Miałem to u siebie i po naprawie działa już 2 lata i jest ok.
Najpierw wyciągamy chłodnicę z auta - będzie dużo łatwiej
Następnie odkręcamy górną pokrywę (ten plastik)
http://bmwfans.info/original/E34/tou/52 ... l-17_0099/ nr. 5
Mając dostęp do tulejki czyścimy ją papierem ściernym, lekką rozpuszczalnikiem nitro (inne są tłuste) z zewnątrz, odchylamy lekko pękniecie mały śrubokręcikiem i samo pęknięcie też czyścimy.
Aby skleić całość i żeby więcej nie pękło musimy zastosować jakąś obejmę, opaska nic nie da więc kombinujemy kawałek miedzianej rurki stosowanej do instalacji grzewczych w domach.
Jest ona lekko mniejsza średnicą niż sama tulejka więc trzeba ją lekko powiększyć.
W tym celu trzeba ją rozbić (powiększyć ) na jakimś stożku nabijając ją na niego.
Gdy już będzie wchodzić na tulejkę plastikową (grunt aby była ciasno spasowana) przechodzimy do klejenia.
Rozchylamy lekko pękniecie i nakładamy klej w pęknięcie szpilką, igłą lub drucikiem (bez znaczenia aby cienkie) nie za dużo aby się nie dostało do środka (na gwint)
Z zewnątrz dajemy solidnie kleju i nabijamy tulejkę miedzianą na plastikową.
Polecam klej epoksydowy dwuskładnikowy Distal lub inny jaki kto ma, ja użyłem distalu.
Całość musi dobrze przeschnąć minimum 24h zalecane 48.
Całość składamy, wrzucamy do autka, zalewamy płynem, odpowietrzamy i cieszymy się zaoszczędzonymi pieniążkami.
Mam nadzieje że to wam pomoże.
Nie mam fotek bo robiłem to 2 lata temu mogę zrobić fotkę jak to wygląda już po zainstalowaniu.