BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 3 maja 2025, 19:07

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


W dziale proszę umieszczać tematy związane z mechaniką, elektryką i eksploatacją modeli wydanych przed 1990r.

Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji.
Nie umiesz czytać, stosować się do powyższych zasad, nie będziesz mieć tematu!!


Tematy związane z modelami wytworzonymi przed 1990r. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 24 stycznia 2009, 07:30 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 34
Lokalizacja: Przemyyśl
a jaki masz tam silnik zamontowany ??

diagnozy nie mozna postawic wylacznie na podstawie wygladu auta i tego jakim paliwem jest zasilane.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 stycznia 2009, 10:29 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 595
Lokalizacja: Chełm
Moje BMW: e39 530D
Kod silnika: m57d30
Sanndman napisał(a):
jesli chodzi o walek rozrzadu to jest starty ale wylacznie po stronie krzywek co nie ma zadnego wplywy na luzy zaworow. Jedynym efektem takiego zurzycia walka powinna byc utrata mocy zwiazana z innym otwarciem zaworow.

Czy te hydrokompensatory moga sie zapowietrzac??
Hydrauliki maja tylko jeden otworek wiec moze trzeba je jakos specyficznie wkladac by sie odpowietrzyly ??
Czy te hydrauliki w czasie pracy wykonuja obroty ??

Wg mnie wałek jest do wymiany. Inne otwarcie zaworów, czyli jakiś luz może tam być.

Hydroregulatory powinno się wyciskać (niektórzy wstrzykują tam olej strzykawką przed założeniem), tą dziurką do dołu, albo odwrotnie. Już nie pamiętam. :] A czy wykonują obroty, czort go wie. Może i tak.

Robercik_wawka, wpisz w szukajkę odcięcie obrotów lub coś podobnego i poczytaj. Jest już o tym sporo.

_________________
Było e36, było e39 528 "turas", jest e39 530D touring.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 stycznia 2009, 16:12 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 34
Lokalizacja: Przemyyśl
sprobuje po zimie mu wlac semi-sintetic bo niby wszystko jest ok od 1 do 3 biegu leci spoko ale jak go dluzej przytrzymam na maxymalnych obrotach to znika mi jeden cylinder i dopiero jak puszcze pedal gazu na chwile i znowu przycisne cylinder zaczyna palic.

Walek rozrzadu nie jest az tak scharatany z tego ca patrzylem to tylna czesc krzywki jest bez zarzutow tylko samo wybrzuszenie na kilku krzywkach zjechane na glebokosc okolo 0.5 mm (dokladnie nie sprawdzalem podaje orientacyjnie) w kazdym badz razie nie utrzymasz na paznokciu walka rozrzadu ;)

Nie wiem co moze byc powodem - macie jakies pomysly ??


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Odciecie paliwa
PostNapisane: 8 sierpnia 2010, 08:11 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 8
Moje BMW: e-36
Kod silnika: m40
witam ... wiec mam tak samo jak Ty silnik m-40 i tez mnie boli to co Ciebie. koopilem go z klepiacym silnikiem jak wracalem do domu to jakby odcinalo moc powyzej 4000 poozniej okolo 5500 wracala moc heh moowie sobe ok nie ma nic za darmo bo koopilem za dobre pieniazki .. jestem mechanikiem juz sporo lat wiec mysle sobie silnik sie naprawi reszta ok wiec sie zabralem rozebralem silnik okazalo sie ze: walek wytarty n aograglo dzwigienki wytarte w druga strone hydropopychacze staly deba ... wymienilem caly komplet nowy walek nowe dzwigienki nowe hydropopychacze .. wymienilem olej na 10w40 odpalilem silnik .. malina chodzi ladnie roowno ma moc przejechalem sie wkreca sie bez problemu ale po tygodniu zaczal klepac ... teraz jakies 3 tyg po naprawie klepie tak jak go koopilem i tak samo ma brak mocy ..... mam zagadke jak nic bo jestem w doopie hehe wydalem 1500 na czesci a mialbym za to drugi silnik heh no nic jescze mysle sobe ze to klepie walek ktoory chodzi na soocho bo magistrala si ezapycha i nie smaruje wlasciwie walka w tygodniu jade do kolesia ktoory od 30 lat robi tylko silniki szlify waloow tlej glowice i moze mi cos podpowie jak by ktos cos z was wiedzial tez napiszczie ... pomocy !!!!!!!!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Odciecie paliwa
PostNapisane: 8 sierpnia 2010, 08:28 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 34
Lokalizacja: Przemyyśl
hmmmmm.

