BMW Sport

Witam Panowie
Otóż sprawa wygląda tak... Walczę z wyjęciem skrzyni biegów z auta bo muszę się dostać do koła dwumasowego gdyż skończyło swoją żywotność
Wszystko już mam odłączone , poodkręcane (kable , wysprzęglik , drążki od lewarka itp.)

POZA JEDNYM... i oczywiście mowa to o tych cholernych TORXACH które łączą skrzynię z silnikiem

Otóż te od dołu bez problemu wykręciłem bo mam zakupione nasadki na torxy więc nie było problemu. No ale teraz problem pojawił się z odkręceniem tych torxów które znajdują się na samej górze.... bo nie ma tam w ogóle dostępu

Oto fotka która mniej więcej przedstawia o co mi chodzi. (sory za jakość )

http://www.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/pokaz_obrazek/e64 ... 73c53.html

Wykręciłem podporę skrzyni co spowodowało że silnik trochę się wykrzywił ale i tak jest za małe dojście

Proszę was pomóżcie mi w tej sprawie koledzy

Nic nie widać na tym zdjęciu więc trudno powiedzieć chyba że ktoś miał identyczny problem jak ty to może podpowie...


A jakbyś na poduszkach silnik poluzował ? I od przodu podeprzeć, wtedy jeszcze większe pochylenie byś uzyskał...

Głośno myśle bo nie dokońca widzę twój problem... Daj lepsze foty jak możesz...

A jakieś przejściówki czy coś ? wał Cardana ...

No niestety na dzisiaj więcej zdjęć już nie wrzucę bo zapadła już noc
Postaram się wam jutro wrzucić lepsze foteczki

Nadal czekam na pomoc panowie

Ps. Choć muszę powiedzieć że Twój pomysł nie jest zły....

Po prostu nie mogę odkręcić tych górnych TORXÓW które łączą skrzynię biegów z silnikiem.

Podejrzewam że w silnikach R4 byłby większy dostęp niż u właścicieli R6

Pozdro 4ALL

witam ostatnio wyciagalem skrzynie przy e30 2,7 ,nie wiem jak jest u Ciebie i nie do konca wiem co to sa torxy (takie gwiazdki jakby?)u mnie gora byla na zwykla 17 lub 19 i ciezko bylo ale po odkreceniu walu ,tlumika, podpory skrzyni z dlugimi przedluzkami ok 70 cm doszedlem ,mniej wiecej od konca skrzyni tam u mnie bylo najwiecej miejsca .Z tego co wiem mechanicy robia tak jak kolega pisal opuszczaja silnik i wtedy jest wiecej miejsca u mnie nie bylo koniecznosci ,gorzej bylo z wlozeniem pamietaj nastaw sobie w miare po srodku tarcze bo inaczej walek nie chce wejsc na swoje miejsce

Witam!! Ja wymontowywalem zkrzynie z M50B25 i zeby dojsc do tych srub u mnie w E36 Coupe wystarczylo pozatym co zrobiles troche na sile naciagnac silnik w dol ja zrobilem tak ze o zaczep ten z przodu na glowicy zachaczylem pasem o podnosnik nacignalem z z dlugimi przedluzkami doszedlem ale i tak niebylo latwo gorzej jest z srubami rozrusznika... a i jesli bedziesz odchylal tak silnik jak mowie to potem sprawdz czy wszystkie wezyki z podcisnienia sa na swoim miejscu bo mnie dwa wypadly ale zalozylem spowrotem i bylo git

co do rozrusznika prawda ciezko, tez nie wiem jak jest u was ale do jednej sruby u mnie mozna bylo dojsc z gory ale trzeba bylo sie postarac

Tak dokładnie TORXY to te słynne na cały świat gwiazdki...

