BMW Sport

Witam
Wymieniłem dziś klocki hamulcowe, po całej wymianie troszke pompowałem nastepnie pojechałem ale pedał hamulca był dość miękki. Zatrzymałem się, wyłączyłem silnik i pompuje w końcu pedał zrobił sie twardy jak należy, jednak po włączeniu silnika pedał znowu robi się miękki...i gdy pompuje na włączonym silniku nie mogę doprowadzić do twardości pedału...
Jak na włączonym silniku szybciej wcisne pedał hamulca to słyszę jakby syczące powietrze...

Czy taka sytuacja jest normalna?Może z czasem się to wszystko jakoś "dotrze" samo?
Aha ile czasu powinno się pompować i czy na włączonym silniku też się pompuje?
Proszę o rady

moim zdaniem to nie jest problem tak powinno byc na zapalonym silniku miekko bo serwo chodzi przeciez ,zas na zgaszonym twardo logiczne .Rozumiem ze tylko klocki wymieniles to jak zalozyles nowe wystarczylo nacisnac kilka razy pedal i po sprawie tloczek wroci do klockow sam ,proponuje zrobic testowe chamowanie .pzdr.

I znowu KTOŚ mi pomaga hehe, oczywiśćie jutro zrobie to testowe hamowanie na jakimś ładnym wolnym od śniegu asfalcie

Dzięki Koleżko

Bałem się że coś źle zrobiłem po prostu

Klocki muszą się też dotrzeć i ułożyć, także nie przeginaj z tym hamowaniem na początku jeśli nie ma takiej potrzeby bo mogą później np. piszczeć

dodatkowo możesz odpowietrzyć układ. Napewno to nie zaszkodzi

To zupełnie normalna sytuacja po wymianie kloców. Na starych tarczach zawsze pozostają ranty, poza tym rzeczą oczywistą jest ze nowy klocek musi się dotrzeć i dlatego pierwsze hamowania powinny byc ostrożne. Dokładnie opisane to jest w dziale zrób to sam. Poza tym kiedy wymieniałeś płyn hamulcowy ?? Co 2 lata zaleca się wymianę , ze względu na kompensujące się cząstki wody w płynie i obniżające skuteczność hamowania, a do tego przy cofaniu tłoczków cały syf z cylinderka wpychasz w układ. Na szkolenie z ATE zalecano przy cofaniu tłoczków o po puszczanie odpowietrzników aby brudny płyn wydostawał się na zewnątrz a nie wpychając go w układ, tym bardziej gdzie jest ABS itd bo to potrafi zabić układ.

Madrick po przeczytaniu Twojego postu jutro wymieniam płyn

kubutekk, to chyba twoje pierwsze auto i wymiana klocków??
Oczywiście wymiana płynu i odpowietrzenie nie zaszkodzi, ale taki efekt hamowania, jakbyś deptał w gumę a nie pedał hamulca, to normalny objaw po wymianie klocków. Mogę dać 100% pewności że wszystko wróci do normy po przejechaniu powiedzmy 200km. Wszystko zależy od zużycia tarczy hamulcowej, jak ktoś wcześniej wspomniał

wymiana pierwsza ale beemka już druga i napewno nie ostatnia

Kurde a jadnak chyba coś spartoliłem

Chodzi o kontrolkę zużycia klocków....
Wczoraj jak zmieniłem klocki to się nie świeciła zrobiłem wczoraj ok 60 km, dziś zaczęła świecić jak przejechałem z 5 km
Weźcie Chłopaki coś doradźcie, bo się lekko wkur na tą kontrolkę

a czujniki od klocków założyłeś nowe?

Tak wiadomo
Jak pisałem wcześniej, po wymianie kontrolka nie świeciła jeździłem prawie 2 dni aż sie zaświeciła...

sprawdź podłączenie czujników i czy któryś się nie uszkodził. To jest bardzo prostu układ w działaniu i nic więcej mu nie trzeba.

moze sie ukruszyla i zwarcie robi sie ??????????