Witam!!!
Mam taki problem!!!Kupiłem isa kiedy odpalam silnik chodzi ok!W momencie jak chce ruszyć i cisnę na gas to jakby się dławił tak jakby nie doistawał paliwa!Sprawdziłem ukóład paliwowy i jest ok filtr też wymieniłem!!!
Zauważyłem że powyżej 2 tyś może z chaczykiem jak już jej cisne na gaz to jedzie kiedy puszczam gaz a jedzie na biegu i znowu nadzuszam pedał gazu to zadławi się delikatnie i jesdzie ale powyżej tych obrotów natomiast poniżej ciężko ją rozpędzić dopiero jak chwyci to jedzie!!
Dzisiaj zauważyłem że jak silnik jest już rozgrzany to na wolnych obrotach wariuje tzn nie można tego nazwać falowanie obrotów tylko tak jakby miał zgasnąć i zaraz wraca do normalnych obrotów ten cykl powtarza się w kółko tzn cały czas wchodzi i przygasa.
Troszke poczytałem bna tym forum i zastanawiam się czy nie jest to wina przpływomierza. Nie wiem jak jest ze spalaniem ponieważ nie chcę nią jeździć rzeby coś się nie zepsuło od tego. Poszukuję informacji jak sprawdzić czy to wina przepływomierza żeby nie okazało się że nie potrzebnie kupię.
Proszę was o pomoc bo napewno już ktoś miał tego rodzaju awarię ale tak sobie myśle teraz że może pali trochę więcej niż powinna.
Jest to BMW 318 is coupe z 92 roku.
Proszę o poradę na forum lub
GG 5352600 lub
john83nt@wp.pl
