BMW Sport

Witam.

Jakiś czas temu miałem wymienioną chłodnicę gdyż ciekło mi spod zbiorniczka wyrównawczego.Mechanik oddał mi auto i powiedział,że po jakimś czasie pewnie będę musiał dolać płynu gdy trochę opadnie.Na drugi dzień zbiorniczek był prawie pusty więc dolałem płynu do mniej niż połowy.Zrobiłem trasę ok 20km zgasiłem silnik.Gdy wysiadłem zauważyłem, że cieknie podniosłem maskę a tam wywalało mi płyn przez korek.Było słychać "bulgot" (wskaźnik temperatury cały czas był w pionie).Po paru godzinach patrzę do zbiorniczka znowu na dnie trochę nic nie dolewałem.Po powrocie do domu znowu sprawdzam-płyn bardzo wysoko się podniósł(od niewiele ponad zera do samej góry), ale już się nie ulewało.

Czy ma ktoś z was jakieś pomysły co to może być?Wiem, że niestety może to być padnięta uszczelka pod głowicą, ale mam nadzieję że nie

Silnik to M43TUB19 z lpg.

Odpowietrzyl ci mechanik uklad ?

Dobrze odpowietrz układ chłodzenia to podstawa...Jak nie przejdzie to do sprawdzenia korek od chłodnicy Najlepiej wymienić na oem nowy 100% sprawny..

Do tego co już było napisane to dodam żeby dobrze sprawdzić czy jeszcze gdzieś nie zaciąga powietrza i czy układ jest szczelny.
Czy węże są bardzo twarde ?
Czy węże są bardziej miękkie jak zwykle ?

Standard korek jest na 2 bary ale mozna założyć od tds jest na 1.4

Problem praktycznie rozwiązany.Musiałem ponownie porządnie odpowietrzyć układ lecz pojawił się kolejnym problem

Dzisiaj rano chciałem uruchomić auto i nie odpala.Po przekręceniu stacyjki na pozycję zapalającą kontrolki słychać kilka razy jakieś cykanie klikanie pod maską(jakby przekaźniki).W momencie kręcenia rozrusznikiem wskazówka temperatury cieczy idzie na maksimum w prawo mimo iż silnik jest całkowicie zimny.Czasami auto odpala na kilka sekund po czym zaczyna się dławić i gaśnie.Czy jest to wina czujnika temperatury, który jest w silniku z tyłu?

Sprawdź połączenie z dme oraz czy nie ma mokro. Jak będzie ok to przekaźnik do sprawdzenia.