BMW Sport

Witam wszystkich miłośników BMW
zapewne temat który podaje nie należy do orginalnych ale mnie zupełnia zbija z tropu.
Chodzi o to że silnik w mojej E36 320 M50 od jakiegoś czasu dziwnie pracuje, na jałowym duże wibracje a później mała odczuwalna moc przyśpieszania. I taki dziwny odgłos, takie delikatne dudnienie coś w stylu małej dziury w tłumiku ale tłumik odpada. Czekam na diagnostyke tj podpięcie pod komputer. Czy może to być przebicie na cewce? Swiece wymienione, iskra na każdej jest, choć co dziwne kiedy odpinałem poszczególne cewki w trakcie pracy silnika na dwóch pierwszych trudno było doszuakć się różnicy w pracy silnika??? Nie wiem co jest grane???
Pozdrawiam i dziękuje za wszelkie podpowiedzi

[ Dodano: 17 Październik 2007, 19:53 ]
Dodam jeszcze że silnik czasem wskakuje na swoją normalną prace po czym po chwili znowu zamula i trzeba wkręcać na większe obroty by zrekompensować utratę siły.

Moze przepływka?Jesli podjedziesz na kompa wszystko wyjdzie!

Witaj LEGO!
Przepływke podmieniałem na inną i nie było różnicy, ale fakt jest też taki ze kiedy odpinam przepływkę w trakcie pracy silnika to ten nie reaguje prawie wcale, czasem tak tylko bardzo delikatnie a podobno oznaką sprawnej przepływki jest zgaśnięcie silnika w podobnej sytuacji (wiele teorii już czytałem i w tej kwesti jestem dość zdezorientowany np że można jeździć bez przepływki i będzie tylko większe spalanie a symptomów podobnych do moich nie powinno być??)
W każdym razie masz rację LEGO diagnostyka powinna rozjaśnić sytuację,
póki co sam szukam informacji
bo interesuję się tym co się dzieje z moim samochodem i niepokoi mnie jego aktualny stan
pozdrawiam

Sprawdz płyny - tzn. zobacz czy nie masz w oleju płynu chłodzacego, sprawdz tez szczelność układu dolotowego powietrza,

Witaj EniGmatiC,
olej właśnie wymieniłem, podobnie jak i świece i filtry i jak na ironie dwa dni później silnik robi takie jazdy
układ dolotowy także jest raczej ok!
pozdrawiam

na kompa go i tyle, będzie po zawodach

Czarny_simr też tak mysle
pozdrawiam

Kiedys w Audi przedostawal mi sie płyn chłodzacy na jeden z cylindrów.
Na jałowym czasami trzesło budą, takie wibracje dostawał. Jak jechałem tez wibrował - mocniej na wolnych obrotach słabiej na wysokich. Chodził nierówno bo łapł lewego powietrza. Działo sie to losowo. Czasami jak odpalałem to nic sie nie działo, jechałem chodził elegancko, rowno i swietnie sie wkrecal na obroty. Losowo wpadał w te objawy i to w najmniej odpowiednim momencie ( nie wazne czy na jałowym czy w trasie na biegu. - Komputer nie zapisywał żadnych błędów. Poszła uszczelka pod głowica od wewnetrznej strony - tzn przy cylindrach.

Piszesz ze z płynami oki i nic nie ubywa z chłodzacego, a w oleju nie ma kremowego nalotu. Sprawdz dolot powietrza, dokładniej łączenia - czasami male pekniecie powoduje nierowna prace silnika.

No i skoro nie reaguje na przepływke - pozyc od kogos kto ma sprawną to bedziesz mial pewność,
no i jak pisze Czarny mozesz podjechać na kompa.

Przepływke podmieniałem i nie było różnicy w pracy silnika.
W poniedziałek jestem umówiony na diagnostyke w serwisie, mam nadzieje ze wtedy wszystko bedzie jasne.
Pozdrawiam serdecznie

nie zapomnij nam opowiedzieć co było

Obowiązkowo!!!

[ Dodano: 22 Październik 2007, 17:59 ]
Witam ponownie,
byłem dzisiaj na diagnostyce w ASO,
okazało się ze na drugim cylindrze nie ma kompresji, po prostu zero ciśnienia
silnik pracuje na pięciu cylindrach, były robione próby olejowe w celu wykluczenia pierścieni na tłoku i był ten sam efekt tj brak kompresji, a więc wszystko wskazuje na wyplalony zawór bądź jego zagięcie przynajmniej tak twierdzi mechanik.
Konieczne jest zdjęcie głowicy i wybadanie co dalej, szacunkowy koszt w aso ponad 2 tyś.
Nie wiem co zrobie, może wymienie silnik bądź poszukam innej alternatywy na remont silnika tj innych speców

no nie zazdroszcze

to prawda, sytuacja nie do pozazdroszczenia,
fakt da sie jeszcze jeździć i w chwili obecnej jestem do tego zmuszony
ale w najbliższej przyszłości planuje wymienic cały silnik gdyż nie wchodzę w remont, kwestia kiedy znajdę dobry silnik, poza tym może uda się wstawić cosik większego np. 2,5 o 2,8 nie marzę za duży koszt
zobaczymy, jestem dobrej myśli
pozdrawiam!
Mario