BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 1 maja 2025, 14:09

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


W dziale proszę umieszczać tematy związane z mechaniką, elektryką i eksploatacją modeli wydanych przed 1990r.

Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji.
Nie umiesz czytać, stosować się do powyższych zasad, nie będziesz mieć tematu!!


Tematy związane z modelami wytworzonymi przed 1990r. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [E36] Dane dot. wzniosu krzywek wałka rozrządu M40 poj 1.6
PostNapisane: 1 stycznia 2007, 12:09 
Witam zainteresowanych tematem grupowiczów, i witam w pierwszym dniu 2007 roku .
Jak w temacie mam silnik M40 poj. 1.6 z 1992 roku , napewno mam do wymiany popychacze hydrauliczne ( objaw klekotanie przez minute jak jest zimny później jak się rozgrzeje od czasu do czasu tez zaklekocze przez chwilę ) .
Mam pytanie dotyczące wzniosu krzywek wałka rozrządu , jaka powinna być wysokość krzywek i jaka jest maksymalna dopuszczalna tolerancja zużycia krzywek tzn przeprowadzając pomiary wysokości krzywek zakwalifikować wałek do wymiany i analogiczne pytanie dotyczące dźwigienek ( koników ) . Tak na marginesie silnik ładnie się wkręca do 6200 obr/min nie czuję żadnego zamulenia , prócz tej dosyć głośnej pracy rozrządu , olej zalany 10W40 kupiony na BP , pasek rozrządu wymieniony wraz z rolkami i napinaczem . Jednak po zdjęciu pokrywy klawiatury wzniosy krzywek wałka mają delikatny rancik wyczuwalny pod palcem to samo dotyczy koników , jednak uważam , że są jakieś dopuszczalne normy określające czy wałek/dźwigienka jest do wymiany .


Ostatnio edytowano 1 stycznia 2007, 20:45 przez romson25, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 stycznia 2007, 19:58 
Offline
Uzależniony od forum :)

Posty: 5925
Lokalizacja: GorzĂłw Wlkp
przerobilem jedno m40.powiem kolego tak.dla mni ejakikolwiek wyczowalny rancik na walku rozrzadu kwalifikuje go do wymiany.przy okazji zabaw z rozrzadem porzadnie przeczysc magistrale olejowa (rurka prowadzaca olej na krzywki walka).


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 stycznia 2007, 20:00 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Najmniejsze wklęśnięcie dźwigni lub krzywki na wałku kwalifikuje owy element do wymiany.
Wałek można regenerować, żeby ktoś regenerował dźwignie nie widziałem, poza tym nie są drogie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 stycznia 2007, 21:31 
Offline
Uzależniony od forum :)

Posty: 5925
Lokalizacja: GorzĂłw Wlkp
Kyo jak nie widziales jak u mnie byl caly komplecik po regeneracji.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 stycznia 2007, 21:45 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
no w sumie zgadza sie, zapomniałem o tobie - regenerują i dźwignie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 stycznia 2007, 10:03 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 46
Lokalizacja: BĂŞdzin
Miałem dokładnie taką samą sytuację. Wymieniłem rok temu tylko popychacze(bez zdejmowania wałka) i jest OK.
Najlepiej wymienić wszystko, ale czy warto??? Skoro nie ma większej różnicy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 stycznia 2007, 12:12 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Jak nie jest zużyte to poco wymieniać. Jak jest zużyte to trzeba wymienić, bo od np zatartego popychacza uszkadza się reszta.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 stycznia 2007, 20:34 
Z tego co wiem popychacz hydrauliczny ma zadanie automatyczne kasowanie luzu zaworowego powstającego w skutem zużywania się elementów rozrządu -( dzisiaj doczytałem z pożyczonej książki ) , a częstotliwość wymiany popychaczy hydraulicznych wynosi około 100 tys km , niestety nigdzie nie mogę jak na razie znaleźć na temat krzywek wałka rozrządu i dźwigienek tzn jak określa się ich zużycie , bo przecież zużywnie się tych właśnie elementów powoduje powstawanie luzu zaworowego , który powinien być kasowany właśnie przez owe popychacze hydr. ( przynajmniej w teorii )
Z powodu braku środków finansowych na cały komplet rozrządu skorzystam z rady Milasa tzn wymienię tylko popychacze , jeśli to nie pomoże , no to wiadomo ...
Ogólnie dzięki za pomoc , po owej wymianie opiszę co z tego wynikło . A jeśli ktoś ma jakieś informacje na temat diagnozowania wałków rozrządu to oczywiście proszę o wszelkie sugestie .


