BMW Sport

Witam,

od jakiegoś czasu jestem posiadaczem e36 95r ze swap'em na m50b25, mianowicie kupiłem samochód z popsutą nagrzewnią (poprzedni właściciel twierdził, że łopatki są źle ustawione...). Samochód trzymał temperaturę na postoju jak i przy mocniejszej jeździe w połowie, nie przekraczał jej, ale ogrzewania w aucie nie było. Doczytałem na forum, że trzeba odpowietrzyć układ, więc na włączonym silniku włączyłem ogrzewanie na 4 i odkręciłem korek od chłodnicy, lekko gazując. Niestety temperatura w samochodzie nie zmieniła się (z nawiewów nadal zimne powietrze). Poddałem się, wyjechałem samochodem z garażu i po 2-3 km zauważyłem, że temperatura podniosła się do 3/4 więc szybko na pobocze. Następnego dnia do mechanika (na forum doczytałem,że termostat więc go zmieniłem), samochód nadal się grzeje, więc sprawdziliśmy pompę wody, pompa ok.

Następnie zauważyłem, że górny przewód do termostatu od chłodnicy łapie temperaturę, natomiast dolny letni- wręcz zimny...
Mechanik straszy mnie uszczelką pod głowicą, ale w sumie nie wiem, czy mogę mu ufać zwłaszcza, że ocenił to na minimum 1000zł ;o
Wiem, że temat już był przerabiany, ale BARDZO PROSZĘ O ODGRZANIE i pomoc mi w tym problemie.

Jak samochód się nagrzeje do 90 stopni, to po odkręceniu korka od chłodnicy paruje jak z czajnika.


z góry dziękuję i czekam na wasze sugestie

pozdrawiam!

99% zle odpowietrzony uklad. Ciezka sprawa jest z odpowietrzaniem m50.

Najlepiej podniesc przod auta i wtedy zabrac sie za robote. Mi z kolega zajelo to troche czasu. Podniesienie przodu, dla jasnosci, to wjechanie np. na kanal przodem auta, gdzie auto bylo nachylone o ok 35-40.

Rozumiem, właśnie skończyłem wojować i po 2 h odpowietrzania letnie powietrze zaczęło lecieć z dmuchawy, a i przewody od chłodnicy cieplejsze:) zadowolony przejechałem się wokół bloku by zobaczyć czy się nie grzeje podczas jazdy i zgubiłem biegi. Może coś mi doradzisz w tym temacie?:) założyłem post....


Dziękuje za super radę z pewnością mechanik chciał mnie naciągnąć, albo wgl nie ma pojęcia o odpowietrzaniu układu...

Jeszcze raz dziękuje, uspokoiłeś mnie... przynajmniej zniknęła perspektywa wydania grubej kasy na wymianę uszczelki...


Ci mechanicy....

justin997, to fakt zajelo nam to mysle ze kolo dobrej godziny, ale potem bylo juz na cacy

Mi około 2 godzin i nadal jeszcze bąbelki powietrza wylatują z korka odpowietrzającego...
jak wspomniałem w trakcie testu czy się grzeje podczas jazdy, zgubiłem biegi...;Oo

Już wiem, co siadło i jutro wstawiam do mechanika...


i będę dalej odpowietrzać... aż z nawiewu poleci gorąco, a nie letni wicherek : )

Dam znać o efektach )



Miłego tygodnia...


p.s. Jak myślicie przy tych temperaturach zmieni coś zakrycie połowy chłodnicy ?

