BMW Sport

Witam,

użyczyłem świeżo kupionej za niewielkie pieniadze bmki e36 320 24v bratu. Jako ,że są problemy z odpaleniem jej stwierdzil ,że kumpel go pociagnie busem i w taki sposob odpali na pych. Jako ,że ktoś opróżnił skrzynke z oczkiem do holowania włącznie to inteligentnie zaczepił linke o drążek kierowniczy I teraz samochód nie ma zbieżności kół i podczas skrecania pływa oraz piszczy i zgrzyta.

Gdzie leży problem czy poszla maglownica czy sam drążek? Czy moze cos innego.

Prawdopodobnie magiel i drążek się skrzywił.

trzeba sprawdzić. raczej maglowi nie powinno się nic stać prędzej coś z końcówką albo drążkiem.
maglownice sprawdź sobie czy ma luz.
odpal auto i delikatnie poruszaj na boki kolumną kierownicza (pod maską) i zaobserwuj czy jest luz czy kola się ruszają (minimalny luz jest zawsze)

Po głębszych oględzinach poszła raczej końcówka drążka kierowniczego. Luzów jako takich nie ma.

Teraz pytanie czy końcówkę wymienię na miejscu czy czeka mnie holowanko lawetą do garazu z kanalem

ale końcówke czy drążek?? bo to są dwie oddzielne części??
Drążek bedzie ciężko bez kanału ale da rade, a końcówke to bez problemu.

Załatwiłem sobie tanio lawete i bumcia stoi juz pod domem. Czeka mnie wymiana końcówki drążka - sama bo drążek wg. oględzin nie ruszony.

wymień odrazu końcówke z drążkiem dla świetego spokoju.

ok, jest to w sumie niewielki koszt i lepiej jest wcisnąć od razu

dzięki za rady.

nie ma za co wkońcu po to tu jestem