BMW Sport

mam Compacta 316i - zastanawiam się nad zmianą silnika na większy, wie ktoś coś na ten temat? tzn. jakie pojemności są dostępne i jakie koszta są wymiany oraz czy są jakieś niechciane efekty uboczne.

każda pojemność jest dostępna, zależy tylko jakie pieniądze chcesz na to przeznaczyć.

No właśnie ja chciałbym do swojej niuni (318Ti a wiec silniczek o pojemności 1885cm) zmienić silnik na ten z M3 3.2. Pytałem już wielu ludzi, bo trudno uwierzyć ze tam w tą ciasnotę da się włożyć cos większego. Każdy mówi ze wejdzie albo ze nie jest pewien. OK. Powiedzmy ze wejdzie. Oczywiście konieczne będzie wymienić tez wał, dyfer i przeguby(no i skrzynia biegów to wiadomo ze konieczność) a więc czy ktoś może dać 100% ze bez użycia szlifierki i spawarki da się to wszystko wymieni?

a czemu ma sie nie zmiescic? o ile wiem to miejsca jest tyle samo co w sedanie (a byly m3 w takiej budzie), ale ja bym sie zastanowil nad wkladaniem tego do compacta - ma lekki tyl i przy codziennej jezdzie moze byc troche za mocny. No chyba ze ma byc do szalenstw to wtedy pewnie warto. Ale wg mnie koszt takiej przekladki jest ogromny i srednio sie oplaca

PS Chciałbym dodać jeszcze ku dokładności że moja jest 98 rok e36 silnik M44 a mysle o tym z m3 3.2 98rok. Niech ktoś powie czy da rade wszystko to przełozyć? Wymiana samego silnika wydaje mi sie troche głupia bo wał dyfer i cały naped długo na tym nie pochodzi...

mozesz zasadzic kazdy motor z e36 bez problemu, kosztow nie znam, ale male nie sa. Efekty uboczne - jedynie klopoty podczas swapu (bez nich sie nie obejdzie ) i pozniejsze "choroby wieku dzieciecego", bo zawsze cos sie znajdzie do poprawy

koszt (sam chciałbym to zrobic) wszystkiego to 11-14 000zl za komplet gratów (ceny z allegro) od tego odchodzi hajs za sprzedaz tego co mam (nie wiem ile to warte)
Ja bardzo lubie compacty

bob_best
aaa takie rzeczy jak np. długosc wału napędowego? przeguby miałbym od m3 wraz z dyfrem ale czy bedą pasowały np. przeguby od m3? mocowanie dyfra, wału, czy chłodnica moze zostac ta od m44? i inne takie rzeczy - na serio da rade to zrobic od tak?

ja odnosilem sie jedynie do mozliwosci wlozenia silnika, z dyfrem chyba moglby byc problem w compact'ie, ale przyznam ze nie siedze w BMW jeszcze na tyle ze miec pewnosc

no dobrze ale ja nie chce dokonywac az tak drastycznych zmian w Compakcie, ja chcę wrzucić silnik od 320i - czyli poza silnikiem zmienic musze tez hamulce na tyle i skrzynie biegów, ale ze dyfer i wał tez to juz mnie zaskoczyło.

ja w planach zmiany silnika na 3.2 (a jeszcze w dalszych chciałbym go wzmocnić troche ) mysle ze niezbędny jest mocnijeszy dyfer koniecznie ze szperą no i wiadomo cały układ przeniesienia napędu bo ten moj seria nie wytrzyma długo... tak serio przy zmianie na silnik 2.0 wg mnie nie tylko wymiana dyfra i wału ale nawet wymiana hamlców jest zbyteczna - te Twoje nie są złe wcale i wytrzymają spokojnie te pare kg wiecej, z reszta są zrobione zeby latac pod pełnym obciązeniem czego pewnie nie wykozystujesz... max co to zadbaj o wloty chłodzenia hamlców i przy wymianie zmien klocki na klase wyzsze i tarcze na wentyle np. brembo a juz mega bedzie wymiana przewodów na stalowe - wg mnie styknie

Jak chcesz zmienic na 2,0 24v to nie musisz zmieniac skrzyni ani dyfra ani walu. Skrzynia od 320ki jest taka sama jak twoja, wal moze i inny ale napewno wytrzyma te 150 KM.

Jezeli bedziesz normalnie obchodzil sie z pedalem gazu to hamulce beda to wytrzymywac. Jezeli chcesz esktremalnie wykorzystywac moc tego silnika to zmiana hamulcow jak najbardziej wskazana.

rozmawiałem z moim mechanikiem i odradzał mi zmiane silnika na wiekszy, podobno nie bez powodu robili Compacty do 1.8 mówi że zimą jazda Compactem z dwulitrowym silnikiem to loteria. po za tym koszty są cholernie wysokie i jak to ujął "zawsze coś będzie nie tak z dopasowaniem"

a o tym ze robili compacty z 2.5-litrowym motorem to sobie zapomnial ?

Wszystkim mozna jezdzic wolno. Zima (jak i latem) mają crasch'e nie tylko compacty z ponad 2 litrowymi silnikami.

PS.bob_best uwazaj - idzie zima a Ty az 2,5 V6 170HP w compactcie;)

hehe... no bede musial uwazac, ale mysle ze z pomoca ASC i rozsadku da sie bezproblemowo jezdzic

edit -> R6 a nie V6

to jak sądzicie ile będzie mi taki 2 litrowy silniczek palił? bo teraz samochód pali mi w najlepszym wypadku 11-12litrów ... I TO W TRASIE!!!

M3+KOMPAKT=NIEPOROZUMIENIE, SKARBONKA, PROBLEMY (JAK DLA MNIE)

WAGA?
ROZŁOŻENIE MASY PRZÓD TYL?
WAL, PÓŁOSIE, ZAWIESZENIE, DYFER,?
SILNIK, OKABLOWANIE, KOMPUTER, OSPRZĘT, SKRZYNIA?
UKŁAD CHŁODZENIA?
HAMULCE?

I WIELE INNYCH PRZESZKÓD..........

Ja bym nie dotykał tego 1.6, chyba ze jest już na wykończeniu to wtedy można pomyśleć o 2.0

to albo masz cos uszkodzone, albo katujesz auto, bo moje 2.5 litra w 11 miesci sie na miescie jak jezdze normalnie, jak sie spiesze,to 11-12, trasa 8-10 w zaleznosci jak jade

To wszystko jest nic co napisałes bo wszystkie te czesci moge miec (mam w angli upatrzone na szrocie całe m3 po dachowaniu ale mechanika ok wyszedłby mi w granicach 10 000zl minus sprzedanie tego co mam teraz i gratów od m3). Chodzi czy wogole da sie to zrobic. Czy dyfer bedzie pasowac - słyszałem ze nie ze samo mocowanie jest inne. Rozłozenie masy? Troszeczke wiecej silnik wazył bedzie - do opanowania.
Wiem że w Łodzi jest compact z silnikiem 5l

PS. Oczywiscie 323Ti bob_best masz w rzędówce