BMW Sport

Hejos
Mam pytanie, auto myszkuje lata na koleinach ! ten problem jest wałkowany od wieków, wymieniłem dosłownie wszystko zbieżności ok, szukałem nadal, podniosłem jedno koło przednie drugie leżało na ziemi, zacząłem ruszać tym kołem w powietrzu i zaobserwowałem że sworzeń patrząc od spodu wahacza rusza się w środku, są to nowe sworznie Meyle (wzmocnione) i tak sobie tłumacze że moze stąd bierze się myszkowanie auta ponieważ gdy koło wpada w jakieś nierówności pracuje ma sworzniu. Co o tym myslicie czy są jakieś inne lepsze swożnie, bo nie daje już rady, rozumiem że za duże laki itp , ale to nie powinno mieć znaczenia. wcześniej miałem puga 605 z lakami 245 i było git nie pływał a z bmw mam zaj.... problem.

wymień tuleje wahacza na te od M3 i zobaczysz jak wtedy bedzie super , ale za czy to zrobisz wymień sworznie, najlepiej wszystkie

a możliwe że na diagnostyce tuleje nie wyszły tzn że koleś nie zauważył? kurde ale sam lukałem na wahacze i na rozpierakach nie pracowały, to mozliwe że na sprzęcie nie wyszło?

możliwe, ale seryjne są nieco za słabe na PL drogi, sa nastawione na komfort, co w PL jest ich wadą, więc zainwestuj w te od M3 (wersja 3.2), tzw. pełne to na pewno poczujesz różnice (tak jak ja, moi znajomi również)

ok tak zrobie, tylko gdzie to zakupić na allegro nie widziałem, a w pobliskim sklepie od dawna nie robię zakupów, bo biorą krocie marża z 1000%

[ Dodano: 6 Styczeń 2008, 19:41 ]
na allegro są niepełne

tuleje w m3 mają taką samą budowę jak zwykłe czy mają otwór mimośrodowo? jak później ustawić zbieżność/geometrie?

PS
u mnie na standardowych tulejach i oponach 225 auto nie pływa ani na równym ani na koleinach, ale wahacze, sworznie są ori.

ja kupiłem u Maćka (stones1)

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=1979


ma super ceny

ok dzięki za info, tak uczynie. Pozdrowionka jak wymienie dam znać

od M3 3,2 maja otwór centralny, taki sam jak w zwyklych e36.

Komplet Lemforder - 152 zł. ( 2 sztuki).

mialem ten sam problem
zalozylem nowe swoznie wyjezdzam i bach plywam.na kanale sworznie lataja w wahaczach.moze jakies wadliwe.jade do sklepu nowe innej marki to samo. mechanior wziol migomat i zapunktowal mi sworzen do wahacza,wystarczy sciac 3 punkty i znowu wymienic sworznie w razie potrzeby,teraz jest git.jakby nie to musialbym wymieniac wahacz na nowy.

Że jak? Japierpapier, heftałeś sworznie !!! Masakra ! Nie ma innego wyjscia jakieś inne sztywniejsze sworznie, Nie chce mi się wierzyć, przecież inni latają i nie muszą heftać? Stones może masz jakąś alternatywę, jakieś zworznie kosmiczne by nie trzeba było heftać?

po wymianie których sworzni tak macie? wewnętrznych czy zewnętrznych.

jezdzi ktos na tych sworzniach meyle wzmocnionych? niech napisze swoja opinie bo widze ze autor tego tematu ma z nimi problemy. tez je kupilem ale jeszcze nie zamontowalem i chcialbym wiedziec jak sie sprawuja

tak jeżdze i do dupy ! bardzo do dupy! zrobiłem na nich z 1000 km i masakra latają jak starej [cenzura] zęby

ja mam wstawione Meyle i jak na razie to nie narzekam...dobrze sie jezdzi a mam zrobione na razie 25tys. wszystko ok.

[ Dodano: 12 Styczeń 2008, 19:07 ]


gdzie ty wydziale ze swozen w srodku sie rusza tak wyglada Meyle..sworzen .

pewnie rusza sie cały sworzeń w wahaczu. o których sworzniach mowa?

jeśli zrobi się baryłka w wahaczu to mozecie sobie nowymi sworzniami choćby najlepszymi po głowie popukać. luzu nikt nie oszuka

większość klientów chwali Meyle. Oprócz nich moge polecić Lemfordera. Ale może faktycznie niektóre wahacze po wielokrotnej wymianie sworzni, stają sie mniej "dopasowane"

Lemforder LMI10536 68,00zł sworzeń wahacza zewnętrzny
Lemforder LMI10533 51,00zł sworzeń wahacza wewnętrzny

raczej nie "niektóre" tylko wszystkie i nie ma w tym nic dziwnego.

raczej nie "niektóre" tylko wszystkie i nie ma w tym nic dziwnego.[/quote]

tak sie robi jak sa nieprawidlowo wciskane...a po drugie daje sie klej dla lepszego trzymania