tomekgdz napisał(a):
znowu to samo co wy z tym oddawaniem aut , [cenzura] kupujac auto to je ogladnij pojedz na stacje czy wez ze soba kogos kto sie zna(no tak zal dac komus na flaszke) a Wg wielu kupic pojezdzic i oddac bo przeciez tak mozna naczyta sie jeden z drugim i nagle wszyscy chca oddawac auta .To jest rynek wtorny aut uzywanych i niesterty mamy same takie auta jesli komus to nieodpowiada jedzie do Niemiec czy idzie do salonu a z tymi Niemcami to tez tylko bujda znam kilka osob co kupuja tam auta robia je w Polsce i spowrotem tam .A tak w ogole to mysle ,ze oddajac auto powinno byc w takim stanie jak bylo sprzedawane zreszta w silniku nikt nie "siedzi" teraz chodzi za chwile nie a o stan plynow i oleju powinien dbac obecny wlasciciel a nie poprzedni
ja w odróznieniu od ciebie nie musze czegoś gdzieś wyczytać lub powtarzać po dziesiątej osobie żeby sie wypowiedzieć na dany temat. Przez kilka lat byłem związany z dużą firmą zajmującą sie skupem i sprzedażą aut używanych i wiem jakie są realia. Sprzedający który sprzdaje komuś auto z wadą ukrytą jest zwykłym oszustem ,ale widać ze u ciebie w kujawsko pomorskim to standart. i chyba tylko tam specjaliści sie tak nisko cenią ze za flaszke doradzą przy zakupie auta.
gdybys przeczytał temat dokładnie to byś wiedział ze silnik uległ uszkodzeniu po przejechaniu 15km po zakupie.