Moim zdaniem trochę chałupnicza metoda żeby nie powiedzieć partyzantka

Ja tez kiedys w e36 M43 mialem tak, ze mi na podszybiu wąż spadł i auto sie zagotowało a ja nie widzialem. Dopiero jak stanalem to zobaczylem dym z pod maski. Zrobiłęm tez wąż. Myslalem, ze przegrzałem silnik, ale węze były miękkie, nie było widac olejuw chłodnicy, a pod korkiem wlewu oleju nie było "masła" czy jakos tak.
A wisz jak odpowietrzałem? Smiesznym sposobem, ale pożytecznym.
Wlałem wody do chlodnicy bo ubyło troche jak spadl wąż. Odkręciłem tą mała srubę na chlodnicy co słuzydo odpowietrzania i zatkałem ją palcem i wtedy odkrecilem korek od zb. wyrównawczego. Jak przyłozyłem buzie do tego wlewu, to wtedy zabrałem palca z tego otw. co sie odpowietrza i dmuchałem w ta chłodnice. Wody dolewałem caly czas bo schodziła z chłodnicy, a przez ten otw. mały do odpowietrzania leciało powietrze. Po kilku takich dolewkach i dmuchaniach, zaczeło leciec powietrze i woda. Potem juz sama woda(i gorąca była, wiec przylóz cos do twarzy zeby woda cie nie poparzyłą. Ja mialem packe do zacierania cementu ;p bo akurat mialem to pod reką.
Tylko trzeb pamietac zeby caly czas zatykac ten maly otworek palcem zeby nie zaciagnelo powietrza spowrotem bo na marne nasze dmuchanie:/ I zeby auto troche sie nagrzalo bo wtedy otworzysie duzy obieg, a nie tylko mały (niech ktos mnie poprawi jesli zle pisze) dlatego leci gorąca woda podczas dmuchania.
Odpalilem auto i lecialo tylko zimne powietrze, ale jak przejechalem ok. 200m to nagle polecialo gorące z nawiewów i leci do tej pory.
Smieszny sposob odpowietrzania, ale znalazlem go gdzies w necie i wyprobowalem i dlatego polecam go.
Bo probowalem odpowietrzyc odpalajac auto z otwartem korkiem wlewu od chlodnicy. To od razu mi sie stan wody podnosił i wywalało wode z chodnicy do gory.

Dziękuje Panowie za pomoc:)

dziś samochód trafił na zrobienie wybieraka w skrzyni i wieczorem będę dalej działał z odpowietrzaniem )



Dam znać co z waszych rad, wykorzystałem )



A tym czasem życzę wam miłego dnia

Cześć chłopaki,



samochód odebrany od mechanika...;/

jak mówił chyba tak zrobił, bo faluje na obrotach a dym z wydechu jakby się kopcilo...
a dodam, że wstawiałem samochód do niego tylko na zrobienie spinki w wyciągniku biegów...
i auto nie miało takich objawów...
węże zaczęły się robić twarde...;/

Więc chyba mi coś upier*** by było po jego...;/


Co teraz, myślicie, że uszczelka?

Twarde węże to nie powód do wymiany uszczelki, najważniejsze zrobić pomiar na zawartość CO w układzie chłodzenia.

Falowanie na obrotach zweryfikowane, 100% przepływomierz, po wypięciu kostki, samochód chodzi równo...
Odpowietrzyć niestety ciągle mi się nie udaje...

Pojawiły się lekkie stuki w silniku, hydro? zawory?

Po wypieciu kostki od przepływki ecu może wejść w tryb awaryjny, ale to nie daje 100% pewności że to przepływka, najlepiej pod kompem sprawdzic Ale co nie udaje.. robisz zgodnie z instukcją dla tego silnika, może po swapie węże źle podpięte? Nie znasz nikogo ogarniętego, nie koniecznie mechanika?Skąd? Góra, czy dół silnika? olej zmieniony po kupnie, masła nie ma w oleju?

Bez podstawowych info nie ma co pytać na forum, nie ma tu magików

Tak, odpowietrzam zgodnie ze schematem, który znalazłem na forum...

Olej jeszcze nie zmieniony, a stuka raz na jakiś czas, jakby zawór, albo popychacz. Popuka kilka sekund, przestaje na jakiś czas i znów stuka...

Niestety nie znam nikogo ogarniętego...

Stuka po przegazowaniu?

Nie, nawet na jałowych obrotach jak stoi to stuka... Nie mocno, jakby coś się cięło taki dźwięk...

Zgodnie z tym schematem?
http://imageshack.us/photo/my-images/83/bmw0014al.jpg/

Tak, tylko u mnie niem a odpowietrzenia na termostacie .

uważaj bo można się poparzyć,

a odpowietrznik odkręciłeś?
Ja ostatnio odpowietrzałem, zimny silnik, odkręcić korek i odpowietrznik, uruchomić silnik, ponaciskać węże, dolewać płynu, może być ponad MAX, zakręcić korek, ponaciskać węże, odkręcić korek, zakręcić odpowietrznik, nadmiar płynu usunąć do zalecanego poziomu. Opisane dość łopatologicznie ale u mnie pomogło.

Ręce opadaj walczysz juz tydzień z tym pojazdem i nadal nie odpowietrzyłeś Może uszczelka pierdła