Kur.. to trzeba jeszcze rozrusznik ruszać
No Ale żeby rozrusznik odkręcić to chyba już bankowo trzeba kolektor dolotowy odkręcać

Wyjdzie na to że połowę silnika będę musiał rozebrać... toż to śmiech na sali

Nie ma to jak w moim byłym wysłużonym Fordzie Sierra 1.6 tam nie było takich problemów z dojściem gdziekolwiek

Dziś już nie będę nic majstrował przy M50 chwilowo mam dosyć Jutro będę walczył dalej. Jedyne co mi pozostaje teraz to pójście z kumplami do baru na browara jakiego

Oczywiście wielkie dzięki wszystkim za dotychczasowe informacje na pewno wezmę je pod uwagę

Jeżeli ktoś ma jakąś inną teorię odkręcenia tych górnych TORXÓW to proszę o wypowiedź

ja w e24 wzialem grzechotke i 3-4 przedłuzki+ przegub... i stojąc za skrzynią odkręciłem całość... rozrusznik to chyba nie istotny w tym momencie...?

Co piszą w sam naprawiam e36?

kolektora nie musisz wykrecac szkoda czasu jedyne co to przy rozruszniku sobie rece poobdzierasz i tyle ale odkrecisz hyba ze masz za grube rece i sie niezmieszcza

Ufff no to mnie uspokoiłeś z tym kolektorem że nie trzeba rozkręcać

A jeżeli chodzi o książkę SAM NAPRAWIAM BMW E36 to właśnie jestem w trakcie ściągania

i nie zapomnij zdjac klemy bo ja wnet zawalu dostalem jak probowalem odkrecic rozrusznik i gdzies mi sie tam cos styknelo

No koledzy dzięki waszej pomocy udało mi się wykręcić skrzynię Oczywiście strzałem w dziesiątkę okazała się metoda na dłuuuugą przedłużkę

Więc szczęśliwy że ujrzę sprzęgło moje zdjąłem skrzynię patrzę przyglądam się a tu koło zamachowe wygląda na JEDNO MASOWE Co jest Panowie ?? Czyżby ktoś się u mnie bawił i zamontował jakieś sportowe?

Kurde trochę mnie to wkurzyło bo obok leży zamówione za 200zł dwumasowe.

Poniżej przesyłam wam fotki tego sprzęgła. Jakość marna bo ciemno już było
Dodam że jest firmy SACHS i na tarczy mam duże sprężyny zielonego koloru + w środku tych zielonych znajdują się czarne mniejsze.

Oto fotki:
http://www.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/pokaz_obrazek/8d7 ... 0365c.html
http://www.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/pokaz_obrazek/870 ... 597ff.html
http://www.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/pokaz_obrazek/5dc ... bfb93.html

Koledzy powiedzcie mi co ja mam teraz robić ?? Bo sprzęgło wygląda na dobre. Jak sprawdzić czy coś z nim jest nie tak?? Wydaje mi się że problem ze stukaniem tkwi w skrzyni biegów bo kiedy trzymam jedną ręką od strony wału napędowego wyjście a drugą wałek od strony sprzęgła to jak przekręcam szybko i lewo i prawo słyszę dość mocny stukot + wałek ma luzy góra-dół a nie powinno być czegoś takiego zgadza się ??

Pomózcie

witam z tymi stukami to nie mam pojecia nie pomoge ale bedziesz mial chyba problem z dociskiem w moim przypadku jak zmienilem kolo na lzejsze to musialem wymienic docisk bo byl wezszy

Właśnie teraz nie wiem czy to wina skrzyni jest czy sprzęgła jednak. Bo jeżeli skrzyni to sprzęgła bym nie ruszał i odmienił na skrzynie biegów gdyż jest w tej samej cenie

Objawy mam takiego że sprzęgło jest bardzo czułe na moje błędy i od razu a autem szarpie ; plus jak ruszam z 1 biegu nie dodając gazu to słyszę stuki dosyć głośne. I nie wiem czy tak jest tylko u mnie bo bardzo lekko wciska mi się sprzęgło pedałem a w drugim e36 318i trzeba już naprężyć mięśnie na nodze że tak powiem

Czekam na wasze propozycje
W razie czego mogę zrobić fotki skrzyni jeżeli to by pomogło w rozwiązaniu mojego problemu.

