BMW Sport

Witam nie znalazłem pomocy na moje zagwostkę, otóż ostatnio rano wsiadłem do samochodu odpaliłem, pojechałem do sklepu i zgasiłem, wracam i już nie mogę odpalić (silnik zimny). Odpalając i wciskając gaz trochę sie wkręcał i gasł. Myślałem może ze to pompa paliwa, wiec długo nie czekając zmieniłem ja, i od razu świece bo stare były do wymiany, ale problem nie ustal dalej odpalam kręcę ok 10sek pompując paliwo gazem, załapie i gaśnie. Jest jeszcze zauważona rzecz ze jak na chwile załapie to dym śmierdzący paliwem zamiast wydostawać sie przez wydech końcowy on tak jakby wydostaje sie w miejscu kata,bo wszystko idzie w maskę, czy to może być wina np zapchanego katalizatora? Może ktoś miał podobny problem, bo moje pomysły sie skonczyly

silnik powinien palić bez dotykania pedału gazu,poza tym pedałem nie pompujesz paliwa
to jest przepustnica powietrza a nie gażnik
śmierdzi paliwem,bo się zalewa
przyczyny szukałbym po podłączeniu do kompa
może być czujnik wałka rozrządu,czujnik temperatury płynu,słabe ciśnienie paliwa itp.

ale jak pompuje pedałem to jest jakaś reakcja, pod kompem błędów brak, a może to być dlatego ze kat zapchany i spaliny nie maja jak ujść?

jak pompujesz pedałem,to dajesz mu więcej powietrza
może krokowy nie działa?
czym miałby się zapchać kat? wydech można zapchać,ale od strony tłumika
brak błędów to jeszcze nie wszystko,trzeba sprawdzać na live data
w starszych autach pod gumowymi osłonami wtyczek od czujnika wału i wałka
parcieje izolacja i dochodzi do zwarć
dobrze by było to sprawdzić

Jak mi padł czujnik położenia wału to miałem to samo..., ale nie waliło spalinami czy paliwem, a i gazem nie próbowałem ratować sytuacji, więc nie wiem jak to się ma do usterki.
Tyle, że to wyszło by na kompie...

Jakbyś miał zapchany wydech to raczej by nie waliło benzyną, tylko by auto było słabe w całym zakresie obrotów, głównie na wysokich obrotach. Gdzieś może brakować Ci zapłonu, iskra jest słaba lub nie w punkt. Lub czujniki położenia wału, wałka

wiec tak podłączany po kompa u kilku osób, błędów zero, samochód dalej nie odpala. tzn raz na milion odpali ale obroty mu wariują od 400~1600, u jednego elektromechanika na kompie była różnica z temperatura cieczy bo na zegarach był pion a u niego 50'C. I powiedział ze raczej to żaden czujnik walu i walka tylko być może regulator paliwa przy wtryskach lub nieszczelny dolot. Bo strasznie śmierdzi paliwem jak zapali i non stop jakby go zalewa. Ktoś ma jeszcze jakieś sugestie? Jutro mimo wszystko sprawdzeń ów czujniki w jakim są stanie kabelki itp. ale jak nic nie znajdę to już sie poddaje




edit:
Wiec dziś wyjęte zostały dwa czujniki i tak ma sie sytuacja:
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CB11&mospid=47441&btnr=11_1281&hg=11&fg=15 nr 11 oporność ma 1.25 Ω miedzy 1-2 stykiem (to jest czujnik walka rozrzadu?)
a drugi http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CB11&mospid=47441&btnr=11_0157&hg=11&fg=10 nr 9 miedzy 1-2 stykiem 0,514Ω a 2-3 nie reaguje wcale (czujnik walu korbowego?)
i na tym drugim jest wybity nr 1724056.2 który wskazuje jakby silnik 1.6
Wiec ten drugi czujnik jest uszkodzony? bo według "sam naprawiam" jeden i drugi ma złe wartości. Proszę zatem o pomoc w rozwianiu moich problemow

nikt nie pomoże?

Kolego,a może ktoś zapchał Ci wydech?

nie jest zapchany, prawdopodobnie padł czujnik temp. płynu niebieski, jakoś niedługo napisze jakie ma oporności!

Czujnik połozenia wałków rozrzadu obstawiam lub wału przerabiałem to samo. Muszisz sprawdzic na kompie co go boli, i szukać wtedy czujniki masz 2 rodzaje , zależne od sterownika auta Bosh lub Siemens, i takie też musisz kupić tylko oryginały, bo bunia ci podrób nie zaakceptuje.

ROBBMW, oba czujniki są dobre, no jeszcze się okaże z tym od 1.6 , ale winny jest czujnik temp płynu na głowicy, ponieważ ma bardzo mocno zawyżone parametry oporności. Ale dokladne wyniki podam albo dziś wieczorem albo jutro









edit: Przy 20C° powinien mieć rezystancję około 2400 ohm,przy 90C° około 200 ohm.
wiec tak temp. pokojowa ok 22'C :
1 czujnik: oporność 03.5 na ustawieniu 200k ohm, a na 20k ohm 3.5
2 czujnik: (wyjęty z auta) 39.9 na ustawieniu 200k ohm na 20 k ohm 1 z lewej
w temperaturze ok 100'C (wrzątek):
1 czujnik: ok 230 i im dłużej sie trzymało to powoli spadalo, ustawienia 2000ohm
2 czujnik (z auta) ok 7 na ustawieniu 200k ohm
mam nadzieje ze zrozumiale, dodam jeszcze ze ten pierwszy został wyjęty z auta dlatego iż ciężko palił na ciepłym silniku i podejrzenie było na niego, a drugi może z miesiąc dobrze pochodził, a później znów na ciepłym źle palil

winny był czujnik temperatury, został zmieniony na stary i jest oki odpala normalnie, dziś jeszcze sie dowiem czy wskazuje poprawne wartości na rozgrzanym silniku