BMW Sport

Po zlozeniu silnika i stukrotnym sprawdzeniu czy wszystko jest OK jesli chodzi o rozrzad TDS chodzi tak: http://www.youtube.com/watch?v=jU_FVvzIyBA

O co chodzi?

Kombinowalismy z ustawianiem walka rozrzadu a dokladniej z przyspieszaniem go 0-2 stopni i roznica polega na tym ze na 2 stopniach najbardziej stuka cos na szostym cylindrze a na 0 stopni na drugim..
zaplon jest ustawiony bardzo wczesny ale czy to to? slychac jakby zawor walil w tlok

Chce kupic czyjnik zegarowy aby dokladnie ustawic pompe wtryskowa, ale gorzej z adapterem ktory trzeba miec aby ustawic pompe - moze ktos z forumowiczow ma taki?

Robert i inni fachowcy pomozcie bo juz nie mamy pojecia co to moze byc... glowica byla robiona wczesniej u Poloka w Gliwicach - dobra firma ale moze zawor sie zacina w prowadnicy i nie zamyka sie i tlok go domyka? Czy moze to tylko za wczesny zaplon (choc watpie w to...)?

może byc i ze zawór się zacina choc jak by to byl zawór i by sie nie domykał to by był słychac kompresje . ale jak sam mówisz ze po zmianie kąta słychac pukanie na innym układzie wiec wydaje sie ze to sprawa ustawienia rozrządu .kiedys tez tak mi pukało zawołalem starego mechanika i powiedzial mi ze jak bede mial tyle lat co ten silnik to tez tak bedzie mi w kosciach pukało .Po 3 godzinach tłok wyszedł bokiem bo sie sruba obluzwała na wale korbowym a druga byla już od jakiegos czasu pęknieta

Trochę to niewyraźnie słychać, ale możesz mieć źle ustawiony kąt wtrysku.

Czujników zegarowych już praktycznie się nie używa, pozatym są bardzo trudne w użyciu. Dobry fachowiec powinien mieć elektroniczne urządzenie do ustawienia kątu wtrysku. Na przewód pierwszego wtrysku zakłada czujnik pizoelektryczny i ustawia wtrysk za pomocą lampy stroboskopowej na znakach na kole pasowym wału i obudowie.

nie moze nic stukac bo korbowody byly regenerowane i luzow nie ma... sworznie tlokowe tez sa OK...

a rozrzad byl sprawdzany kilka razy zanim zostal zlozony...

dziwne jest to ze stukal tak samo przed rozebraniem (wlasnie w celu zrobienia korbowodow)...

przed remontem sprawdzalismy cisnienie i bylo 28-32 atmosfer wiec raczej to malo mozliwe ze zawor by sie nie domykal... a stukalo tak samo...

bedziemy meczyc ten silnik az sie dokopiemy do przyczyny...

a co do tego urzadzenia do ustawiania pompy... ile takie cos kosztuje? bo taki czujnik zegarowy to sprawa groszowa (150 zł)

Takiego urządzenia się raczej nie kupuje. Jedziesz do fachowca i płacisz około 50 zł za usługę ustawienia kątu wtrysku.

ASCII wiesz już co tak stuka ?

Na chwilę obecną głowica jest pewnie zdjęta i w przeglądzie - to jest info znane mi z końca zeszłego tygodnia.
Odnośnie stukotania jest to według mnie sopanie w kolektor ssący niżeli sam stuk.
Po zastawieniu wlotu do cylindra sopanie ucichło, co jest tego dowodem.
Dzieje się tak w wyniku nie domykania się zaworu ssącego, czego powodów może być kilka.
Jako, że głowica w tym silniku także była w naprawie są pewne wątpliwości co do wykonania tejże usługi i zanim cokolwiek zostanie ustalone, co może nie być łatwe, wnioski odkładam na później gdyż przedstawi je sam ASCII.