BMW Sport

[EDYCJA: Problem dotyczy ukł. podciśnienia - kilka postów niżej]
Przy parkowaniu jedną stroną na chodniku zauważyłem, że silnik nierówno pracuje, dławi się i gaśnie przy dodaniu gazu. Czy to możliwe, że parkując w taki sposób ten silnik może odmawiać poprawnej pracy. Jak przestawiłem auto na równy teren wszystko chodzi jak należy - ciszej bez falowania i dziwnego szumu. Wie ktoś o co tu chodzi?

poduchy pod silnikiem ?

To raczej nie to, bo żeby aż silnik gasł... Myślałem wpierw, że to może świece w takiej pozycji zalewa lub przepływka się kończy. Bak pełny w połowie, więc tu nie jest też pies pogrzebany. Dziwi mnie to, że na płaskim gruncie żadnych problemów, a ten spadek terenu tylko jakieś 10-12cm różnicy pod kołami ?

próbowałeś podłączać pod kompa ? może tam coś wyskoczy co powoduje tą usterkę

Jeszcze nie. Przy okazji takim kompem dysponuje tylko ASO? Do tej pory jeździłem autami bez kompa, jestem zielony w temacie

dominlesne, a skąd jesteś ? na forum dużo osób ogarnia komputer , na pewno pomogą

Sprawdzałeś na jedną i drugą stronę: objawy podobne?

Bydgoszcz

@up
Nie, bo to była niedziela, a i tak dużo hałasu narobiłem zjeżdżając stamtąd

Po paru dniach spokoju problem powrócił i raczej nie ma związku z ustawieniem samochodu. Zauważyłem, że mam niski poziom płynu w chłodnicy - mimo że w zbiorniczku było widać płyn wlałem dobry litr i nadal nie sięga do połowy (chyba taki poziom powinien być na zimnym silniku?). Czy takie falowanie obrotów tylko przy pierwszym uruchomieniu może być spowodowane zapowietrzeniem układu?

Nie.

Znalazłem, coś o tym, że termostat może wariować przy zapowietrzeniu, dlatego pytałem.
Co do poziomu w zbiorniczku to ma być do połowy, czy pod korek. Specjalnie na podziałce nie jest zaznaczone?

Termostat nie ma nic do obrotów silnikaDo połowy na zimnym silniku, podziałka jest na zbiorniku.

Tak, więc usterka pogłębiła się do tego stopnia, że po kilku, kilkunastu kilometrach silnik szarpie i gaśnie przy dodaniu gazu.
Auto zostało podpięte pod komputer, który wykazał błąd czujnika temperatury silnika.
Po wymianie czujnika niestety nie ma żadnej poprawy.
Wcześniej został sprawdzony przepływomierz i też nie ma na to wpływu.
Wykluczam sondę, bo objawy też są na zimnym silniku. Sprawdzone nieszczelności dolotu.
Wydaje mi się, że to pozostaje tylko czujnik położenia wału korbowego lub wałka rozrządu.
Ma ktoś jakieś inne pomysły?

Pompa paliwa.

filtr paliwa

Czujnik wałka powinien wyjść na kompie jeśli coś nie hallo a mówisz że na kompie miałeś błąd tylko temp silnika

Temat rozwiązany - jednak przepływomierz. Wyszło to na "lepszym" komputerze - na poprzednim do którego podpinałem nic nie wyłapał, tak więc dobry komp do tego silnika to podstawa.