BMW Sport

witam.zastanawiam sie nad obnizeniem mojej buni.ale nie wiem czy jak zaloze tylko krotkie sprezyny czy amorki za bardzo po dupie nie dostana,beda seryjne.pomozcie koledzy

Nie warto robić lipy. Jeżeli obniżenie wiecej niż 30 mm w stosunku do serii to warto kupić też twardsze amory niż jeździć na fabrycznych.

jak Pułkownik pisze do -30 może być seria, jeśli więcej bez sensu

-40 na serii panowie...

słyszałem rózne opinie na ten temat

jesli bym miał robic zawieszenie w tej chwili to tylko gwint tak zeby w zimie mozna było podniesc samochód nieco do góry

słusznie...ja chciałem troszke na zime podnieśc a okazało sie że musiałbym wymieniac amorki(prawie jak nowe są)... więc stwierdziłęm że nie ma sensu i zimą będę sie gimnastykował

Ja zmienilem sprezyny na GTCUPLINE z allegro jezdzi sie b.dobrze niby sa 60/40 ale faktycznie moze 40/40. z amorami nic sie nie dzieje.

szkoda tylko ze wiekszosc tych opini ze w serii tylko do -40 jest nie poparta ZADNYM doswiadczeniem wypowiadajacych sie ..

z mojego doswiadczenia to amorki spokojnie wytrzymuja i -60 .. tylko ze wiekszosc sprezyn -60 jest twarda, a na twardej sprezynie seryjny amorek nie nadaza za sprezyna .. i zawieszenie nie wybiera jakos doskonale dziur .. co do -40 to smialo pakuj je na seryjnych amorkach (mialem kiedys u siebie zestaw H&R -40 plus BILSTEIN B4 i bylo super) ..

co do gwintu .. moze i jest fajny - ale najtanszy PORZADNY gwint (nie jakis tam supersport co siada po jednym sezonie czy jeszcze jakis inny wynalazek) czyli Bilstein, H&R, FK, to koszt 3500 zlotych .. bez regulacji twardosci ..

dzieki panowie za porady

pomóżcie mam problem z nivo

napiszcie o co chodzi z tym oznaczeniem sprezyn 60/40, 40/40??

podejrzewam ze chodzi o obnizenie - pierwsza wartosc to obnizenie przodu, druga wartosc - tylu