BMW Sport

witam,

Panowie (i panie) miałem niedawno taki problem, że podczas podnoszenia szyby od pasażera ta ni stąd ni zowąd spadła w dół ! Jako, że byłem na wakacjach jakieś 300 km od domu pojechałem do najbliższego mechanika, żeby chociaż zerknął co się stało. Mechanik podniósł szybę do góry, ale nie kazał jej opuszczać, bo stwierdził, że jakiś plastik od prowadnicy pękł i on to skleił na prowizorkę i żebym z tym jechał do serwisu BMW. I teraz się zastanawiam ile taki plastik może kosztować i czy w ASO nie wezmą ode mnie kupe kasy za taką pierdołę ? Może ktoś coś doradzi, bo miał podobny problem ? Sprawa niby banalna, a jednak kłopotliwa, szczególnie w podróży.

P.S. Zastanawiam się też ile by kosztowało zmienienie szyb na elektryczne ? Ostatni widziałem , że jakiś kolo z allegro sprzedawał komplet za jakieś 400 zł, a ile wyszedłby montaż tego ?





Zapoznaj się z ZASADAMI.


robertbmw

Spokojnie, ślizg to koszt w aso 7zł/szt. lub na alledrogo są po 8-9zł, nr części 51 32 1 938 884.

A elektryke na przód na allegro można kompletną wyrwać za ok. 300zł, z montażem powinieneś sobie poradzić sam.

Elo

wlaśnie przytrafiło mi się coś podobnego. Nacisnąłem guzik, szyba z opóźnieniem i jakoś tak ciężko. Potem jak chciałem zamknąć to zamknęła się "po wierzchu", wyszła z uszczelki. Potem chciałem ją jakoś wciągnąć z powrotem w uszczelkę popychając szybę i jednocześnie opuszczając, ale coś tylko gruchnęło, coś pękło i się zatrzymało

mogła mi tam szyba pęknąć, bo odgłos był podobny do pękającej szyby Co tam się stało, wypadła z prowadnicy,czy coś innego Mial ktoś podobny problem

zajrzę do tego dopiero w domu po pracy, mam nadzieję, że nie będzie padać

Miałem identycznie w E36. Szyba wypadła z szyny. Trzeba rozebrać boczek, włożyć ją ponownie i zmontować boczek. Troszkę "bluzgów" możesz przy tym wypowiedzieć ale dasz radę

bluzgów to już nasadziłem

jak to rozebrać dokładniej ; ślizgów nie trzeba wymieniać ; będzie to działać potem

Za to wszystko jest odpowiedzialne to

http://allegro.pl/item940214783_spinka_ ... 7_e32.html

ja miałem w/w sytuacje z 2 szybami.

Boczki są na zaczepach (takie wciski - nie wiem jak one się nazywają ale ok. 15 wcisków - nowe kupisz w każdym motoryzacyjnych po 10-20 gr. / szt.) , ponadto do odkręcenia będzie kilka śrubek (rączka boczka), później, z lekkim siłowaniem się schodzi boczek. Następnie nakładasz szybę na szynę (nie pamiętam dokładnie jak to wyglądało ponieważ pokazywał mi kolega, a ja robiłem sam ale było to jakiś czas temu) , w każdym bądź razie wielkiej filozofii nie ma, tylko nawkurzać się trzeba trochę. Sprawdzasz sobie czy wszystko dobrze chodzi, nakładasz znów boczek, wciskasz zaciski, i skręcasz

Jak dobrze zrobisz wszystko powinno działać bez problemów

binta, ok, dzięki

będę działał po pracy, oby tylko szyba nie strzeliła bo będzie kłopot. Wydatek nie wielki, ale kłopot duży

Okey, nie ma za co. Spróbuj, może Ci się uda. Nic nie powinno strzelić. Powodzenia

Miałem to samo - wstawiam zdjęcia, żeby każdy wiedział o jaki kawałek białego plastiku chodzi i wogle o co chodzi.

http://www.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/pokaz_obrazek/bae ... 443df.html

http://www.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/pokaz_obrazek/12d ... 72b6a.html

Po robocie warto cały mechanizm wyczyścić i dobrze wysmarować, tak aż "do przesady", szyby chodzą jak nowe. Uwaga: starość nie radość, te białe plastykowe "spinki" po prostu się brudzą, brud "czopowacieje" i w końcu rozwala ten plastik.. nie kupowałem nowych "spinek", zregenerowałem stare, wszystko działa do dziś (jak widać na zdjęciach robiłem to na wiosnę 2lata temu). Boczki drzwi odkręca się i zrywa łatwo, w druga stronę też da rade, ale raczej nie obędzie się bez strat w mocowaniach - ale to groszowe sprawy.

