BMW Sport

Witam!
Problem jak w temacie. Jest to e36 m52 na boshu.
Sprawdziłem akumulator, jest ok! Masę też, jest ok.
Podczas przekręcania słyszę tyknięcie rozrusznika! Ale nie kręci! Jest cisza!
Jak ją stoczę z górki to odpala bez najmniejszego problemu!
Co o tym myślicie?

Szczotki węglowe w rozruszniku masz zużyte i sie już wieszają.Tylko wymiana ich.

Tylko z wyciągnięciem rozrusznika jest ciężko!
Jest jakiś sposób żeby bez demontażu kolektora ssącego się obyło?

W R6 ciężko bedzie.Wyciągałem w M43 i tam ściągałem górę kolektora,żeby dostać sie do śruby która jest na górze.Podobno da się bez ale ja mam za grube ręce albo za mało cierpliwości
Ale demontaż kolektora nie jest trudny a będziesz miał dobry dostęp.A i klucz nasadkę torx musisz mieć dobrą.
Przy okazji silnik krokowy sobie wyczyść

Kurcze nigdy nie zdejmowałem całego kolektora.... są tam wtryski jest szansa że poprzestawiam coś........??????? a na swoim lipa się uczyc hehe

Albo rozrusznik pada albo kostka stacyjki się przepala

1) jak nie chce ci zaskoczyć to mogły się szczotki zapiec - stuknij w rozrusznik parę razy np. trzonkiem drewnianym młotka jak potem zapali znaczy że masz rozrusznik do regeneracji bo szczotki się przycinają

2) podjedź do elektryka niech wyprowadzi ci + z rozrusznika pod maskę i wtedy jak nie bedzie chciał ci zapalić na włączonym zapłonie złapiesz plus z akumulatora
Pozwoli ci to wykluczyć skoki napięć bo możliwe też że bedzies zmusiał wlutować jakieś opornki... mongooes tak miał u siebie

3) kostka stacyjni - przepala się + i nie zaskakuje za każdym razem...
http://www.allegro.pl/item577461532_kos ... 4_e36.html
u mnie to była przyczyna

Kostka w stacyjce odpada ponieważ: automat czyli włącznik elektromagnetyczny zazębia będiks ale prąd już na wirnik rozrusznika nie dochodzi.Może to być wina tego włacznika{styki w nim sie wypalają}.Ale najprawdopodobniej zużytych szczotek.Bez wymontowania rozrusznika sie nie obejdzie.

Spoko dzięki za info.
Czy wymiana kostki wymaga demontażu kiery?

Szkoda że nie mogę znaleśc żadnego info z demontażu rozrusznika od spodu.
Może macie jakieś linki?

nie, osłona pod kierą i nad nogami kierowcy

odpinasz z jednej strony kostkę a z drugiej 2 śrubki po bokach...

Kostki w stacyjce nie ruszaj.

Rozrusznik od spodu i tak wymontujesz ale jest jedna śruba na górze do której nie dojdziesz z dołu.
A kolektor spokojnie można ściągnąć,bez paniki,powoli do celu.

Witam miałem coś podobnego w swoim aucie problem z odpalaniem wymieniłem bendiks i szczotki teraz już nie ma problemu. Pozdrawiam!!!!

Dzięki chłopaki będę walczył!!!
Pozdrawiam