BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 26 czerwca 2025, 06:43

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


W dziale proszę umieszczać tematy związane z mechaniką, elektryką i eksploatacją modeli wydanych przed 1990r.

Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji.
Nie umiesz czytać, stosować się do powyższych zasad, nie będziesz mieć tematu!!


Tematy związane z modelami wytworzonymi przed 1990r. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [E36] wiskoza
PostNapisane: 20 kwietnia 2009, 17:29 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 294
Lokalizacja: WOT,wiązowna
Moje BMW: e90 325d
Kod silnika: m57
Garaż: bylo e39 m52b25
jest
colt cz34
e90 325d 253KM 600Nm
kiedys podczas wymiany termostatu odkrecalem wisko i niewiedzialem ze trzeba odkrecic z tylu i wzielem zdjalem blaszke ktora jest mocowana z przodu i wciska ten guziczek i teraz robi sie cieplo i wisko zaczyna dzialac gdywskazowka jest przed ta srodkowa glowna kreska ,nawet nie wchodzac na nia i to powoduje ze wiecej gazu na 1-2 biegu i slychac jak chodzi wentylator jak bym odlatywal ,co mozna teraz zrobic ?? ???


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 kwietnia 2009, 17:42 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1363
Lokalizacja: Grójec
Moje BMW: 3x e36
Kod silnika: m43b18 m43b19 m52b25
Założyc blaszkę z powrotem i dogiąc doświadczalnie tak aby załączało się przy właściwej temperaturze albo wymienic na nowe .Chociaż teraz lepsze jest wisco załączające się zbyt wcześnie niż takie które nie załącza wcale .


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 kwietnia 2009, 18:07 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 424
Lokalizacja: Gliwice\Wilcza
Moje BMW: E36 320iA, E39 520iA
Kod silnika: M50B20, M52B20
a jakie może to miec negatywne skutki dla silnika czy viska??

moje visko nie zasprzęgla się za dobrze może wystarczy tą blaszkę odkręcić zamiast kupować nowe?
czoć nowe visko jedzie już do mnie kurierem to może to byc dla kogoś pomocne jak podrasować padające visko zanim zdążymy kupić nowe?

pozdrawiam
StraHu

_________________
pozdrawiam
StraHu



BMW uchyla nam skrawek nieba za życia :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 kwietnia 2009, 18:12 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 72
Posty: 4299
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: E-36 320i Touring 95
Kod silnika: M52b20
Koledzy ta blaszka to jest bimetal który powoduje załączenie Visko i wszelkie eksperymenty z nim nie są wskazane


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 kwietnia 2009, 18:48 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
ryszard55 napisał(a):
Koledzy ta blaszka to jest bimetal który powoduje załączenie Visko i wszelkie eksperymenty z nim nie są wskazane
Dokładnie, jak sie robi ciepło to blaszka zmienia kształt i wciska ten "guziczek" który otwiera zaworek ze specjalnym olejem który zasprzęgla Visko
A więc zdjemując blaszkęStraHu.. pozbawisz Viskozy elementu załączającego wentylator.
KTOS, wciskając guzik otworzyłeś zaworek i visko cały czas jest załączone. Możesz spróbować odciągnąć guziczek, założyć blaszkę i wtedy pojeździć, sprawdzić czy działa, jednak jeśli Ci nie odskoczyło spowrotem to raczej visko jest do d##y..osobiście już bym szukał nowego Visca. Ja mam teraz bez tej blaszki, tylko jest spirala z bimetalu (170zł).

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 kwietnia 2009, 16:34 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 424
Lokalizacja: Gliwice\Wilcza
Moje BMW: E36 320iA, E39 520iA
Kod silnika: M50B20, M52B20
wczoraj dostałem nowe visko za 102 zł z transportem z taką właśnie spiralą i się okazało że jest mocowane na trzy śrubki a moje stare na cztery :( i visko do zwrotu a autko dalej cierpi w korkach :/ tak się zastanawiałem czy wyrwać tą blaszkę ze starego viska ? zasprzęglone visko na stałe przeszkadza w lato? może lepiej mieć stale zasprzęglone niż luźne jak to moje?
jakie mogą być negatywne skutki stale zasprzęglonego viska?
jak to stale zablokować? wcisnąć ten guzik który jest pod blaszką?

pozdrawiam
StraHu

_________________
pozdrawiam
StraHu



BMW uchyla nam skrawek nieba za życia :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 kwietnia 2009, 16:52 
Offline
Forumowicz

