BMW Sport

Cześć.

Tak jak już wcześniej pisałem od pewnego czasu zauważyłem iż mam wodę pod dywanikami.
Najpierw myślałem że to wina uszczelki drzwi (która swoją drogą trochę przepuszczała wody), ale teraz odkryłem że woda dostaje inaczej- tj. systemem wentylacji (wyraźnie mokre tylko w miejscach gdzie są wyjścia nadmuchu).
Idąc dalej sprawdziłem czy nie jest to może płyn który z chłodnicy poprzez wyciek przy np. nagrzewnicy nie dostaje się do auta. Wycieku nie widać, a i ciecz w aucie wygląda i, pachnie jak woda. Nie wiedząc co robić dalej- zerknąłem na podszybie i moim oczom ukazał się nie przymocowany mikrofiltr (z jednej strony)- i teraz pytanie-
1. Czy możliwe jest iż właśnie to spowodowało iż do auta dostawała się woda?
2. Chcąc dostać się do mikrofiltra opór postawiła mi wycieraczka- tj. odkręciłem śrubę która ją trzymała.. a ta ani drgnie- jak ją więc wyjąć?

Chodzi o ten filtr ?

http://moto.allegro.pl/item274500753_e36_filtr_dmuchawy_kabinowy_febi_19474_stozkowy.html

Tak, dokładnie ten

Rozumiem ze masz taki rodzaj Microfiltra:

A wiec najpierw bedziesz musial scianac oslone co idzie pod wycieraczkami(to chyba to):


Jezeli masz ten rodzaj filtra nie ma potrzeby zdejmowania wycieraczki. Co do pierwszego pytania to watpie czy by moglo sie to dostac ta droga. Ale nie wykluczam ze jakby nie bylo oslony na filtr to wtedy moglby przemoknac i przepuscic wode.

Pozdrawiam

partii, nie wyświetlają się zdjęcia.

Wlasnie widze ze cos na realoem polecialo. Zaraz sprobuje cos zaradzic.

Pod wycieraczkami mam krateczkę, której nie da się wyjąć jeżeli nie zdejmę wycieraczki (chyba)

U mnie jest tak:

Widze ze u ciebie jest troche inaczej niz w sedanie. I w twoim przypadku nieobejdzie sie bez sciagniecia wycieraczki. Takze po odkrecniu srubki musisz sciagnac ja z wieloklina(stozka). Pozniej sciagasz ta kratke na gorze. Nastepnie ta wiazke, ale ja tylko odkrecasz od oslony(nie wyjmuj jej). No i na koniec oslona. Gimnastyki przy tym jest ale dasz rade.

Ale jak.. na siłę?

Jak kiedys probowalem u mnie to zeszla bez problemu na otwartej poruszalem na lewo i prawo i zeskoczyla(na zamnknietej nie chciala). Jezeli nie pojdzie to musisz uzyc jakiegos sciagacza.

A tak to u mnie wyglada, kratka nie koliduje z wycieraczka.

No cóż, no to jutro będę walczył z tym mikrofiltrem. A czy to on jest sprawcą powodzi.. to się okaże..

Ja już przerabiałem wymianę tego filtra(ów) i powiem że nie będzie łatwo. Pierwszy raz jak zabierałem się do wymiany, to udało mi się wymienić lewy filtr bez ściągania kratki, lekko ją odgiąłem i jakoś wymieniłem. Miałem mało czasu wiec prawy zostawiłem sobie na potem. Następnego razu postanowiłem rozebrać całość i poczyścić komorę z liści i innych wodorostów. Okazało się ze pomimo rozebrania osłon podszybia dostęp do prawego filtra (patrząc na podszybie od strony maski) zagradza mechanizm wycieraczek. Zwątpiłem i dałem sobie spokój bo nie widziała mi sie zabawa z demontażem mechanizmu wycieraczek czy całej dmuchawy. Później czytałem gdzieś na necie ze podobno trzeba ten filtr ścisnąć tak żeby się złożył a jak wejdzie do komory to powinien po rozluźnieniu wrócić do swojej postaci. Sprawdziłem to na starym i faktycznie nic mu się takiego nie dzieje po ściśnięciu. Jednak nie miałem jeszcze czasu tego patentu wypróbować w praktyce.
Daj znać jak ci poszło bo też będę się za to zabierał

Po odkręceniu nakrętki na oścce ramienia wycieraczki, wytwórz nacisk na ramieniu przed zawiasem przed którym wycieraczkę można odchylić od szyby.....możesz nawet uderzyć ręką, ale nie tak by ją sobie rozwalić i przy okazju stłuc szybę.
Z ruchami na boki stanowczo odradzam, gdyż możesz zerwać drobniutki aluminiowy wieloklin w otworze stożkowym ramienia wycieraczki co w konsekwencji może doprowadzać do obluzowywania się nakrętki i zatrzymaniu ramienia.

Co do pojawiającej się wody pod dywanikiem.
Klimatyzacji w aucie nie masz, więc pomijam kwestię przytkanych kanałów odprowadzających skropliny wody z dmuchawy.
Przyuważ, lub nawet zrób testa, czy z podszybia woda jest prawidłowo odprowadzana. Możliwe, że odpływy są przypchane liśćmi z drzew lub innym badziewiem i woda tam stoi przelewając się do dmuchawy.
Zakładam, że wszystkie przeloty uszczelnianie gumowymi korkami w ścianie grodziowej są prawidłowo założone.
Jeśli posiadasz szyberdach to sprawdź, czy przewody odprowadzające są drążne.
W podłodze (najlepiej przyuważyć od spodu auta) są również otwory zaślepiane okrągłymi korkami i dodatkowo uszczelniane (lubią wygniwać)

Okazało się że odpływy pod mikrofiltrami (takie gumowe rurki) były zasyfione nieziemsko.
Więc zagadka skąd woda w aucie rozwiązana.

O ile po stronie pasażera bez problemu dostałem się do filtra jak i tego odpływu- o tyle od strony kierowcy nie mogę, mimo zdjęcia wycieraczki- jest tam jakiś bliżej mi nie znany mechanizm który skutecznie uniemożliwia mi (zasłania) dotarcie do owego nieszczęsnego miejsca gdzie jest mnóstwo liści itp. rzeczy.
Jak tam się dostać? (we wcześniejszym poście jest zdjęcie kratki i całego podszybia w moim aucie)

Cała ta półka do której przykręcona jest choćby puszka z instalacją silnikową, jest przykręcana po bokach do karoserii. Zdejmij wycieraczki, plastiki na podszybiu i będziesz mógł tę półkę wyjąć....reszta jak na dłoni.
Dół tej półki nie jest przykręcany......osadzona jest ona bowiem w takiej dolnej rynience, która półkę unieruchamia w dolnej części.