BMW Sport

Witam mam pytanko, samochod mi pali po miescie gdzies w granicach 15L i to przy lekkim muskaniu gazu( E34 520 24V nie zagazowany). Otoz walcze juz z tym kupe czasu i w koncu doszedlem to tego ze jedno gniazdo świecy jest zalane olejem i świecea po jej wyciagnieciu rowniez, czy to moze miec wplyw na to zuzycie paliwa i dodam ze wydaje mi sie ze jakos slabsze jest to auto. Szczegolnie widze to podczas ruszania to znaczy jak ruszam zdaza sie ze auto tak jakby przygasalo i nagle wskakuje na wysokie obroty. No chyba ze ruszam od razu z conajmniej 1500tys/obr a to troszke taki obciach bo wyglada to tak jakbym nie umial poslugiwac sie gazem, I mam jeszcze jedno pytanko jak samochod osiagnie pelna temperatury to znaczy wskaznik temp jest idealnie na srodku to zaczyna fralowac na obrotach )spadek i wzrost moze nie duzy ale slyszalny i odczuwalny) co moze byc przycznya???
Z gory dzieki za pomoc pozdrawiam!!!

Może że to jest wina cewki na tym cylindrze z zalaną świecą , cewka padnięta ujawnia się na rozgrzanym silniku.

co do świecy zalanej olejem to bierze się to z tego że w silniku m50 pokrywa zaworów jest tak skonstruowana że ewentualne wycieki gromadzą się właśnie w zagłębieniu w którym jest osadzona świeca.
nie ma się czym przejmować do momentu gdy ten wyciek nie jest zaduży i nie powoduje przebicia świecy. Radzę wymienić uszczelkę pod pokrywą zaworów.
Falowanie obrotów jest prawdopodobnie spowodowane zabrudzeniem silniczka krokowego wolnych obrotów.
a co do spalania to najbardziej możliwa jest sonda lambda lub tylko samo połączenie tej sondy (ZAŚNIEDZIAŁA WTYCZKA). Jeśli komputer stwierdza uszkodzenie sondy przechodzi w tryb awaryjny i tak się to objawia że dużo pali.

a bierze Ci olej? może jest to uszczelniacz zaworowy. A do pytania czy spalanie może być przyczyną tej świecy- to chyba nie

Zmiana obrotow przy goracym silniku moze byc spowodowana zalaczniem visca.

Zalana siweca olejem, spadek mocy, wieksze zuzycie paliwa = ten gar nie pracuje. Oby przez przebicie na fajce cewki lub nie sprawna cewka. Gorzej jesli przyczyna tkwi w cylindrze - zawor np.

Dzieki wielkie chlopaki za pomoc !!!
Bylem z autem u mechanika wymienil mi te uszczelki i poki co swieca nie jest w oleju, jak wyjechalem od niego to czulem roznice ze to auto idzie lepiej, ale zobaczymy czy to sie nie zmieni po jakims czasie.

A mam pytanie do STONES w sprawie tego visca bo tez tak przypuszczalem ze to to. Tylko co jest przyczyna falowania przy rozgrzanym silnkiu, tzn tak ma byc czy cos jest uszkodzone ze przy zalaczonym viscu obroty faluja. Pozdraiwam

moga zafalowac w samym momencie uruchamiania i pozniej wylaczania visca i w ogole rioznych urzadzen typu klima etc. zawsze obroty w momencie wlaczenia/wylacznia zafaluja, ale jak caly czas faluja, moze wentyaltor jest uszkodzony? np odpadl kawalek lopatki i teraz nie jest wywazony wentylator.

co do visca to coś tu opowiadacie chyba bajki.
visco załącza się na tej zasadzie, że żel który jest w wentylatorze gęstnieje pod wpływem temperatury i nie dzieje się to jak w przypadku sprzęgiełka na sprężarce klimy: pstryk i działa, tylko na zasadzie powolnego procesu jakim jest właśnie gęstnienie żelu i może to nawet dochodzić do kilkudziesięciu sekund, co absolutnie nie jest w stanie wychwycić ucho ludzkie.
falowanie obrotów to na 99% silniczek krokowy( przeważnie pomaga wydłubanie go z pod kolektora i wrzucenie do bęzyny na kilkanaście godzin)
pozatym jeśli się złamie jedna łopatka śmigła to "leczy się to na szybko" w taki sposób że wyłamuje się łopatkę po przeciwnej stronie. A dlaczego???... ano dlatego, że jeśli tego nie zrobisz, to po kilku tygodniach masz do wymiany nietylko wentylator ,który już i tak nie przedstawia żadnej wartościale ,ale visco również gdyż zaczynają na niego działaś wibracje spowodowane destabilizacją ciężaru wentylatora.

ale koledze moze drzec silnik wlasnie przez smiglo wentylatora. Jesli chodzi o wlaczanie sie wentylatora to slychac to.... i widac deliktana zmiane obortow silnika w tym momecnie, na biegu jalowym oczywiscie. Tak to u mnie przynajmniej dziala. bo jak widzisz http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=11&fg=35 visko nie napedza wentylatora, tylko reguluje jego "polaczenie" z kolem pasowym i sile przenoszenia "napedu"
, chodzi o moment gdy wentylator zaczyna krecic sie mocniej, gdy wisko "laczy" go z kolem pasowym i gdy przestaje sie mocno krecic, w tym momencie jest zmiana obrotow silnika. a jesli do tego dochodza drgania silnika to moze byc wentylator uszkodzony.

hm.. ja wiem jak działa visco
moment zasprzęglania visca jest na tyle wydłużony że napewno nie spada silnik z obrotów ,a już napewno nie w 750 e 38 , bo piszesz że u ciebie tak jest, a jeśli już jest tak jak piszesz to napewno nie Visko obniża twoje obroty tylko sprężarka klimy

nie obniza tylko podwyzsza. W momencie wlaczenia szybkiego biegu wentylatora obroty sie nieznacznie zwiekszaja. Po kilku chwilach wentylator sie wyalcza i obroty sie obnizaja. Nie powoduje to u mnie zadnych halasow, wibracji, nie weim czego , ale moze wlasnie w tym momencie u kolegi z mniejszym silnikem cos zawibruje, co uwazam za normalne, jezeli jest tylko w tym momecnie. Odpoal 750i wrzuc P , otworz maske i stoj tak pol godziny. Co kilka minut bedzie sie wlaczal wentylator, w tym momencie obroty silnika sie podwyzaszaja, by po chwili wentylator zwolnil i tak w kolko. Tak to dziala.... jezeli bedziesz patrzyl na obrotomierz wychwycisz moment gdy wentylator wlacza sie na szybki bieg.