BMW Sport

witam dziś jak jechałam swoja bawarką zobaczyłam ,że przegrzewa mi się przez ponad 100km jazdy stało mi się to przy prędkości 130km/h stanęłam na poboczu wyłączyłam silnik chwilę później po ponownym odpaleniu w ciągu kilku sekund temperatura podniosła się do normy,w silniku ok w jezdzie nie było czuć żadnej różnicy.Mam również lekkie problemy z licznikiem i troszeczkę z elektryką czy komputer sie zakręcił i jedno ma powiązanie z drugim? pozdrawiam )

Może być tak, że wskażnik szwankuje, bądź czujnik temperatury. Jednak prawdopodobne jest również, że wisko już niedomaga, zwłaszcza jeżeli jest od nowości. Tego dnia było wyjątkowo gorąco? Czy to była jednorazowa sytuacja? Po pierwsze - sprawdzić wisko, po drugie pojechać na komputer i sprawdzić jaka jest temperatura po podpięciu na kompa i czy nie ma błędów.

Dziś rano jechałam wiec spojrzałam na temp było 12 stopni na dworze błędów na komputerze nie mam byłam na usuwaniu właśnie w piątek. Stało mi się jeszcze tak 2 tygodnie temu ale było zimno wyłączyłam silnik włączyłam i było ok dzień później beata była u elektryka żeby typ spojrzał na licznik stwierdził ze nie ma w nim nic. Na pewno coś jest z nim nie tak bo jak jest mocno gorąco zanika mi przebieg po prostu tam paruje i zamazują się cyferki. Dlatego też pomyślałam,że elektryka jest tu winna bo w silniku jest dobrze wszystko. Jak zauważyłam ,że przegrzał mi się to miałam około 200 metrów żeby gdzie cokolwiek zjechać z drogi i jechałam kawałek z czerwona temp ale silnik działał tak jakby tem. była prawidłowa

Możliwe, że układ się też zapowietrza, objawy masz dość nietypowe, skoro loteria tym rządzi. Jeżeli silnik się przegrzewa to nie wolno tak jeździć, bo go szybko zarżniesz. Warto byłoby podpiąć auto pod komputer w chwili gdy wskazówka mocno wykracza poza pion i odczytać wartość temperatury z czujnika, duża szansa, że wariuje wskaźnik.

wiem ,że nie wolno ale nie stanę na środku drogi:) Martwię się bardzo bo każdy mówi mi coś innego a niedawno miałam od restaurowany cały silnik dlatego nie biorę pod uwagę dużych napraw silnika... i jestem bezradna:(

czyli wychodzi na to,że licznik odmawia mi posłuszeństwa miałam z nim tez akcje ,że tankowałam 30 litrów przejechałam może 200km i zgasł mi okazało się ze nie miałam paliwa a wskaźnik tego mi nie pokazał...

Jeżeli auto Ci się zagotuje to jest dość charakterystyczny efekt Jak nie to wystarczy iść zerknąć pod maskę i zobaczyć w jakim stanie jest płyn w zbiorniczku wyrównawczym, tylko lepiej nie odkręcać w takim stanie. Obstawiam, że wskaźnik wariuje, najlepiej podpiąć pod kompa na gorąco Jak nie to podmienić wskaźnik/czujnik i pojeździć, potestować. Aczkolwiek profilaktycznie najlepiej pierwsza opcja, żeby nie ryzykować przegrzaniem motoru, bo są w BMW wrażliwe na to, zwłaszcza R6.

Na PW Ci wysłałem info w sprawie gdzie można podpinać pod kompa "od zaraz", bo mieszkasz w okolicach.

u mnie w e30 szalał wskaźnik od temp. doraźnie pomagał strzał z pięści w deskę rozdzielczą. kupiłem inne zegary, wymieniłem sam wskaźnik i jest gitara.

ale bądź czujna póki nie masz 100% pewności że to faktycznie tylko wskazania są złe bo tak jak pisze jiGsaw, łatwo zajechać motor.

Pozwolę się podpiąć po temat.
Mam podobnie, ale jak jadę to jak się zacznie równomiernie zbliżać do czerwonego pola mija 10s ja zjeżdzam gasze samochód opalam i jest normalnie. Zauważyłem, że ona po odpaleniu jest 1mm przed pionową kręską a czasem na zakrętach lub przyśpieszeniu jakimś 1mm za kręską...poza tym jak jadę mniej niż 20km /h licznik nie pokazuje mi prędkości. Mogę foty lub filmik podesłać?

Podmiencie liczniki na inne i bedzie git ja też miałem taki problem i tkwił w licznikach
Czujnik temp. jak nie domaga to raczej zanirza temp.albo wachluje wskazówka tak też miałem

Mi opada od pionowej o 1mm w prawo i 1mm w lewo, a jak rośnie to momentalnie od razu na czerwone idzie. Ale jak jadę do 100km/h to jest przed pionem, jak ponad 140km to za 1mm, na zakrętach to raz jest tak raz tak. losowo. Dwa razy mi się to zdarzyło... dziś było 30 stopni grzeje 170km/h obwodnicą i nic nie tkneła. autko chodzi jak głupie. hmm

ja bym zaczął od odpowietrzenia układu.
Miałem podobnie gdy jechałem temperatura w normie ale jak tylko stanąłem na światłach od razy temperatura rosła..

a pompa wody dobra ? pasek jest na sprzęgle wiskozowym zobacz czujnik temperatury a i sprawdź czy masz pod ciśnienie na wężach od obiegu chłodzącego najlepiej odkręcić korek od wlewu do chłodnicy i odpalić samochód jak nie będzie wybijał płyn chłodniczy to uszczelka pod głowicą jest ok a jak będziesz miała wybicie to uszczelka pod głowicą na 100% jeżeli uszczelka nie została dobrze okuta może siąść do max do 10 000 km sam miałem taki przypadek czekamy na odpowiedzi Pozdrowienia

O jezu, muszę to sprawdzić. Trochę skorzystałem, że się podpiołem pod temat. Uszczelkę miałem wymienianą.

szwankujacym wyswietlaczem przebiegu kilometrow akurat bym sie nie martwił ...jest to typowa doligliwosc w e34....nie sugeruje ta usterka problemow z zestawem wskaznikow.....aczkolwiek wkazania temperatury zanizone lub o zgrozo zawyzone czesto spowodowane sa uszkodzeniem samego wskaznika temperatury....sa tam piny ktore sie obrywaja i powstaja zimne luty.....nie jest to skomplikowane w naprawie warto przy chwili czasu sprawdzic aby miec swiety spokój na przyszłosc....

Jak z trójmiasta jesteś to pisz do kiśla , on pomoże

Dasz namiary? Byłbym wdzięczny.

Co do kiśla to proszę tutaj link
http://forum.bmw-3city.pl/viewtopic.php?t=5878&start=0

dziekuję za namiary myślę,że będę musiała się zgłosić do niego i więcej nie kombinować:P

nawet wpadnij na spota to ktoś coś doradzi