego typu ja stareo typu to czy przypakiem ci nie strzela, za skaczące obroty winił bym w pierwszej kolejności silniczek krokowy...przepływomierz, problem może stanowić elektrozawór krokowy od dawki gazu(lepiej zastąpić go tym starszym śrubowym)

sorry zapomniałem napisać o silniku, 1.8 M40 instalacja zwykła KME Bingo M

byłem u gazownika przed świętami i wtedy wymienili mi ten czujnik temperatury przy reduktorze, a ten elektrozawór krokowy zamienili mi na zwykły w październiku, obroty skaczą na zimnym silniku na benzynie, gaz przełącza się jak wskazówka temperatury jest w 1/4 skali, i jak przerzuci się na gaz, to chodzi normalnie.

Co do świec to może dobrze było by je wymienić, bo jak byłem u mechanika na początku grudnia to mi je wyczyścił,

świece kolego na gazie wypalają się szybciej, zbadaj wysokie napięcie całe, w silniku zasilanym gazem to jest główny powód problemów, przepływomierz przeczyść, silniczek krokowy i zawór egr przeczyść, najlepiej zanurz w benzynie na noc, osusz i gitara, filtr powietrza musi być czysty i dolot szczelny... to takie na początek podstawowe rzeczy, które powinieneś zrobić, podejrzewam, że strzela ci w kolektor, posprawdzaj sobie szczelność dolotu też od rrazu

Co do wypalania świec na gazie wszystko zależy jak jest ustawiona dawka gazu, mam sekwencję po 2 latach wymieniałem świece, po wymianie brak zmian w działaniu silnika.

Najpierw polecał bym ustabilizowanie pracy silnika na benzynie, sprawdź dolot czy jest szczelny, wyczyść silnik krokowy, później ewentualnie przepływomierz.

A odpala już normalnie ? Gdyż w pierwszym poście o tym pisałeś.

wczoraj wieczorem podjechałem sobie do sklepu 2km, pól godziny wczesniej podładowałem akumulator, odpalił elegancko, jeździłem na samej benzynie, pod sklepem zgasiłem po ok. 5-10 minut odpalam tez bez broblemu zaskoczył.

Dziś w południe odpalam, i jest ok, przejeżdżam ok 8 km, w czasie jazdy załacza się gaz, po dojechaniu do celu, zgasiłem auto na gazie na ok 1-2 minuty, i odpala bez problemu, natomiast jak pózniej zgasiłem na 10-15 minut to już długo kręci, ale zapala.