BMW Sport

witam ostatnio zaczelo mi cos poszczec pod maska mysle ze to pasek klinowy,ale jak patrze to z nim jest wszystko ok.Czy to moze byc wina napinacza,ze nie dosc dobrze naciaga pasek? zauwazylem ze napinacz chodzi dosc lekko i chyba lozsko juz sie skonczylo?Ile moze kosztowac nowy napinacz nie koniecznie ASO (BMW e36 318 TDS)

witaj to piszczenie jest na zimnym silniku odrazu po odpaleniu czy caly czas ?? jezeli na zimnym to powiem ci ze mam ten sam problem po odpaleniu piszczy okolo 1min i niestety nie moge sobie z tym jak narazie poradzic wymienilem pasek obie rolki jedna z napinaczem i nic psikalem tymi wszystkimi sprajami na paski ale lipa jak piszczal tak piszczy mnie to strasznie wpienia bo jak rano odpalam auto i jest cisza to bardzo to slychac na forum byl juz ten temat i z tego co pamietam to nie znaleziono przyczyny tego pisku co do ceny rolek(wprawdzie mamy inne silniki nie wiem jak to bedzie u ciebie ) to nie jest kosmiczna nie pamietam dokladnie ale nie jest zle pozdrawiam

a wiec pisk jest przez caly czas z tym ze jak przygazuje to znika.O jakim srodku do paskow pisales i czy jak pasek jest odpowiednio naciagniety jest sens go psikac.

nie pamietam nazwy tego preparatu bo on byl mechanika mysle ze mozesz psiknac to raczej nie zaszkodzi podjedz do jakiegos zakladu powinni miec jakies cuda na piski co do tego ciaglego pisku u ciebie to nie wiem czym to jest spowodowane nie mialem czegos takiego u siebie kiedy wymieniales pasek? moze poprostu juz jest zjechany a co do napinacza to mysle ze musisz kuknac jak to jest u kogos innego i bedziesz wiedzial czy masz luzy czy nie pozdrawiam

sa to preparaty typu silicon spray; mozesz tez wazelina technicza przesparowac

Pasek nie jest zjechany.Jutro podjade do znajomego ze sklepu MOTO moze cos bedzie mial do psikniecia.
Dzieki

mi tez cos piszczy jakbym mial swierszcza pod maska.i to dwa rodzaje
wyczailem juz ze to pudlo gdzie jest filtr powietrza i rury do niego dochodzace wpada w jakis rezonans i j ak podejde i przycisne reka to piszczenie ustepuje
znajomy mechanik na sluch probowal dojsc ale powiedzila ze musialby rozbierac bo wg niego to nie paski a raczej cos z alternatorem
w koncu poradzil mi zebym jezdzil i przyjechal jak bedzie piszczec wiecej.a mnie to wpienia
i chyba pojade do Adam serwis

Albo napinacz tak jak piszesz albo łozysko z alternatora.

ja mam to samo i to na bank łożysko alternatora...jutro z tym jade ..ciekawe ile bedzie mnie to kosztowac??

To co piszczy jak świerszcz pod maską to lożysko alternatora. Jak masz zdjęty pasek to zakręć sobie tylko alternatorem a usłyszysz delikatny pisk. A do diagnozy co gdzie stuka i piszczy to ja mam inny patent działa w 100%.

no wlasnie?
a ja zrobilem podkladke pod przykrecenie tego filtra powietrza i wyeliminowalem jednego swierszcza
bylo troche luzne i wpadalo w jakis dziwny rezonans
teraz bede nasluchiwal lozyska