BMW Sport

Witam,pomóżcie mi wyleczyć moje 2.8 bo.nie mam juz sił a nikogo z komputerem obok zeby mi to podłączyć nie mam. Robilem nie dawno swapa z m52b20 na m52b28. Auto pali zawsze na dotyk i po rozgrzaniu zbiera się należycie od 1000obr do 4000obr potem nie ma tego wyraznego kopnięcia i ledwo dociągnie do 6500obr. Na luzie wkręca się bdb. Do tego dochodzi jeszcze sytuacja na zimnym silniku auto przyspiesza rowno lecz jak bym holował conajmniej dwa auta. Podmienialem juz przepływki , sondy czujnik wałka ,wału i dalej zagadka.. . Chociaz mnie nakierujcie co moze byc przyczyna mam w garazu kazdy czujnik jaki jest i moge podmienić. Istotna sprawa to taka tez ze auto po odpieciu czujnika wałka dalej pracuje tak samo i przyspiesza tak samo i zapala na dotyk. Czujniki wału i wałka sprawdzane w innym m52 i są sprawne. Przeczytalem juz wszystkie tematy i zawsze jak ktos mial problem z czujnikiem walka to bylo slabe ale do 3tys obr a u mnie z dolu idzie bdb.

Silnik masz z sprawdzonego źródła? Widziałeś/testowałeś przed zakupem? Mi to wygląda na wanosa ale podstawą w tym przypadku jest komputer i podłączenie się pod niego. Jeżeli nie to możesz wymienić pół silnika zanim wpadniesz na tą właściwą część

sprawdz cisnienie paliwa na listwie wtryskowej ,na luzie i pod obciążeniem

Ciśnienie paliwa na luzie 3bary , pod obciążeniem 3.3bara , po zgaszeniu silnika1.5bara.
Silnik z sprawdzonego źródła leżal 5lat u znajomego w cieplym pomieszczeniu. Silnik jest po przebiegu 110tyś km , po montazu zapalił na dotyk. A jak sprawdzic vanosa ? Wydaje mi sie ze vanos chodzi bo dół ma bardzo dobry ogólnie do tych 4.5tyś obr idzie bdb i reaguje na gaz odrazu. Dręczą mnie trzy fakty : na zimnym totalny muł przez cały okres obrotów , po rozgrzaniu wyraźna utrata mocy powyżej 4500obr no i brak reakcji na odłączanie czujnika wałka. Po przekroczeniu tych 4500obr nie ma szarpania czy cos tylko mozna to porównać do kończącego się paliwa. Pompe paliwa tez podmienialem, bez efektów. A moze to byc czujnik temperatury ? A moze czujnik temp zasysanego powietrza ?

No i tu właśnie problem rozwiązałby komputer bo bez to można tylko gdybać
Looknij tutaj może znajdzie się ktoś blisko Ciebie

Sprawdzałeś cewki? podmieniaj każdą pokolei. Warto sprawdzić.

No i jeszcze na lambdę można zerknąć.

Sondy działają mierzyłem je i jakieś 2min po uruchomieniu silnika zaczynają oscylowac od 0.5 do 4.70v. Cewki wykluczam bo ten silnik byl bez cewek i wsadzilem z mojej 2.0. Ide jeszcze podmienie czujnik temp. Ale dlaczego ten czujnik wałka nie reaguje na odpiecir i bez.niego jezdzi tak samo. Jak odłączam czujnik wału to gaśnie i nie idzie odpalić. Jedni pisze ze jak nie idzie odpalic bez czujnika wału to wałka uszkodzony ale mialem juz pare m52 i zadna na samym czujniku wałka nie zagadała.

Te 5 lat leżenia mogło źle zadziałać na vanosa i on może być powodem problemów. Zobacz w live data

Dzisiaj powstawialem jej przez 3godziny ciagle do odcinki i mam wrazenie ze zbiera sie juz przyzwoicie. Zapomnialem o jednej kwestii , zostawilem seryjny wydech od 2.0 z katalizatorem a w 2.8 idą dwie rury, to moze miec wpływ na cos? Ale to i tak nie zmienia faktu ze.auto nie czyta mi czujnika wałka bo po jego odłączeniu zbiera sie tak samo ... jade jutro na kompa do gerta z różanek moze.on coś podpowie.

Nie no stary jak zostawiles rurke od 2.0 to czego sie dziwisz?

No moze i masz racje ale dlaczego ona jezdzi tak samo z czujnikiem wałkajal i bez niego. Wydech moze miec wpływ na moc ale chyba nie ma to za na zimnym slabo jedzie. Zobaczymy co na kompie wyjdzie... wydech kompletny z katami bede mial dopiero za ok2tygodnie.

cewki raczej nie, bo z dolu by byla slaba i by szarpala falowala na niskich obrotach, przyczyna moga byc swiece tez troche, jak na wysokich sie mul robi. napisz na gg 540570 to Ci doradze co tam dobrze pracuje, zawsze troche pomoze, roznica jest w m52 jak wrzucisz cos co skuteczniej przepala. czujnikow hallotronowych ma wiecej, jak odpinasz jeden to dziala drugi

Byłem na kompie , błędow bylo 9 ale to wszystkie ktore odlaczalem kostki. Po usunieciu i przejechaniu się nie powrocil zaden błąd.

Powyżej 4000tyś obr. ona się dusi na starym wydechu... załóż od 2,8 wydech i problem powinien ustąpić

I tu bedzie rozwiazanie bo wlasnie mi rozsadzilo koncowy tlumik.