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 3 stycznia 2007, 20:26 
Offline
Forumowicz

Posty: 102
Lokalizacja: krakĂłw
dołącze sie do tematu też tak miałem po odpaleniu ze dwie minuty było słychać hydraulike ale!!!...pewien znajomy poradził mi aby zmienic olej na syntetyk i co ? po zmianie z półsyntetyka na syntetyk po przejechaniu około 800 kilosów jak ręką odjął wszystko ucichło chociaż temperatury są coraz niższe nic nie słychać może przez kilkanaście sekund jak sie dobrze wsłuchać czasami to usłyzsy ale ogólnie poprawa motor ma 185 tysiaków przejechane też jeżdził na półsyntetyku dwie wymiany i spowrotem przeszedłem na full,na razie same zalety.też zastanawiałem sie nad wymianą popychaczy ale zaryzykowałem i na razie jest o.k jak sie coś bedzie działo to wkońcu powymieniam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 3 stycznia 2007, 21:25 
Zmiana na fulsyntetyk to napewno rozwiązanie na hydraulikę , aleeee .... wiąże się to oczywiście z dużym ryzykiem , zwłaszcza gdy silnik jeździł na półsntetyku . Dobry syntetyk też kosztuje , więc myślę żeby trochę dołożyć i wymienić popychacze ( robocizna własna ) , i spokój gwarantowany , chyba .


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14 stycznia 2007, 09:42 
Witam , troche czasu minelo , wczoraj zalozylem nowe popychacze ( flipery ) , tylko popychacze i wszystko OK . Z rana odpalilem i zadnego bociana pod maska nie slychac i zaznaczam ze oliwa 10W40 , zresztą ogolnie rozrzad jest cichszy . Kupilem na Allegro 31zl za 1 szt. firmy MOTIVE , oczywiscie przed zalozeniem nalezy toche oleju z nich wycisnac . Czekam teraz na przymrozki .


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 stycznia 2007, 09:42 
Na przymrozek nie musiałem długo czekać - WSZYSTKO OK :)
Ostanio dowiedziałem się od mechanika , że zmiana oliwy full synt. faktycznie działa , ponieważ olej ten ma właściwości penetrujące i wypłukuje syf z popychaczy ( wiadomo jak jest zbudowany popychacz ) , dlatego jest lepiej , ale oczywiście jest to ryzyko .
Można po takim zabiegu ( płukania , oczyszczenia popychacza ) przejść z powrotem na pół synt.
No to na tyle .


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 stycznia 2007, 09:49 
Offline
Uzależniony od forum :)

Posty: 5925
Lokalizacja: GorzĂłw Wlkp
na cholere za przeproszeniem po przejsciu na fullsyntetyk wracac do polsyntetyka? :mur:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 stycznia 2007, 11:03 
Można wrócić na półsynt. w przypadku zużytych motorów tzn wypłukać popychacze fullsynt. i aby nie ryzykować wypłukania panewek i rozszczelnienia silnika przejść z powrotem na półsynt. Można oczywiście zaryzykować i spokojnie czekać . Piszę tylko to co mi powiedział znajomy mechanik , który robi naprawy silników właścicieli aut , którzy nie zachowali ostrożności i zmienili oliwe na fullsynt. , oczywiście nie przeczy że nie ma przypadków kiedy po zmianie oliwy na fullsynt. , jest wszystko OK .


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 stycznia 2007, 17:19 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 20
Lokalizacja: Krakow
Mnie tez klekocze i mam zamiar wymienic olej na 10w40 bo prawdopodobnie mam 15w40! A gdyby przejsc na 5w40? Co o tym myslicie?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 stycznia 2007, 18:14 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 40
Posty: 587
Lokalizacja: kwidzyn obecnie Nederland
Moje BMW: bmw e36
Kod silnika: m52b20
5w/40 stosuje sie do nowych samochodów no i tak do max 150 tyś km moim zdanie m jedyne rozwiazanie dla ciebie to 10w/40 bo pelen syntetyk może ci zbyt mocno wypłukać silnik no i bedzie paliła olej :kwasny:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 stycznia 2007, 20:58 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
bzdura

ja miałem jakieś błoto i dopiero jak zaczęłem lać 5w40 przestało cykać, ubywać.
Od innych niż pełny syntetyk 5w40 w m40 ryją się popychacze, krzywki i wałek.

Przechodziłem przy 210 tyś na pełny syntetyk (taki jak zaleca fabryka), robiąc płukankę auto fluszem i nic się nie rozszczelnia, żadnych głupot nie ma, same plusy tylko są.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 stycznia 2007, 21:16 
Offline
Uzależniony od forum :)

Posty: 5925
Lokalizacja: GorzĂłw Wlkp
Kyokushin napisał(a):
Od innych niż pełny syntetyk 5w40 w m40 ryją się popychacze, krzywki i wałek.


G PRAWDA


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 stycznia 2007, 14:04 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
powiedz to tym którzy mają zryty rozrząd...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 9 lutego 2007, 20:08 
Witam zainteresowanych tematem.
Po wymianie samych popychaczy po pewnym czasie przestał się wkręcać na obroty ( do 5 tys a później zamulał się ) . Wniosek : jednak wałek rozrządu i krzywki . Kupiłem , założyłem ,i co ? Rozrząd cichutki , zupełnie nie ten silnik . Kwintesencja BMW !!!!!!!!!!!!!! Nauczyłem się wiele , faktycznie wałek który ma nawet niewielkie ranciki kwalifikuje się bezwzględnie do wymiany razem z konikami , czyli dźwigienkami , a o popychaczach nie wspomnę :)
TERAZ CZUJĘ , ŻE JADĘ A SILNICZEK CYKA JAK ZEGARECZEK .

POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ ZA POMOC .


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL