Tak, poradiłęm sobie !!!!
... wyjąłem kanape, wyciągnąłem uszczelkę drzwi, które się po tym zabiegu zluzowałey, tzn pomiędzu blachą drzwi a komorą drzwiową powstała wolna przestreń..
Następnie zdjąłem bez problemów tapicerkę z drzwi (wcześniej nie mogłem sie do niej dobrać, bo uszczelka drzwi zasłaniała jej krawędzie), odciąłem brzeszczotem końcówkę plastikową siłownika centralnego (i tak był uszkodzony, więc się z nim nie cackałem) i już było po sprawie. Drzwi się otwierały i zamykały "z ręki", ale nie z pilota.
Czły zabieg trwał ok. 5-10 minut (nie licząc kilku dni kombinowania ... jak się do tego odbrać

)
Następnie dokupiłem używkę siłownika centralnego na allegro, wymieniłem i po temacie.
Szkoda tylko, że nikt z Was mi tego nie powiedział (a nie wierze, by nikt nie wiedział) , bo nakombinowałem się niemiłosiernie
Teraz innym będzie łatwiej
