Witam.
Mam BMW e36 z silnikiem m43 1.8 z 1996 roku. Wczoraj jechałem sobie do Mc Donalds, stałem pod okienkiem na drive aż nagle spojrzałem a tam strzałka temperatury silnika na czerwonym. Szybko odjechałem na parking jednak dosłownie 3 kroki przed miejscem wysadziło płyn chłodniczy. Pod autem kałuża, spod maski dym. Wyłączyłem silnik i odczekałem aż silnik ostygnie, następnie go włączyłem gdy wskazówka była na środku, jednak moja jazda nie trwałą dłużej niż 200m bo znów na czerwonym. Poszedłem na stację i kupiłem płyn do chłodnicy, dolałem tylko po to aby dojechać do domu. Czekałem 30minut wszystko było w normie. Odpalam i jadę, po 500metrch wskazówka na 3/4. Zjechałem na parking na jakimś osiedlu i tam zostawiłem auto. Dziś po całej nocy wracam do niego z nadzieją na odpowietrzenie (po przeczytaniu poradników) jednak gdy dolewałem płynu i naciskałem na wąż to słyszałem że płyn gdzieś chlapie. Zlokalizowałem względnie chlapanie i było one za silnikiem, tuż przy szybie pod wężykami. Za całym silnikiem tam za kolektorem (lepiej nie umime opisać)

Uploaded with
ImageShack.usTeraz szukam mechanika bo mój ma odległe terminy i chcę się zorientować sam co się popsuło. Na zimny silniku przejechałem 4km i wskazówka była na 3/4 więc znów postój.
Takim tempem do domu dojadę za 2 dni dziennie robiąc 4km rano i 4 wieczorem. Z dmuchawy leci ciepłe powietrze, klimatyzacja nie działa ponieważ chłodnica dziurawa Proszę o jakąś pomoc.