BMW Sport

czy po wymianie wahacza, sworzni i amortyzatorow moze miec to wplyw na zbierznosc przednich kol

nie może mieć tylko ma =)

Zanim zrobisz geometrie wywal odrazu końcówki drążków kierowniczych, chyba że robiłeś to jakoś niedawno, bo jak ci się powybijają to znowu 150zł na geometrie pójdzie

Z całą pewnością jest to poważna ingerencja w przednie zawieszenie.Pozdrawiam

po takim zabiegu geometria nie to, że może, MUSI być zrobiona... w najgorszym razie powinna no...

Andrew E36 - 150zeta za sprawdzenie geometrii?? Wydaje mi się dużo. Ja po wymianie łożysk w tylnych kołach w sedanie byłem na sprawdzeniu geometrii auta-mechanik ustawił mniej więcej jak było przed wymianą ale stwierdził że dla czystego sumienia powinienem sprawdzić geometrię (na stacji diagnostycznej troche była poprawiana na obu tylnych kołach-miły Pan sprawdzał urządzonkiem laserowym wszystkie kola (chyba względem siebie?) no i zapłaciłem za wszystko 36zł.
No chyba że dla przodu inaczej kasują, albo cena zależy też od warsztatu-stacji??

laserem, jestem ciekawy jak on sprawdził ta geometrię ?? nie zakładał pająków na koła, nie dociążał auta, nie blokawł kiery itp ??

Ja zrobiłem geo też po wymianie tynich łożysk (zrobiłem geo przód i tył) i skasował mnie na 150zł =/
I jeszcze sie nie dało ustawić perfect bo mi już auto za bardzo na sprężynach siadło i nie było już mozliwości regulacji

150 zł to trochę dużo
u mnie w mieście przód 50 zł ,
przód + tył 80 zł

U mnie 160zł.

Zaznaczam że sie nie znam na ustawianiu geometrii w autach-u siebie robiłem to pierwszy raz
Auto stalo z wyprostowanymi kołami, silnik wylaczony no i zakladal cos w stylu pająków na koła i jak dobrze pamietam to na przednich byly skale a na tylnych wlaśnie ten a'la laser Nic nie dociążał i jakos kierownicy nie blokowal....

Podejrzewam że całośc byłaby w cenie jak u Robika

Coprawda nie w becie ,ale w swojej starej poczciwej hondzie ustawiałem zbiezność na.....sznurek .
I o dziwo ani nieściągało auta ani nie cieło opon .
I zrobiłem taki własnie myk po wypadku ( nie z mojej winy) w którym wyrwało sworzeń z wachacza , rozerwało przegub zewnetrzny i skrzywiło drążek kierowniczy a półoś wgniotła podłogę pod pedałami na tyle ,że w środku dywanik odstawał na jakieś 5cm do góry.
Nieprawdaż ,że szok ,że wystarczył tylko sznurek ???
To tak tylko jako ciekawostka ; wcale nie namawiam innych do robienia takich myków bo trzeba mieć jakies pojęcie o tym .

im wieksze miasto tym drożej - wiadomo
od zawsze tak było i długo tak zostanie