BMW Sport

Cześć.

Jako że zima już za nami, postanowiłem wyciągnąć z garażu moje e36. Przez całą zimę akumulator w cabrio podłączony był pod ustrojstwo- CETEK.
Gdy w ostatnią sobotę próbowałem odpalić samochód- był problem- nie kręcił rozrusznik, zauważyłem też że zablokowało mi się radio. Po kilku próbach- akumulator odżył- tzn. rozrusznik zakręcił, motor załapał.
Zrobiłem ok 100km, postawiłem auto na 3h... i problem się powtórzył.

Sprawdziłem akumulator- jest naładowany, a mimo to aby odpalić samochód potrzebuję kilku minut próbowania.

Ktoś z Was miał podobny problem? Czy oznaki te świadczą o fakcie iż aku is dead?

A może to wina rozrusznika ? Kuzyn kiedyś na mordował się z aku bo nie zawsze odpalała mu, wymieniał cudował, ładował... Po czym zaprowadził do mechanika, ten od razu wyciągnął rozrusznik, wymienił coś tam i wszystko super

To raczej jakiś "nie kontakt" na klemach lub rozruszniku.
Sprawdź czy klemy sztywno siedzą lub nie zaśniedziały.

Długo nieuzywany rozrusznik, może szczotki się podwieszają, przyśniedziały. Poużywasz i wróci do normy

To nie wina rozrusznika (patrz- zablokowane radio).

o przepraszam fakt, nastapił brak "+" na podtrzymaniu

Może słaby kontakt na klemach albo inna słaba masa?

Mój po zimie pod CTEK-iem odpalił na dotyk

Zastał się rozrusznik i zanim się "przetrze" na nowo musi trochę odpaleń upłynąć.
Stawia duży opór żeby zakręcić silnikiem i spada napięcie (stąd- radio )
To normalne jak przez jakiś czas nie używałeś auta i masz szczęście że tylko to się zastało

Dziwna teoria z tym rozrusznikiem. Rozumiem jakby auto stało na dworzu parę lat... a nie 4-5 miesięcy w garażu.

Akumulator moze trzymać prawidłowe napiecie ale ma problem z powerem na rozruch. Podmień aku.

anjinsan dobrze gada, podmień aku

anjinsan, witamy na forum zacną personę