BMW Sport

BMW E30 silnik 1.6 M40 1989r.

mam taki problem ze cofa sie powietrze w filtr powietrza .
Cofnięcie jest tak mocne ze raz rozwaliło przepływommierz .
po założeniu antywybochu przy cofnieciu rura od filtra do kolektora zrzuca ja z obejm.

sprawdzałem swiece wymienilem olej filtry .
mam podejrzenia ze to ktorys z zaworow sie w gornym martwym punkcie nie trzyma i cofa sie powietrze;
lecz to nie jest caly czas raz jest dobrze a raz zle .

mam problemy z wolnymi obrotami czasem zamula nie chce sie wkrecac na obroty gasnie.
a np po godzinie wsiadam i jak zegareczek chodzi pracuje tak jak powinien;

pomozcie bo mam dosyc już dochodzenia co to jest.

silnik jest zagazowany na sekfencji.

Nie czasem czujnik położenia wału ?

Moim zdaniem powodem jak to określasz cofania powietrza jest zapalanie się mieszanki w kolektorze. Powodem mogą być wypalone zawory lub gniazda zaworowe, źle wyregulowana instalacja gazowa, niewłaściwie ustawiony zapłon lub problem z układem zapłonowym. Co do gaśnięcia może być związane z tym, a nie musi.

Tak to jest coś takiego jak wybuch w kolektor. chyba się skończy wymiana silnika bo już chyba nie warto go ratować.

Jeszcze dzieje się taka rzecz jak po zgaszeniu silnika czyli po przekreceniu silnika potrafi on jeszcze przez chwilę pracować to są dwa trzy nartami wału gość pięć. tak na dwa gary trzy gary.

jeśli nie mylę się to wina zapłonu ?
ale jak tam ustawić zaplon ? kopułka jest ale w stałym położeniu.

i czy wykręcenie i przeczyczyszczenie czujnika położenia wału może coś pomoc ?

Ja bym raczej optował za regulacją gazu, ale może się jeszcze inni wypowiedzą. A na benzynie też się tak dzieje?

Na benzynie nie ma cofnięcia w kolektor. ale jest problem na wolnych obrotach gaśnie czasami. mułowato wkraca się na obroty.

tak jak pisałem potrafi być przez jakiś czas wszystko dobrze a później go coś bierze i nerwy mi szarpie.

układ dolotowy i podciśnienia szczelne.

przepływka założona druga używana ale raczej sprawna.

oscyluje za dwoma przyczynami :
-silniczek krokowy (lecz zakładałem swój stary z opla który ma register i problem nie znikł)
-czujnik położenia wału.

jest to moje pierwsze bmw i jest mi obce . jak na 24letnie auto technicznie jest bardzo zaawansowane w porównaniu do innych rówieśników . także nie orientuje się za bardzo w tych autach . a kupiłem je w cenie dobrego roweru a szkoda żeby taki samochód skończył na złomie.


i jeszcze jedno pytanie z listy w okablowaniem wychodzą dwa kable jeden idzie do czujnika położenia wału a drugi obok niego idzie do jednego z przewodu od świec.

po co i do czego to jest ?

Bo pewnie masz stare lpg na śrubę czy inne ustrojstwo z mixerem/blosem i jak gasisz na lpg, to zostanie troche zmieszanego powietrza z gazem i po odpaleniu ta mieszanka się zapala i eksploduje, gaś i odpalaj auto na benie i po problemie. Ten objaw pewnie nie występuje jak auto zostaje dłużej zgaszone, bo mieszanka powietrza z gazem się ulatnia.
No a kuleje nawet na benie, bo po kilku strzałach przepływka nie pracuje już tak jak powinna i zapewne jest już do wymiany....