BMW Sport

Witam . Może ktoś pomoże bo już nie mam siły. Odpalam rano samochód wszystko ok. gdy wskazówka od temperatury silnika dojdzie do końca niebieskiego pola wtedy się zaczyna . Obroty około 800 jadę na luzie też 800 ale gdy np. włączę podgrzewanie tylnej szyby na postoju mają 800 a przy jeździe na luzie falują 600-900 stanę ustabilizują się na 800 . Gdy silnik osiągnie 90 stopni na postoju 800 podczas jazdy na luzie 1000 i tak samo jest przy włączonej podgrzewanej szybie . Wszystko jest ok. jak silnik osiągnie 90 stopni , wariuje tylko od końca niebieskiego pola do pionu , zauważyłem też gdy hamuje jeszcze bardziej spadają .Przegazuje pod obciążeniem też potrafią zejść do 500 ale od razu wyrównają się na 800. Dzieje się to ogólnie gdy silnik obciążony jest wieloma odbiornikami elektrycznymi . Na kompie samochód był może z 8-razy żadnego błędu.
-silniczek krokowy nówka
-lambda nówka
-dolot szczelny
-tps podmieniany
-przepływka podmieniana
-kable wysokiego napięcia przemierzone ok.
-wszystkie sparciałe węże powymieniane
-podczas wariowania obrotów ładowanie 13,8v
Centralka LPG była odłączona jeździłem tylko na PB i to samo .
Gdy odpalę ciepły silnik tak po 15min to przez jakieś 30s dzieje się to samo.
Z 4-lata temu wszystko się zaczęło , po odpaleniu zawsze z 3-razy spadły do 500 i potem ok. ale od roku masakra i nikt nie wie czemu.
http://www.youtube.com/watch?v=ptBMf68Qpac

kolego w m43 mogą puszczać lewe powietrze te wężyki na wtryskach. ja pozmieniałem i nawet nie dygnie z 800 obr skazówka. i może stać nawet godzinę

No ale na lpg dzieje się to samo , w momencie włączenia lpg wtrysk pb wyłącza się. Na postoju mam obroty idealne

kolego kolego kolego wtrysk się wyłącza ale lewe powietrze idzie dalej. nie wiem jak nazwać te wężyki ale następny gumowy właśnie z nich wchodzi po między przepustnice a przepływomierz w ten gróby gumowy

http://imageshack.us/photo/my-images/23 ... rzaka.jpg/
tu wchodzi . polecam zdjąć go z drugiej strony bądz nawet z tej i szczelnie zaślepić i sprawdzić efekt

Tak teraz kapuje , włożę miedzy ten wąż a gumę przepływomierza worek foliowy . Tego jeszcze nie ćwiczyłem . Zobaczymy , tylko dziwi mnie to , że jak silnik osiągnie 90 stopni to wszystko jest ok. a jak zimniejszy i nie obciążony to też wszystko gra . Dwóch Dwóch fachowców od BMW rozkłada ręce . Ciągle upierają się , że to silniczek krokowy . Na dwóch używkach było to samo , kupiłem nowy (550zł)to samo , reklamowałem go dali nowy i to samo. A powiedz mi jeszcze czy może to być wina odmy ? Nie chce też kupować wszystkiego metodą prób i błędów bo zaraz się okaże , że wydałem tyle ile jest samochód warty.

to spróbój zaślepić wąż od odmy kolego ale przy silniku jej nie zaślepiaj . ściągnij z dekla (w deklu nie zaślep) tylko sam wąż a z dekla niech odlatuje w powietrze.

Spróbuje w sobotę z odmą , serwem , i wężem do wtrysków . A powiedz mi jeszcze kolego jak zaślepię ten wąż z gumy przepływomierza do wtrysków i tak trochę przejadę nic nie uszkodzę ?

nic się nie uszkodzi . to tylko słóży do łapania oparów paliwa . dawaj znać na bieżąco

a lpg sekwęcja??

