BMW Sport

Witam, mam problem z odpaleniem e36 316i oraz z kontrolkami gazu i zegarów. Przestał również działać nawiew.
Mianowicie, samochód działał dobrze, jadę, jadę i nagle zgasł.
Rozrusznik kręci, ale silnik w ogóle nie załapuje. Nie mogę odpalić ani na benzynie, ani na gazie. Dodatkowo wysiadły wszystkie kontrolki na zegarach oraz kontrolka gazowa.
Nie słychać również "pykniecia" przekaźnika przez odpaleniem.
Wszystkie bezpieczniki i przekaźniki sprawdzone, komputer sterujący silnikiem wymieniony, kable i akumulator sprawdzone. Całe podświetlenie zegarów, kabiny i reszta dupereli działa.
Poprostu rozrusznik kręci, ale nie chce odpalić. Nigdy wcześniej podobnych problemów z odpaleniem nie było.
Może miał ktoś podobną sytuacje i wie ktoś co ma wspólnego awaria zapłonu, kontrolek i nawiewu? Bede bardzo wdzięczny za ewentualne rady. Pozdrawiam.

PS, żadnego rozwiązania na forum nie znalazłem.

raczej nawiew nie ma tu nic wspólnego z zapłonem
a silnik to jaki masz m40 czy m43?

Albo brak iskry, albo benzyna nie dochodzi.
Przejrzał bym na początek, wpięcia instalacji LPG do elektryki oryginalnej auta.
Może gdzieś robi zwarcie i odcina prąd.

m40, jeszcze z paskiem, nie łańcuchem.


Jak 2 lata temu padła pompa paliwa, to odpalał bez problemu na trybie awaryjnym LPG.
Niemniej jednak silnik próbował by jeszcze kręcić, na resztkach paliwa, a on poprostu nagle zgasł, a teraz kręci nim tylko rozrusznik.

Brak iskry, to prawdopodobne rozwiązanie, ale nie wiem co spowodowałoby nagłe padnięcie cewki, kontrolek samochodu, LPG i nawiewu. Instalacja gazu sprawdzona, na odłączonej nawet na benzynie nie łapie. Pewnie gdzieś głębiej coś zrobiło zwarcie, ale wygląda na to że bez elektryka się nie obejdzie.

Dzięki panowie za rady, jak tylko uda mi się coś zrobić to dam znać. Dzięki wielkie!

Dobra panowie. dzięki za pomoc, samochód już się naprawa. Okazało się że przyczyną odcięcia zapłonu benzyny i lpg, padnięcie nawiewu, brak kierunków, oraz brak kontrolek na zegarach i gazowych było.... PADNIĘCIE KOSTKI STACYJKI
Koszt 160zł... Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za rady.

Witam odgrzewam kotleta, bo wydaje mi się, że tytuł tego tematu pasuje do problemu z jakim się spotkałem, otóż:
Posiadam e36 z silnikiem m43 (316) w którym wymieniana była uszczelka pod głowicą, wszystko zostało poskładane i przy próbie pierwszego odpalenia z rozrusznika poszedł dym i przestał kręcić. Spróbowałem z nim na krótko i kręci bez problemu, ale silnik nie odpala. Okazało się, że nie ma iskry i zauważyłem jeszcze jedną dziwną rzecz.. na zegarach przy włączonym zapłonie nie świeci się kontrolka od oleju, a przecież powinna ona świecić aż do momentu rozruchu silnika.
Prosiłbym aby ktoś nakierował mnie gdzie szukać problemu bo do momentu wstawienia auta do garażu nigdy nie było z nim żadnych problemów (oprócz tej uszczelki pod głowicą)