BMW Sport

Witam

Mam możliwość kupna e30 touring z silnikiem 2.5 benzyna 1990r. z pełnym wyposażeniem jakie było w tym modelu, jedyna wada bemki jest taka że kobieta która jezdziła nią wcześniej uderzyła w krawężnik i rozwaliła miskę olejową. Z tego co mówiła silnik zgasł i podczas holowania ze spodu lał się jeszcze olej.

Jak sądzicie, czy silnik mógł się zatrzeć ?? i jak to sprawdzić przed kupnem ?

Czekam na pomocne wypowiedzi.
Z góry dziękuje, Pozdrawiam

witam
jeżeli silnik był szybko zgaszony to nic mu się nie stało
jak chcesz go kupić to niech sprzedający wymieni misę olejową i zaleje nowy olej i będzie wszystko jasne
jeżeli nie chce tego zrobić to pewnie jest coś nie halo z tym autem
a i jeszcze jedno wszystko zależy od ceny auta

jesli reszta jest super to mozna pokusic sie o SWAP na m50b25 na przyklad

to zależy,jeśli podczas holowania lał się jeszcze olej(jeśli to prawda) to prawdopodobnie misa nie uległa takiemu uszkodzeniu że zaraz po uderzeniu silnik stracił smarowanie bo uciekł cały olej.z drugiej strony zastanawiające jest to że silnik zgasł zaraz po uderzeniu,jest taka opcja że mógł się zatrzeć bo dno misy poszło sporo do góry uniemożlwiając zasysanie oleju przez smok,ale wtedy musiałaby podjechać kawałek a napisałeś że zgasł zaraz po uderzeniu. Myślę że silnik jest dobry a zgasł bo mogło się coś odłączyć.Przed kupnem sprawdź jeszcze jak wygląda ta misa(czy czasem jej razem z wałem nie obcięła:) ) zdejmij przewody i sprawdź przez chwilkę jak się zachowuje przy kręceniu rozrusznikiem.

To ponoć było tak że kobieta uderzyła w krawężnik, (bemka jest obniżona) przejechała jeszcze jakiś kilometr, zapaliła się lampka od oleju i silnik zgasł ale po tym wylewały się jeszcze resztki oleju Tak wyglądała jej historia, wiem bo słyszałem


Mogło być tak że uderzyła, misa pękła olej wylewał sie powoli a kiedy poziom spadł poniżej minimum komputer wyłączył zapłon ??

wg mnie malo prawdopodobne zeby bylo cos takiego, co wylaczy motor gdy jest malo oleju. Wydaje mi sie ze byloby to nawet niezgodne z prawem, bo silnik moglby zgasnac w jakiejs niebezpiecznej chwili (z tego powodu immo tez obecnie nie moze gasic silnika wg przepisow). Jedyne co moglo zgasic silnik, to czujnik uderzeniowy (czy jak go nazwac), ktory odcina prad przy wypadku (bynajmniej w fiacie takie cos jest), ale jesli po przydzwonieniu jechala nadal to jego mozna wykluczyc

nie sadze by e30 miala takowy czujnik...

Słuchaj, jeżeli kobieta przejechała kilometr nawet jak by przejechała 500m to nie wiem jaka mała by musiała być by ta dziurka żeby olej się nie wylał po około 30 sekundach.
Olej jak jest rozgrzany to leje się jak woda nie jest to smar że będzie kapał
I każdy kto w e30 rozwalił miskę wie że dziura to jest dość spora.

Co do tego czujnika stukowego to nic takiego w e30 nie ma.

Aha olej który wylał się na lawecie mógł zostać na dnie miski i trochę się polało.

Kolega adaho997 dobrze napisał, niech sprzedający wymieni miskę zaleje olejem i wtedy jak będzie ok to go kup.

Mało która kobieta patrzy na deskę, założę się że jak samochód zgasł to zobaczyła że kontrolka się zapaliła , a kontrolka od oleju zazwyczaj zapala się jak samochód gaśnie.

czyli najprawdopodobniej stanęły panewy

kiedyś kupiłem taką e30 325i z pękniętą miską i niby odrazu po pęknięciu silnik został zgaszony, założyłem nową miskę, dwa miesiące jazdy silnik do remontu, panewy zaczęły grać, przez te dwa miesiące wciągała olej jak głupia, nie polecam takich wynalazków

A jeśli wsadzę do niej akumulator i spróbuje zakręcić rozrusznikiem to czy można po tym poznać czy sie zatarła ?

Bo jeśli tak to nie powinna zakręcić ?

nie musiała się odrazu zatrzeć, mogła się trochę "przytrzeć", bez rozebrania silnika raczej tego nie sprawdzisz, założysz miskę odpalisz będzie niby wszystko dobrze tak jak u mnie, ale będzie to już końcówka silnika, stary nie baw się w to, chyba że liczysz się z remontem silnika albo jego wymianą