Tak sekwencja BRC . Jak wykluczę te trzy rzeczy , serwo , odme , wtryski no to już nie wiem , gdzie indziej nie może brać lewego powietrza.Wina gazu to nie jest na pewno . Centralkę wyciągnąłem zwarłem piny we wtyczce z centralki żeby wtryski pb chodziły i tak tydzień jeździłem i było dokładnie to samo.Wcześniej myślalem , że centralka lpg taki problem stwarza.Myślałem też , że to wina czujnika temp. mam jeden 4-pinowy do deski i kompa ale był sprawdzany na kompie od zimnego do ciepłego i też ok.Jak odepnę po kolei lambde , przepływomierz , tps, krokowy to jest gorzej.Przepustnica wyczyszczona i ustawiona tak żeby się nie zakleszczała .

spróbuj na prawde tak jak ci mówie. a może jeszcze coś wymyśle jutro
powodzenia.
a też miałem ten 4 pinowy ale założyłem 2 dwu pinowe

i jak kolego??

Mam piętę połamaną i problem z poruszaniem (chodze o kulach) , ale jutro z kolegą będę próbował bo jak na razie zero jazdy samochodem a potrzebuje kogoś do pomocy bo sam nie dam rady.

a to współczuje. to coś ty robił ?? skakałeś z 10 metrów na pięty??

to pisz jak coś do 15 bo o 16 mamy w płocku rozpoczęcie sezonu bmw . więc mnie nie będzie pewnie do 20
pozdro i powrotu do zdrowia

Jak dla mnie to właśnie typowy problem i kolega pięknie na obrazku pokazał który wąż łapiąc lewe powietrze daje taki objaw. Tak więc sprawdzić go ładnie całego oraz całą rurę od przepływki do filtra

Jeśli na 100% są szczelne choć czasem wyglądają na szczelne jeśli bardzo dobrze się ich nie obejrzy ...

to sprawdź jak się zachowa na odpiętej przepływce lub na odpiętym krokowc.

I niema co się upierać bo nie wiem czemu ale w 50% przypadkach jest tak że widać jakiś objaw człowiek mówi przepływka (sytuacja z zeszłego tygodnia) nie nie przepływka była podmieniana ... ok grzebiemy szukamy tracimy czas na koniec upieramy się odpinamy przepływkę auto łapie ładne obroty cisza spokój .

A ze szczelnością dolotu sam jestem przykładem miesiąc myślałem że jest szczelny bo go oglądałem zamiast wyjąć i sprawdzić .

Powodzenia i daj znać co było przyczyną.


P.S
najlepiej niech ktoś z okolicy pomoże się pod kompa podpiąć.
Ja zawsze służę nieodpłatnie pomocą na śląsku

Dzisiaj próbowałem . Przewód do serwa i ten z gumy przepływomierza do wtrysków zaślepiłem , przejechałem z 5km zero efektu . Została mi tylko odma . Samochód na postoju trzyma w każdej temp. obroty idealnie . Problem pojawia się tylko w zakresie wskazówki temp. od końca niebieskiego pola do pionu , im więcej włączę odbiorników elektrycznych to jest gorzej tzn. obroty trzyma tylko po prze gazowaniu potrafią spaść do 500 i po chwili 800. I tak samo przy jeździe na luzie falują 500-1000 stanę 800 i idealnie trzyma. Guma od przepł. sprawdzona dobra zresztą mam dwie . Tak jak pisałem krokówki dwie nowe i trzy używane i dokładnie to samo , przepływkę jak odepnę to jest gorzej tak samo z lambda. Na kompie z osiem razy byłem zero błędu .



P.S

Kolego Masters jestem z Katowic to mam blisko może kiedyś się umówimy i ty znajdziesz w czym tkwi problem ? Bo dwóch fachowców od bmw się poddało .Zresztą mam takie odczucie , że wszyscy fachowcy naprawiają samochody jak umieją szybko znaleźć usterkę i dużo skasować a jak jakiś problem to spadaj.

Dzisiaj dalszy ciąg prób. Wąż z odmy odpięty zaślepiony , zero poprawy. U góry na odmie jest taki otwór , pryskałem na niego pianą albo nic się nie dzieje albo wciąga piane i za chwilę wypluwa , czyli odma wygląda na sprawną membrana pracuje . http://zapodaj.net/8dcac6a98d6a.jpg.html .Przepływka odłączona , jest gorzej obroty spadają do 400 , krokowy to samo , Tps zgaśnie , lambda falują . Akumulator naładowany w 100% zero poprawy . Lambda po uruchomieniu zimnego silnika pracuje po około 1min (sprawdzane na kompie) Ma ktoś jakiś pomysł ?