BMW Sport

Mam nieraz taki problem ,że gdy gwałtownie przyspieszam tak do około 6000 obr/min to potrafi mi nieraz strzelić z wydechu i do tego troche dymu. Auto nie zwalnia itd. Jedzie normalnie. Zdarza sie to na pierwszych trzech biegach. Czyżby go odcinało czy jak, że strzeli nieraz. Proszę o sugestie. Dzięki z góry

ja bym sprawdzil katalizator, i moze czujnik dawkowania powietrza do komory (o ile cos takiego istnieje w twoim modelu) ale raczej stawiam na katalizator.

Katalizator niby jest ale porcelana wysypana ze środka .Bo się odkruszyło i dzwoniło mi katalizatorze więc nie ma jej juz wcale. Czy to może dlatego?

Strzela jak "ciagnie" czy podczas zmiany biegów?

Podczas zmiany biegów nieraz sobie strzeli

areek, została Ci puszka po katalizatorze Jak została Ci puszka a w środku już nie ma porcelany to może Ci się tak dziać z tymi strzałami bo w pustej puszce robią się zawirowania spalin . Jak już nie masz kata to lepiej wyciąć puszkę lub wstawić jakąś strumienice.

Dzieki za odpowiedzi pozdro

Moze to byc spowodowane pustą puszką po kacie.Czesc nie spalonego paliwa zbiera sie w niej i potem "BUM"


Ps: Sory @Biały ale wlasnie pisałem posta i powtorzyłem to co ty

Mi tak strzelało z wydechu jak jeździłem na gazie, dosyć głośno, i aż się to czuło na plecach. Raz jak za mną znajomy jechał, to mówił, że te wybuchy dosyć efektowne były... ale to było przy wyższych prędkościach przy 2 tys. - 3 tys. obrotów. Odkąd jeżdżę na banzynie nie mam tego problemu.