BMW Sport

Cześć!

Mam taki dziwny problem : wieczorem parkuję auto pod domem, na wskaźniku równe 15litrów. Rano wsiadam do auta, włączam zapłon, a wskazówka pokazuje jakieś 13 litrów.

I tak codziennie ubywa trochę beny. Nie zauważyłem, żeby w czasie jazdy wskazówka opadała szybciej niż zwykle. Ewidentnie po zgaszeniu silnika paliwo gdzieś spiernicza.

Pod autem sucho, żadnych plam, barw tęczy. Spod maski nie śmierdzi.

Złodzieja wykluczam, bo ostatnio auto postawiłem w garażu i też trochę Pb zniknęło.

Oglądałem bak od spodu - nie widać uszkodzeń. Ma ktoś jakiś pomysł?

zatankuj do pelna, zostaw na noc i zatankuj do pelna.
jezeli nic nie wlejesz tzn, ze uszkodzony plywak/wskaznik. jezeli wlejesz wiecej niz 2litry tzn. ze masz przeciek.

no jasne tak byłoby najlepiej ale... 95tka kosztuje 5,5 za litr (a tochę tych litrów wchodzi)i tu zaczynają się schody

no właśnie nie mam teraz 300zł na paliwko Dopiero po 1. będę mógł pozwolić sobie na taki wydatek.

Jak długo na listwie wtryskowej utrzymuje się ciśnienie paliwa po zgaszeniu silnika ?

wydaje mi się że zaraz po zgaszeniu tam już nie ma ciśnienia bo listwa jest połączona też chyba z odmą ,i gdy pompa paliwowa przestaje dawać ciśnienie ciśnienie jest trawione także przy użyciu odmy.
To są moje przypuszczenia jak się myle proszę poprawiać

Ciśnienie powinno utrzymywac się do następnego uruchomienia silnika .Jak długo się utrzyma zależy od szczelności układu .W Twoim przypadku będzie to błąd pomiaru wynikający z niedokładności/uszkodzenia jednego ze pływaków lub niedrożnego przelewu między komorami zbiornika.Zakładając że regulator po zgaszeniu silnika trzyma ciśnienie 3 bar to przy największej nieszczelności układu nie ma możliwości aby wyciekło aż 2 litry paliwa zanim spadnie ono do zera.

komary benzynowe też mam podobnie , startuje rano paczam a tu taki poziom paliwa , jade troche dalej paczam i mam więcej niż miałem, tutaj chyba o pływaki chodzi , ukształtowanie terenu , bo może krzywo auto stoi ?

Teściowa. Wszędzie Cię dorwie.

przypomniałem sobie, że przez ostatnie kilka dni jeździłem na rezerwie. W pewnym momencie wskazówka pokazywała 0, a ja jeszcze zrobiłem 20km na tym zerze.

Czy jest możliwe, że pływak jest nieszczelny i gdy mam zalane paliwko to on się napełnia i powoli zanurza, a gdy bak jest prawie pusty to pływak opróżnia się ? Chyba musiałby mieć dziurę

Mam podobnie z tym paliwem
Chyba nic nie poradzisz...

Czyli u Ciebie pływak tonie ? Paliwo nie znika, a wskaźnik oszukuje?

kolego jak sie nie myle to w e36 masz dwa pływaki po obu stronach zbiornika....wystarczy ze jeden szwankuje i masz dziwne wskazania.....było by jeszcze mozliwe jak masz lpg ze spala Ci paliwo podczas jazdy na gazie.....takie awarie tez wystepuja....

na innym forum ktoś mi napisał, że tak właśnie działają zegary w e36. Dzisiaj zalałem na stacji do poziomu 15l. Przejechałem kawałeczek i zgasiłem. Po pół godziny wskazówka przesunęła się 2mm w lewo

Ja w e39 tez tak miałem po dopaleniu jakby mniej paliwa ale potem wracało trochę jakby samo się dolewało też mnie to denerwowało.

Jeżdzisz, a nie tankujesz wiec paliwa ubywa , a po drugie jak sam piszesz ze zadnych plam, sucho itd, wiec swiruje wskażnik. Było kilka tematów o tym search.php?keywords=p%C5%82ywak+E36&terms=all&author=&sc=1&sf=all&sk=t&sd=d&sr=posts&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj

Jaka debata... stać Cie chłopie na E36 a nie stać zatankować do pełna??

jedyne rozwiązanie podał Piotrek.. pływak jest tylko urządzeniem które na pewno ma jakąś tolerancję. Tak samo jak licznik - nigdy nie będzie Ci podawał ze zgodnością co do 0,1km/h

nie, nie stać mnie na tą chwilę by zatankować do pełna. Dlatego, że wydałem przez ostatni miesiąc 4000zł na zawieszenie, hamulce, półosie, fotele, tapicerki i progi, a pracę rozpocząłem 10 dni temu.

Poza tym nie wydaje mi się, żeby takie e36 było szczególnie drogie w utrzymaniu

mam rozwiązanie tego problemu- sprzedaj mi autko za 4000 i wtedy ja będę miał ten problem może jakoś go udźwignę

niewiem dlaczego panowie sie spinacie i walicie głupkowate teksty do kolegi andrew'a....ma problem i proboje go rozwiazac za posrednictwem naszego forum.....idac ta droga mozna by radzic np.wymien cały silnik jak masz zdechniete swiece......po licho pisac dziwne rady ktore i tak niczego nie rozwiazą.....

W e39 mam tak że jak odpalam samochód rano zimny silnik to włącza się na ssaniu wskazówka nie podnosi się do takiego poziomu na jakim była wcześniej ale i na kompie widać zasięg leci w dół komp oblicza zasięg wg aktualnego spalania paliwa
a wiadomo że na ssaniu jest większe…idąc dalej tym tropem
Więc może to jest sprzężone ze wskazówką…tak mi się wydaje i niech ktos mnie poprawi..
Wystarczy ze dogrzeje silnik wyjadę z miasta i spalanie spadnie komp oblicza złuzycie paliwa zasięg się zwieksza i wskazówka się podnosi;)
Tyle z moich uwag