Pozdrawiam

A E34 były dwu i jedno masowe. Dwumasy z klimą, jedno masy bez klimy. Z tego co wiem można wsadzić jedno zamiast dwu... ale nie wiem..

W ostatni weekend zmienialem skrzynie u siebie.
Zeby silnik bardziej poszedl w dol nalezy sciagnać korytko wlotu powietrza ( te miedzy wycieraczkami-kratka + metalowa scianka). Wtedy bedzie duzo lepszy dostep do tych srub - to tak na przyszlosc.

Co do rozrusznika - musialem sciagac kolektor z inst. sekwencyjna - strasznie upierdliwe to bylo.

Co do zakladanej nowej skrzyni jak i tej starej:
-przy obracaniu na sucho walkiem od strony lacznika gumowego - byly slyszalne stuki
- wystepuje luz przy obracaniu walem
- wystepuje nieduzy luz gora/dol oraz lewo/prawo walka prowadzacego.

pzdr

To sprzeglo wyglada mi jednak na dwumas (niewidac zabardzo czy tarcza sprzegla ma tlumik.... A fakt ze naciska sie lekko to pod warunkiem ze ci nieslizga swiadczy tylko o tym ze jest w dobrym stanie (lozysko oporowe niema luzow na swoim prowadzeniu i bycmoze sa pozostalosci smaru ja przy zmianie sprzegla po przesmarowaniu tego prowadzenia myslalem ze przesiadlem sie z czolgu do kosiarki...) jak masz wyciagnieta skrzyn ie to przejzyj luzy na walku wejsciowym (od strony sprzegla) i wyjsciowym (od strony kardana) wzdluzne luzy moga byc nieznaczne na tym od strony kardana jesli sa od strony sprzegla jakiekolwiek to niestety lozysko... jest dosc lichawe to prowadzace powiem szczerze bo sa to tylko walki w teflonowym koszyku lipa totalna natomiast jesli sa ewidentne luzy poprzecze to szarpac bedzie nepewno wiec wypadlo by wowczas skrzynie rozebrac (jesli bedzie rozbieral skrzynie to napisz na pw masakra totalna ale znam juz knif wiec ci podpowiem jak rozebrac)

Witam!
Dzięki za zainteresowanie tematem przede wszystkim

Otóż tak sprzęgło jest na bank jedno masowe firmy SACHS (bez klimy) Tarcza sprzęgła ma 4 duże sprężyny zielone a w nich są jeszcze 4 czarne małe. I z tego co się dowiedziałem to sprzęgło jest w dobrym stanie więc nie mam zamiaru go ruszać.

No ale niestety skrzynia będzie do wymiany
Od strony wału Kardana nie ma luzów góra dół ale od strony sprzęgła na wałku są dość spore luzy góra dół
Ogólnie skrzynia była mi podejrzana bo czasem wsteczny zgrzytnął ( pewnie synchronizator) ; podczas zmiany przy 4tys.obr na 4 bieg czasem nie chciał wejść za pierwszym razem ale rzadko się to zdarzało.

Znalazłem skrzynię biegów od człowieka który sprowadza BMW angliki za 400zł + 7 dni gwarancji rozruchowej. Jak myślicie lepiej wydać te 400zł za skrzynie całą czy bawić się ze starą?? Ja osobiście myślę że przy dzisiejszych cenach używanych mechanicznych części do BMW lepiej zainwestować w skrzynię za 400zł prawda ??

Ps. A tak nawiasem mówiąc to wcale nie musiałem wykręcać rozrusznika wystarczyło tylko odkręcić te 2 nakrętki które są połączone z drugiej strony TORXAMI no i rozrusznik trzyma się bloku silnika elegancko a skrzynia pięknie zeszła z silnika

znajdziesz od anglika za 250 zł - poszukaj.

Mówisz
No bo właśnie nie wiem czy on nie zdziera ze mnie kasy na tej skrzyni do 318is woła sobie 200zł a do 320i nagle 400zł

Dobrze gadasz