Posty: 305
Lokalizacja: katowice
jezeli dobrze rozumiem kolega kilka postow wyzej napisal o jakims bimetalu co popycha cos a potem wiskoza wyplywa nie wiem skad a co jezli temperatura sie obnizy to co inna pompa w sprzegle wiskotycznym wciska spowrotem wiskoze do jakiegos zbiorniczka bo jezli sie nie myle to w golfie 2 syncro bylo tez sprzeglo wiskotyczne i tam nic nie bylo zadnych zbiorniczkow wbudowanych tylko taka puszeczka do ktorej wchodzily 2 walki jeden zdawczy drugi od przejmowania momentu i to polegalo na tym ze na jedny,m i na drugim bylo pelno blaszek (tak jak by tarczek sprzeglowych) i gdy naprzyklad przedni mechanizm roznicowy mial wieksza predkosc tak tarczki trac o siebie wytwarzaly wieksza temperature przez co wiskoza pod wplywem temperatury zmianiala swoj stan z plynnego na praktycznie staly wiec o co chodzi z tym bimetalem i jakims zbiorniczkiem bo tego troche nie kapuje moze poprostu ten bimetal popychal jakis palec od jakies tarczki co pomagalo wiskozie poprzez tarcie dojsc do swojej temperatury przez co zmienia swoj stan na prawie staly jak nie staly i smigielko lata z ta predkoscia co silnik wiec moje pytanie do kolegi co sie wypowiedzial troche wyzej o tym zbiorniczku moje pytanie o jaki zbiorniczek ci chodzi jak masz jakies fotki pogladowe bylbym wdzieczny bo nigdy nie rozbieralem wiska od bmw aha robie duzo bledow ortograficznych uczulonych prosze nie czytac


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 kwietnia 2009, 17:32 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 72
Posty: 4299
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: E-36 320i Touring 95
Kod silnika: M52b20
Przede wszystkim, jego budowa.
Jest ona bardzo prosta - dwie płaszczyzny ślizgowe, pomiędzy którymi czynnikiem zasprzęglającym jest specyficzny olej o bardzo dużej lepkości i stałej płynności, niezależnie od temperatury oraz przesłona umożliwiająca przedostawanie się tego oleju na powierzchnie ślizgową, uruchamiana w wyniku pracy blaszki bimetalowej. Zmiana temperatury na tej blaszce powoduje jej odkształcenie i za pomocą małego tłoczka zmienia położenie przesłony doprowadzając w ten sposób na powierzchnię ślizgową większą ilość oleju, co w efekcie daje nam zasprzęglenie.

Prawdą jest to, że visco na zimnym silniku, zaraz po odpaleniu pracuje zasprzęglone, a to tylko z tego powodu, że olej ten po dłuższym czasie ściega w dolną część bieżni ślizgowej i gromadząc się w jednym miejscu, również powoduje zasprzęglenie. Jednak po kilku obrotach zostaje on rozrzucony siłą odśrodkowo i visco przechodzi w tryb normalnej pracy kontrolowanej przez bimetal.
Zadaniem visca jest odprowadzanie nadmiaru ciepła z chłodnicy w sytuacji, kiedy nie ma innego czynnika schładzającego - mam tu na myśli przepływ powietrza przez chłodnicę w trakcie jazdy lub jego niewydolność w schładzaniu.
I tu jest odpowiedź.
1. Visco napewno powinno zwiększyć swe obroty w chwili zejścia obrotów silnika do obrotów biegu jałowego (czyli przeważnie postoju lub zatrzymywania się auta, kiedy to przepływ powietrza przez chłodnicę maleje lub go nie ma)
2. Powinno także się zasprzęglić w trakcie jazdy, kiedy przepływające powietrze przez chłodnicę jest zbyt małe i nie pozwala na wystarczające schładzanie chłodnicy (np. gorące powietrze)
3. Gdy już zasprzęgli na wolnych obrotach pozostaje zasprzęglone do momentu, aż przepływające powietrze przez chłodnicę nie zacznie spełniać swojej roli.

Tak powinno prawidłowo pracować visco, lecz przeważnie tak nie jest.
Jest wiele rodzaji visc, pomimo tego, że jednakowo wyglądają. Różnice te wynikają z pojemności silnika i typu zastosowanego wiatraka, bliskości do chłodnicy, oraz temperatury pracy silnika o której decyduje termostat.
W samochodach BMW temperatura silnika była, jest i ma być zawsze w połowie. Jakiekolwiek wychyłki wskazówki poza połowę przy sprawnym i szczelnym układzie chłodzenia, są już sygnałem o niewydolności sprzęgła wiskozowego.