Ja silnik uratowalem. cyka jak marzenie a zrobilem to za raptem 300 PLN

przedewszystkim musisz zdjac walek rozrzadu wyjac cala klawiature orez hydrauliczne kompensatory luzu i krecic tak dlugo silnikiem az z pod tych hydraulikow wyleci olej (powinien tryskac pod sporym cisnieniem wiec uwazaj na oczy)

jak zalatwisz ten problem to poszukaj na allegro dzwigienek z M43 (maja rolki obrotowe - mniejsze tarcie) nastenie musisz dorobic sobie adaptery u tokaza ja kupilem za 100 PLN od goscia ktory sie niby tym zajmuje (bierze grub siano za marna robote)

wałek rozrządu kupilem na Allegro za 40 PLN w swietnym stanie z silnika z rozbiorki.

jesli chodzi o hydrokompensator to powinnybyc twarde jak skala - jesli sie ugniataja sa do wyrzuceni

skladasz calosc ustawiasz rozrząd tak jak ma być i bedziesz sie cieszyl zdrowym silnikiem M40

ale PRZEDEWSZYSTKIM
CASTROL EDGE 0W-40 lub MOBIL 1 0W-40

ten silnik nie pojezdzi na zadnym inny oleju.

MINUSY SWAPA:
Jako jedyny odczuwalny minus tej operacji to przesuniecie max momentu obrotowego w dolny zakres obrotow - czyli moja bunia sie rozpedza max do 185 km/h (oprostu czuc ze po 5000 rpm prawie nic sie nie dzieje) ale za to spalanie mam w zakresie 8 - 8,5 L/100km


PS.
czym predzej pozbadz sie aktualnego oleju bo zapewne krazy w nim "DOKTOR" aon narobi Ci wiecej szkud niz pozytku - zatka cala magistrale oljowa a bez "krwi" silnik dostanie "zawału".

tak wiec przedewszystkim zajmij sie olejem

moja bunia ma na liczniku 200 kkm i tylko Bóg wie ile wiecej ma przejechane, smigalem na Castrol Edge 0W-30 (celem przeplukania silnik) teraz latam na Castrol Edge 0W-40 i jedyne ubyki oleju to przez nieszczelna pokrywe zaworow


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Odciecie paliwa
PostNapisane: 9 sierpnia 2010, 07:09 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 8
Moje BMW: e-36
Kod silnika: m40
ale jak wymienilem hydropopychacze i caly komplet z goory to samochood cicho chodzil przez dzien dwa to co olej wyplynal z tych hydropopychaczy ??


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Odciecie paliwa
PostNapisane: 9 sierpnia 2010, 11:35 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 34
Lokalizacja: Przemyyśl
lejac kiepskiej jakosci olej zrobiles zatory na magisrali olejowej co doprowadzilo do tego ze rozrzad chodzil "na sucho" jak wiadomo M40 ma bardzo mocne sprezyny i torcie jest ogromne wiec nie trzeba dlugo krecic silnikiem zeby powstaly nowe wyzlobienia.

Moim skromnym zdaniem niedroznosc magistrali olejowej ma bezposredni wplyw na wypadanie zaplonow (odciecie cylindrow).
Pod kazdym hydraulikiem jest otworek ktorym hydrulik uzupelnia sie automatycznie poprzez system kanalikow i jesli otworek bedzie przytkany to nie wystapia odpowiednie warunki napelniania brakow ktore pojawiaja sie przy kazdym nacisnieciu krzywki i hydraulik zacznie sie sciskac powoduja ccoraz mniejsze otwarcie zaworu az do calkowitego braku otwaria.

