Witam.
W mojej e34 układ kierowniczy przypominał mniej więcej gumkę recepturkę

Luzy nawet po kasowaniu w obu możliwych punktach dalej były uciążliwe - auto było już precyzyjne ale to jeszcze nie to.
No i obecnie zafundowałem sobie moto i szukam E34 V8 ale poza tym jak piękny jest ten samochód cały czas martwie się o właściwości "kierownicze" samochodu. Pewnie ideał nigdy to nie będzie no ale..
No i teraz pierwsza myśl to regeneracja przekładni ślimakowej. Koszt stosunkowo nie wielki bo 450zl (tak znalazłem na necie) tylko po owej regeneracji czego mogę sie spodziewać ? Robił ktoś kiedyś coś takiego ? Ogólnie auto zaczyna normalnie skręcać czy dalej patologiczna przekładnia ślimakowa i jej przestarzała konstrukcja nie pozwolą na precyzje kierowania ?
No i druga myśli to swap przekładni.. Ogólnie kilku kumpli ma e36 kilku e39 i pośmigałem troche tym jednocześnie jak śmigałem e34 i o ile E39 ma tyćko rozlazłe kierowanie (może akurat ten egzemplarz którym smigalem) to e36 całkiem fajnie sie kieruje.
No i teraz pytanie czy w ogóle jakkolwiek jest możliwe przełożyć magłownice z E36 lub e39 do e34 bez robienia rzeźby godnej kuchennym rewolucją magdy gesller ?..
P.S
Pewnie co nie którzy po przeczytaniu tego postu będa sie czepiali, że e34 to w końcu limuzyna a nie sportowe auto no ale w końcu e34 ///m5 też było i chyba się musiało jakoś kierować co ? A E34 V8 co prawda szukam 3.0 ale jak znajdę 4.0 to też się nie pogniewam a to już kręci czasy porównywalne do słabszej wersji ///M5 a dwa - e39 nie mogę się odnaleźć - zaraz narzekam, że to i tam to i że wolalbym e38, e30 zbyt spartańskie i proste a e36 po prostu (bez urazy dla innych) ale po prostu zbyt tandetne.. Siedzialem w kilkunastu sztukach.. od 316i do 328i i od cen za 1900 do takich za 15k i w każdej odłażące schowki, tapicerka z drzwi, podsufitki, plastik który zawsze miał jakieś nie doróbki lub po latach wiernego służenia po prostu był gdzieś ułamany. Ostatni zakup kolegi 318i - listwa ozdobna nad schowkiem niby ma wszystkie zaczepy itd a deski się idealnie nie trzyma i z 1 str. odstaje... No i do tego małe to jakieś takie.. babskie.. Więc decyzja zapadała, że bedzie to e34 i to V8 i w razie potrzeby dam mu jakieś dobre zawieszenie, rozpórki przód i co tam bedzie trzeba i chce po prostu zapoznać się od A do Z z tematem który najbardziej mnie gnębi - przekładna kierownicza a nigdzie indziej nie znalazłem sensownej odpowiedzi.