Moja metoda sprawdzania, czy visco jest wydolne:
1. Cieszy mnie kiedy wyczuwam, jak wentylator zwiększa siłę podmuchu powietrza po zejściu silnika na obroty biegu jałowego i stara się takie utrzymać.
2. Po dodaniu gazu zwiększają się one wraz z obrotami silnika, lub nawet i nie, ale zaraz po ujęciu gazu znowu wyczuwam zwiększony podmuch.
3. Trzymam silnik na 1200 - 1500 obrotach i obserwuję czy visco nagle ze stanu wysprzęglenia zaczyna powoli zwiększać swoje obroty (czasem robię przegazówki i pozwalam silnikowi zejść na obroty biegu jałowego, po czym znowu powoli je dodaję)

Co zrobić kiedy visco jest padnięte.
Najlepiej wymienić na nowe, albo używane w dobrym stanie. Nie zawsze jednak można pewnie sprawdzić czy jest ono w stanie dobrym.
Metoda jest dobra i pozwala na przejechanie znaczącej ilości kilometrów do czasu wymiany, np kiedy jesteśmy z dala od domu.
Zaopatrujemy się w kawałek gumowego węża, opaskę zaciskową i śrubokręt. Z gumowego węża (najlepiej wodnego zbrojonego sznurkiem ) wycinamy pasek o szerokości nieco większej niż odległość płaszczyzny koła pasowego pompy wodnej do płaszczyzny visca. Długość tego paska nie może być dłuższa od obwodu nakrętki visca, gdyż utrudni to montaż. Wciskamy ten pasek na tę nakrętkę - visco pozostaje przykręcone do pompy wodnej - i zaciskamy skręcając opaską.
Dzięki temu zastosowaniu będzie się ono kręcić szybciej, ale nie będą to nawet w 50% obroty pompy wody.
Słyszałem o blokowaniu visc na stałe i uważam to za totalną głupotę. Ta metoda również nie należy do zalecanych zastosowań, ale lepiej z niej skorzystać niżeli ponośić spore koszty. A wiem z doświadczenia, że największym problemem jest przegrzewanie się silnika podczas przejazdu przez miasto z dala od domu.

kopia postu kolegi Robertbmw


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 kwietnia 2009, 17:33 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 72
Posty: 4299
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: E-36 320i Touring 95
Kod silnika: M52b20
Przede wszystkim, jego budowa.
Jest ona bardzo prosta - dwie płaszczyzny ślizgowe, pomiędzy którymi czynnikiem zasprzęglającym jest specyficzny olej o bardzo dużej lepkości i stałej płynności, niezależnie od temperatury oraz przesłona umożliwiająca przedostawanie się tego oleju na powierzchnie ślizgową, uruchamiana w wyniku pracy blaszki bimetalowej. Zmiana temperatury na tej blaszce powoduje jej odkształcenie i za pomocą małego tłoczka zmienia położenie przesłony doprowadzając w ten sposób na powierzchnię ślizgową większą ilość oleju, co w efekcie daje nam zasprzęglenie.

Prawdą jest to, że visco na zimnym silniku, zaraz po odpaleniu pracuje zasprzęglone, a to tylko z tego powodu, że olej ten po dłuższym czasie ściega w dolną część bieżni ślizgowej i gromadząc się w jednym miejscu, również powoduje zasprzęglenie. Jednak po kilku obrotach zostaje on rozrzucony siłą odśrodkowo i visco przechodzi w tryb normalnej pracy kontrolowanej przez bimetal.
Zadaniem visca jest odprowadzanie nadmiaru ciepła z chłodnicy w sytuacji, kiedy nie ma innego czynnika schładzającego - mam tu na myśli przepływ powietrza przez chłodnicę w trakcie jazdy lub jego niewydolność w schładzaniu.
I tu jest odpowiedź.
1. Visco napewno powinno zwiększyć swe obroty w chwili zejścia obrotów silnika do obrotów biegu jałowego (czyli przeważnie postoju lub zatrzymywania się auta, kiedy to przepływ powietrza przez chłodnicę maleje lub go nie ma)
2. Powinno także się zasprzęglić w trakcie jazdy, kiedy przepływające powietrze przez chłodnicę jest zbyt małe i nie pozwala na wystarczające schładzanie chłodnicy (np. gorące powietrze)
3. Gdy już zasprzęgli na wolnych obrotach pozostaje zasprzęglone do momentu, aż przepływające powietrze przez chłodnicę nie zacznie spełniać swojej roli.