tak wiec plukanie magistrali olejowej oraz olej o odpowiedniej gestosci i lepkosci - nie patrz na to co mowi twoj mechanik ze auto ma przejechane 200 kkm to juz polsyntetyk ma byc.
Ten Twoj mechanik pewnie jest starej daty i niech sam zamiast piwa pije gesty jogurt to mu sie moze zdanie odmieni.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Odciecie paliwa
PostNapisane: 14 sierpnia 2010, 19:49 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 8
Moje BMW: e-36
Kod silnika: m40
siema wiec narazie nie koopilem jeszce dzwigienek od m43 ale.. koopilem speckalny plyn do plukania silnikow i mycia w srodku kooiplem olej 5w40 bo niebylo mnei stac na inny pozatym nie sadzilemze pomoze jedno plukanie bo olej byl czarny jak smola wiec zrobilem taoperacje i powiem szczerze ze lepiejs ie zrobilo moc wroocila lepiej silnik chodzi ale dalej klepie myslze ze moze ktooras sprezyna od zaworu jest peknieta ale nie widac moze podkladki zaworowe sa wychlastane ale byly dobre moze te hydropopychacze sa goowniane bo koopilem po 40 zl sztuka i moze sa inne bo wygladaly inaczej ale srednica i wysokosc byla ta sama ... nieiwem bo nie chce juz siana wydawac bo niby mam wszystko nowe a chcialbym zeby ciszej silnik chodzil i zeby dobrze mu sie smarowalo ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Odciecie paliwa
PostNapisane: 15 sierpnia 2010, 10:07 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 34
Lokalizacja: Przemyyśl
Na Aledrogo olej Castrol Edge 0W-40 kosztuje 120 PLN za 5 L
Mobile 1 jest w podobnej cenie.

Jesli chodzi o plukanki do silnika to pamietaj ze olej syntyczny sam w sobie ma duza zawartosc chemicznych srodkow pluczacych i Castrol ma ich wlasnie najwiecej, za to Mobil ma najwyzszy wspolczynik lepkości.

wszystkie inne oleje nadaja sie do smarowania koparek i sprzetu rolniczego :D:D:D

Ps.
Pojezdzij troche na tym oleju - wymien filtr i olej i tak kilka razy az olej ci sie wyklaruje.
U mnie z czarnej mazi wyrobil sie zólciuki jak herbatka - 3 zmiany leju co 2kkm (jak reka odjął).

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Odciecie paliwa
PostNapisane: 28 sierpnia 2010, 11:46 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 8
Moje BMW: e-36
Kod silnika: m40
rozebralem raz jeszce walek rozrzadu .. walek jest ok ale dzwigienki zaworowe sa wychlastane na maxa a zakladalem nowe i dziwne ze tylko na 3 i 4 cylindrze na wydechowych .. co to moze byc ...? moze byc przyczyna to ze magistrala nie jest szczelna? i za malo leje oleju i za slabe cisnienie jest hmm mysle czy zmodyfikowac silnik i wstawic dzwigienki od m43 ponoc lepiej jest wtedy wkoorza mnei to juz na maxa bo moc ma i ladnie silnik chodzi ale siara bo chodzi jak diesel przez to klekotanie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Odciecie paliwa
PostNapisane: 28 sierpnia 2010, 11:48 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 8
Moje BMW: e-36
Kod silnika: m40
????


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Odciecie paliwa
PostNapisane: 28 sierpnia 2010, 14:51 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 34
Lokalizacja: Przemyyśl
istneje duze prawdopodobienstwo ze w zamiezchlyh czash zerwal sie pasek rozrzadu i tloki pociumaly zawory ktore sie lekko ugiely i teraz sie przycinaja.

Jesli chcesz ze swogo silniczka zrobic lale to:

- remont glowicy
- czyszczenie magistrali olejowej
- wymiana dzwigienek
- nowy olej
- nowy filtr

mozna zrobic to tez po kosztach:
- dzigienki z M43
- adaptery do tych dzwigienek
- koniecznie nowy olej i filtr.

Ps.
Nastepnym razem zadaj pytanie jesli chcesz uslyszec odpowiedz;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Odciecie paliwa
PostNapisane: 29 sierpnia 2010, 07:33 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 8
Moje BMW: e-36
Kod silnika: m40
w przyszlym tyg to zrobie i dam znaka elo dzieki pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL