Serwus. tez mialem tak ze nie mogłem połaczyc sie z komputerem, chcialem sprawdzic czy to nie sonda bo mi falowały obroty na wolnych a niemoglem wogule tego sprawdzic bo niebyło połaczenia z komputerem. Byla to sonda bo po odlaczeniu sondy silnik nie falowal wiec wymienilem sonde i było oki zapomniałem o tym ze nie mogłem sie połaczyc z komputerem. Tyle ze po około 5miesiacach samo sie przypomnialo

byłem w trasie i poprostu silniks sam mi gasl albo przerywal wrazenie jak by sie filtr paliwa zapchal na stacji w nocy koles mi omina filtr paliwa wstawil taki zwykły plastikowy i było oki dojechałem do domu bez najmniejszego problemu 350km. nastepniego dnia pojechałem do mechanika wymienic filtr. wymienil mi ale powiedzial ze stary filtr jest drozny wiec to chyba nie to i mial racje

wyjechalem od niego i moze zrobiłem z 20km a silnik poprostu zgasł niechciał odpalic po kilku minutach odpalil bez problemu troche pojechałem i dalej to samo zgasl i niechcial zapalic jakos sie dokulałem do mechanika i go zostawilem tam. okazało sie ze to Układ sterujacy silnika czyli komputer. juz ktos tam wczesniej grzebal bo były slady. Zamowilem drugi na allegro podlaczyl mi go mechanik i było wszystko oki normalnie mozna było sie z nim połaczyc. Do dzisiaj wszystko działa.