Witam.Problem jak w temacie mianowicie po odpaleniu autka (e36 1994 więc bębny z tyłu) Po chwili zaczyna coś buczeć coś podobnego do buczenia transformatora prądu

Myśląłem z początku,ze tłumik albo jakaś guma podwieszająca, ale ostatniio odkryłem ,ze przy mocniejszym hamowniu buczenie sie nasila, po odpuszczeniu pedału buczenie jest takie same jak na postoju.Pytanie brzmi co to moze być?? Dodam,ze hamulce działają perfekcyjnie igła.Czujnik abs sie pali i abs nie działa, buczenie nie słychać zewnatrz auta, tymbardziej przy otwartej masce.Dopiero jak sie nachylimy do tylnego koła to słychać to wyraźnie.Wał odrzuciłem ponieważ wraz z większaniem obrotów i prędkosci to buczenie pozostaje takie samo.Tylko jak hamuje to mocniej buczy i nie mam pojęcia co to moze być bo przecież pompa hamulcowa jest z przodu pod maską. Nie wiem gdzie jest pompa abs i czy to być jej wina? Ale dlaczego tylko buczy z tyłu ?

Pomocy