BMW Sport

Witam. Problem polega na tym, że kiedy odpalam auto obroty są bardzo bardzo niskie i pomału dopiero stabilizują się na ok550rpm.Wcześniej było tak że odpalałem a obroty na chwilke na 1000rpm i później już 750rpm.
A teraz właśnie jest odwrotnie zamiast na chwile rosnąć po odpaleniu, spadają.
Do tego dochodzi też to że obroty są za niskie bo tak jak wyżej napisałem ok 550rpm. A dodatkowo na Pb po gwałtownym wciśnięciu pedału gazu silnik dusi się przez chwile po czym normalnie się wkręca.

Do sprawdzenia czujnik położenia przepustnicy, przepływomierz, krokowiec, świece, kable. kopułka oraz palec.

Czujnik położenia przepustnicy, krokowiec podmieniałem na inne a układ zapłonowy wymieniony na nowy. Przepływomierza jeszcze nie wymieniałem pmiętam spawdzałem raz jakos miernikiem mierząc jego rezystancje na poszczególnych pinach i wychodziło że ok, ale chyba nie będzie to bo na LPG obroty tez są za niskie a przecież przepływka nie wpływa na pracę na gazie.

A no jak jest gazior to ja się nie wypowiadam w takim razie Nigdy nie wiadomo co mógł spieprzyć.

A mam pytanie jaka powinna być rekcja po odpięciu krokowego na pracującym silniku???

Zero rekacji... dopiero jak się w niego popuka silnik powinien zgasnąć.

wyobraz sobie ze to przeplywomierz mialem kiedys podobny przypadek, gaz I generacji. M20B20 tez E34 i --> przeplywomierz klapowy coz wiecej mowic jeden wystrzal gazu zmienia jego dzialanie, nie zawsze ale przewaznie, zle dobrana mieszanka

No dobra jeżeli przepływka jest walnięta co mogło się uszkodzić oprócz klapki i potencjometru?? Klapka jest prosta domyka się, chodzi leciutko nie zacina się, ścieżka potencjometru nie jest wytarta?? Więc co jeszcze mogło się zepsuć w nim. Rozumiem że po wystrzale jak nie rozsadzi przepływki to chociaż połamie klapkę lub przestawi o kilka ząbków. Idąc tym tropem przestawiałem klapkę o pewną ilość ząbków lecz reakcja była taka że auto pracowało jeszcze gorzej.

A ja bym jeszcze stawiał na zapieczone wtryski od benzyny bo miałem podobnie. Może warto je wyjąć i wyczyścić. A drugą przyczyna którą też przerobiłem jest luz zaworowy który należałoby już może ustawić. Stawiam na zawory gdyż sytuacja jest też na LPG. Ja długo szukałem przyczyny falowania obrotów, póżniej to już potrafiła czasami nawet zgasnąć. Ustawiłem zawory i problem się skończył.

Dzisiaj dokładnie sprawdziłem raz jeszcze układ dolotowy i wszystko ok. Zawory całkiem niedawno ustawiałem. Chciałem podnieść obroty przepustnicą a później skorygować czujnikiem położenia przepustnicy ale ten jest na maxa i nie mogę podnieść przepustnicy.

Hmmm. To ciekawa sprawa. Może warto spróbować podpiąć pod kompa- może wtedy wykaże któryś czujnik,może położenia wału ale to by na mocy też tracił. Spróbuj podpiąć jeśli masz możliwość.

Po wyczyszczeniu i uszczelnieniu i minimalnym o jakieś 1mm podniesieniu przepustnicy, dalej już się nie da przesunąć czujnika położenia przepustnicy. Obroty podniosły się i jest 750 rpm. Pozostał tylko problem ze spadkiem obrotów po odpaleniu.
Odpalam auto a obroty prawie do zera i dopiero stabilizują się na odpowiednie
Już nie mam pojęcia co mu dolega.

Odnośnie podłączenia pod kompa to byłem i brak błędów.

u mnie w e36 kiedyś też był taki objaw, że jak zapaliłem silnik to na początku albo zgasł albo miał bardzo niskie obroty ale po chwili było wszystko OK, wrażenie miałem takie jak by jeden tłok nie pracował (ale czy nie pracował pewności nie mam). Wymieniłem świece i wszystko wróciło do normy bo stare były już trochę przepalone

Witam mam bardzo podobny problem u siebie w e34 m20b20 z 88r.na gazie. bardzo niskie obroty, często gaśnie. Po wymianie swiec, przewodów, kopółki, palca, generalnym remoncie głowicy. ZEBY BYLO MALO STRASZNIE PRZEPALA OJEJ JAKIES 1L NA 100KM... nie wiem co jes auto od 2 dni w posiadaniu a jest porazka jak cholera w dodatku mam wrazenie ze tez nie chodzi na jeden gar ale nie wiem na który nie umiem tego zlokalizowa. Prosze o jakis odzew bo zalamka normalnie. poza tym stan auta jest nie naganny wszystko super.

Witam mam bardzo podobny problem u siebie w e34 m20b20 z 88r.na gazie. bardzo niskie obroty, często gaśnie. Po wymianie swiec, przewodów, kopółki, palca, generalnym remoncie głowicy. ZEBY BYLO MALO STRASZNIE PRZEPALA OJEJ JAKIES 1L NA 100KM... nie wiem co jes auto od 2 dni w posiadaniu a jest porazka jak cholera w dodatku mam wrazenie ze tez nie chodzi na jeden gar ale nie wiem na który nie umiem tego zlokalizowa. Prosze o jakis odzew bo zalamka normalnie. poza tym stan auta jest nie naganny wszystko super.