Witam.
Dziś wymieniłem popychacze na nowe,8 sztuk,bo juz bociana bylo slychac pod maska i

,niedawno został również wymieniony wałek rozrzadu,dziś popychacze.Samochód prawie ucichł po tym zabiegu,ale pojawił sie kolejny problem,mianowicie gdy chodził na wolnych obrotach to jest wszystko OK,lecz gdy juz wkrecam go tak na 25000 to silnik zaczyna sie trześć i jakby nie palił na wszystkie gary,i tak samo sie dzieje jak ruszam,to samochod zaczyna słabnąć i nie wkreca się tylko sie trzesie.Pomocy co to możę być.Dodam ze gdy były stare popychacze i był bocianek to samochod tak potrafił czsami robić jak temp. wody była tak po wyżej 90 stopni,i gwałtownie podczas jazdy wcisnąłem gaz to tez było uczucie jak nie pali na wszystkie gary,na zimnym silniku tak nie robił.Ale dziś to już jestem załamany jechać nie idzie

Co to możę być,czy spotkaliście się z takim problemem?Prosze pomóżcie!!!