Jeśli chodzi o kłopoty z szybami to może być też tak, że pęknie ramię mechanizmu podnoszącego szybę (to też przerobiłem 4lata temu, 30godzin po kupnie auta.. ale miałem doła ), ale wtedy kupujemy flaszkę, z flaszką do kogoś kto to zespawa, i montować mechanizm na miejsce. Mechanizm podnośnika jest na nitach nie na śrubach, będzie z ich rozwalaniem trochę roboty. Na zdjęciu gdzie pokazałem cały szybo-mechanizm widać roczny spaw, nie widać raczej czym zastąpiłem oryginalne nity BMW i nie powiem bo nie pamiętam, śruby jakieś z kumplem dobieraliśmy - dacie radę .

poZDraWiam

ps. jak szyba wpadała do środka, też miałem wrażenie, że już po niej. Jednak BMW nie dało ciała, konstrukcja jest taka, że nie pozwoli na defekt szyby. no chyba że dacie w palnik po naszych dziurawych drogach - takich dróg nikt nie przewidział!

A wie ktoś czy da się kupić samą uszczelkę tą co znajduje się w prowadnicy tej od strony klamki. Czy to jednak trzeba całą prowadnicę wymieniać (na co nie bardzo mam ochotę bo dostęp nie jest najlepszy - więc jeśli tak to już wole by mi szyba przy zamykaniu się nieco trzaskała

rozebrałem to wczoraj bez problemu

okazało się, że jeden ślizg pękł. Ramię mechanizmu wyskoczyło niżej, potem jak podniosłem to gdzieś się pewnie zahaczyło bo pogięło cały mechanizm na drzwiach tego nie dałem rady poprostować, z jednej strony aż trochę pękło. Zamówiłem już 2 mechanizm, bo tego nie wiem czy dam radę wyklepać tak, żeby było dobrze, wolę wymienić

póki co, wyjąłem szybę z tych prowadnic, podniosłem do góry, wsadziłem w uszczelki i podparłem 2 listewkami drewnianymi na razie siedzi, jeździć trzeba

Zrobisz jak uważasz - nowa część to zawsze coś! Tylko te koszty.. Ja osobiście bym spawał i klepał (da radę bez problemu) bo i tak będziesz musiał wymontować z drzwi stary mechanizm, który po zregenerowaniu niczym nie będzie się różnił w działaniu od nowego - co do "kosmetyki" to tego wszystkiego i tak tego przecież nie widać.

Ja walcze juz 2 dzien Wszystko niby dziala ok ale do czasu, jak zaloze ta uszczelke ktora jest od srodka drzwi u gory przy szybie to opuszcze szybe ze 2 razy i wypada z prowadnicy tej ktora jest z przodu drzwi w srodku. Tak jak by cos w jednym miejscu haczylo, i ciagle wypada. Dostep albo jego brak do tej prowadnicy jest fatalny, proby doginania, prostowania i innego cudowania polegly. W sobote od nowa walka, do teraz bylo wszystko ok a nagle dupa i gdzie szukac przyczyny?

Wiesz co nie składaj boczka tylko zobacz czy prowadnice nie są przesunięte albo czy się nie przesuwają bo Ci ślizgi wyskakują i to jest tego wina i do tego trzeba mieć trochę cierpliwości bo ja też się trochę z tym męczyłem

I co ostatecznie zrobiles z tymi ślizgami?
Ja wymieniłem mechanizm, ślizgi też nowe i dalej wyskakuje.
Ktoś nieźle spieprzył tą konstrukcję. Nie dało się lepiej zabezpieczyć tych przegubików kulowych?
Ku...cy idzie dostać przy tym mechanizmie.

Prowadnice w szybie też wymieniłeś, a i szyba z prowadnic ci nie wyskoczyła?

Prowadnice w szybie wyczyscilem i nasmarowalem na nowo.
Ale nie widze potrzeby ich wymieniac skoro są stabilne i nie maja luzów.

Po kilku próbach złożenia wszystkiego narazie przeszło test zamykania i otwierania - tak z 15 razy.
Ciekawe jak dlugo muszę czekać zanim się znowu rozleci.

Na moje oko to jest temat słabo trzymających zapinek w ślizgach.

I znowu awaria.
Nie wytrzymało nawet do złożenia drzwi.
Musze chyba wymienić prowadnicę szyby (tylną), bo wydaje mi się ze ona stawia opór i przez to tylne ramię podnośnika się wygina i wyskakuje ze spinki.

Gdzie to kupić w miarę tanio?
chodzi o dwa elementy:
51328146243 i 51321960413

PS.
zapomniałem dodać ze w moim przypadku chodzi o szybę od strony kierowcy

KKamiLL,
Najlepiej szrot cało szybę z prowadnico bo dostaniesz org za rozsądną cenę i dobro szybę z prowadnicami, tylko jak coś to weź cały komplet