Tak powinno prawidłowo pracować visco, lecz przeważnie tak nie jest.
Jest wiele rodzaji visc, pomimo tego, że jednakowo wyglądają. Różnice te wynikają z pojemności silnika i typu zastosowanego wiatraka, bliskości do chłodnicy, oraz temperatury pracy silnika o której decyduje termostat.
W samochodach BMW temperatura silnika była, jest i ma być zawsze w połowie. Jakiekolwiek wychyłki wskazówki poza połowę przy sprawnym i szczelnym układzie chłodzenia, są już sygnałem o niewydolności sprzęgła wiskozowego.

Moja metoda sprawdzania, czy visco jest wydolne:
1. Cieszy mnie kiedy wyczuwam, jak wentylator zwiększa siłę podmuchu powietrza po zejściu silnika na obroty biegu jałowego i stara się takie utrzymać.
2. Po dodaniu gazu zwiększają się one wraz z obrotami silnika, lub nawet i nie, ale zaraz po ujęciu gazu znowu wyczuwam zwiększony podmuch.
3. Trzymam silnik na 1200 - 1500 obrotach i obserwuję czy visco nagle ze stanu wysprzęglenia zaczyna powoli zwiększać swoje obroty (czasem robię przegazówki i pozwalam silnikowi zejść na obroty biegu jałowego, po czym znowu powoli je dodaję)

Co zrobić kiedy visco jest padnięte.
Najlepiej wymienić na nowe, albo używane w dobrym stanie. Nie zawsze jednak można pewnie sprawdzić czy jest ono w stanie dobrym.
Metoda jest dobra i pozwala na przejechanie znaczącej ilości kilometrów do czasu wymiany, np kiedy jesteśmy z dala od domu.
Zaopatrujemy się w kawałek gumowego węża, opaskę zaciskową i śrubokręt. Z gumowego węża (najlepiej wodnego zbrojonego sznurkiem ) wycinamy pasek o szerokości nieco większej niż odległość płaszczyzny koła pasowego pompy wodnej do płaszczyzny visca. Długość tego paska nie może być dłuższa od obwodu nakrętki visca, gdyż utrudni to montaż. Wciskamy ten pasek na tę nakrętkę - visco pozostaje przykręcone do pompy wodnej - i zaciskamy skręcając opaską.
Dzięki temu zastosowaniu będzie się ono kręcić szybciej, ale nie będą to nawet w 50% obroty pompy wody.
Słyszałem o blokowaniu visc na stałe i uważam to za totalną głupotę. Ta metoda również nie należy do zalecanych zastosowań, ale lepiej z niej skorzystać niżeli ponośić spore koszty. A wiem z doświadczenia, że największym problemem jest przegrzewanie się silnika podczas przejazdu przez miasto z dala od domu.

kopia postu kolegi Robertbmw


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 kwietnia 2009, 17:43 
Offline
Forumowicz

Posty: 305
Lokalizacja: katowice
dobra rysiu to wiem ale masz jakies fotki pogladowe jak to wyglado w przekroju to jest moja ciekawosc ale itak mi cos tu nie pasuje z tym bimetalem skoro ten bimetal jest to on raczej dziala na zasadzie takiej ze jak on sie odksztalci pod wplywem temperatury to docisnie palec a palec jakas tarczke (moje przypuszczenia ) a co zatym idzie wiskoza bedzie nabierala gwaltownie temperatury przez co zmieni swoj stan skupienia prosze cie daj jakies fotki bo jestem ciekaw jak to wyglada w srodku


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 kwietnia 2009, 18:29 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 72
Posty: 4299
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: E-36 320i Touring 95
Kod silnika: M52b20
w tej chwili nie mam nic pod ręką ale może ktoś z kolegów wklei


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 kwietnia 2009, 18:35 
Offline
Forumowicz

Posty: 305
Lokalizacja: katowice
no widze ze przegladaja co tu sie pisze ale chyba nie wiedza o co chodzi a najlepiej zeby sie ktos wypowiedzial co rozbieral wiskotyczne na czesci i mniej wiecej szukal przyczyny dzialania


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 kwietnia 2009, 19:02 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1363
Lokalizacja: Grójec
Moje BMW: 3x e36
Kod silnika: m43b18 m43b19 m52b25
Ja notomiast widzę że zaglądają tu tacy których szukajka gryzie albo nie wiedzą jak z niej korzystac .Zasada działania jest prosta tak jak napisał ryszard55 bimetaliczna bleszka pod wpływem temperatury rozszerza się i staje wypukła ''sztyft'' pod nią zostaje zwolniony co umożliwia przepływ oleju wewnątrz wszystko jest na rysunkach . http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p=78245


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL