BMW Sport

Witam mam powazny problem mianowicie zanikło mi ładowanie wymieniłem alternator i wszystko było ok zrobiłem troche km ale problem powrócił ;/ przed rozładowaniem zaświeca się kontrolka ABS ;/ czy to coś od tego jakieś zwarcie ? co to może być ? Sprawdzałem napięcie na akumlatorze 12,50 V bez włączonego silnika a z włączonym tyle samo ;/ więc nie wiem co jest...

jak na wlaczonym i wylaczonym silniku masz takie sammo napiecie to jaqk by ci to powiedziec alternator nie dziala a jak mowisz ze nowy to sprawdz wszyskie kable co od niego odchodza czy koncowki nie sa zasniedziale najlepiej przeczyscic a abs sie zaswieca bo za niskie napiecie w obwodzie

Kolego miałem tak samo w e34. objawy te same. u mnie ten problem nazywał się regulator napięcia

przeczyściłem te kable i nic ;/ to samo. Ale jak to jest możliwe żeby dwa alternatory sie zepsuły ?

jak nie nowy tylko allegro to jest mozliwe jak kable sa przeczyszczone i jest przescie pradu to tylko pozostaje alternator kolega wyzej dobrze napisal jest kilka opcji ale najbardziej prawdopodobne jest to ze regulator napiecia koszty nie wielkie

dokladnie. zaplacilem 120 pln z tym że Gość powymieniał mi też bebechy w alternatorze ( lozyska i takie tam) 2 godziny roboty

Obstawiam regulator napiecia. Mialem to samo u siebie. Koszt niecale 50zl

jutro podjade do elektryka i to sprawdze ale nie moge tego pojąć że drugi alternator padł ? od czego ? jakieś zwarcie ? to chyba jest czymś spowodowane i jak kupie 3 alternator to obawiam sie że będzie to samo po jakimś czasie ;/

no to jedz do niego jutro i niech ci robi bo wiem ze w jednym z silnikow audi byl sterowanie komputerem alternatora ale w bmw nie slyszalem jedz i walcz o swoje pieniadze bo za nic sie chyba nie placi bo jezeli robil to powinnien zrobic

noo i miałem racje, dziś rano wymieniłem alternator i ok wszystko było ładowanie było bo sprawdzałem na akumlatorze 12,50 V a na odpalonym silniku 14 z groszem więc wszystko było ok do momentu aż przejechałem około 150 km (trasa) radio się wyłączyło zaświeciła się kontrolka abs-u i akumlator po przejechniu nastepnych 10 km sie rozładował ;/. I co to może być ?? Prosze o pomoc.

A akumulator masz dobry chociaż? Jak ci się parę razy rozładował to już może jest kaput i nie da się go naładować żeby nie wiem co. Może przeżuć z innego auta na jakiś czas jak masz możliwość.

sprawdzales po tej przygodzie czy alternator ma ladowanie ok czy ewidentnie znow sie popsul?

jakas dziwna sprawa.... objawy które opisałeś wskazują ewidentnie że nie masz ładowania miałem dokładnie tak samo u siebie... póki aku był naładowany to robiłem w trasie około 100 km, padało radio, cb, kontrolka abs się swieciła i silnik zaczynał szarpać

odkąd zaczęło mi się tak dziać woziłem ze sobą zapasowy akumulator, sprawdzałem na 5 innych i to samo, alternator ewidentnie nie ładuje bo sprawdzałem ;/ nie wiem już w ogóle o co chodzi ? coś dalej ? podpowiecie coś ?

regulator, ja nie mam innego pomysłu...

najlepiej podłącz miernik do alternatora i zobacz jakie będziesz miał napięcie bo może byc uszkodzony kabel on najpierw idzie do rozrusznika a potem dopiero do akumulatora a jak bedzie napięcie na alternatorze w przedziale od 13,8 do 14,4 to uszkodony kabel a jak poniżej 13,8 do najprawdo podobnie regulator napięcia

najlepiej podłącz miernik do alternatora i zobacz jakie będziesz miał napięcie bo może byc uszkodzony kabel on najpierw idzie do rozrusznika a potem dopiero do akumulatora a jak bedzie napięcie na alternatorze w przedziale od 13,8 do 14,4 to uszkodony kabel a jak poniżej 13,8 do najprawdo podobnie regulator napięcia

witam ponownie problem powrócił..... mianowicie teraz przejechałem około 600 km i znowu to samo rozładował sie akumlator ;/ wymieniłem na inny i niby ładuje ale jak to ma byc akumlator ma 12,55 V gdy auto nie jest zapalone a gdy uruchomie silnik sprawdzam napięcie i niby rośnie ale czy to nie powinno byc odrazu nie całe 14 V bo tak to mi rośnie i dochodzi po 5 min dopiero do 14 z groszem wiecie co to może być ? jak sprawdzić te kable ?

dziś podciągnołem kable od akumlatora do kabla i patrzyłem na mierniku w czasie jazdy jak zmienia sie to napięcie i zrobiłem około 160 km przez cały czas ładowanie było dobre w granicy 14 V gdy dojechałem auto zgasło gdy chciałem je uruchomić to nastąpiło chyba jakies zwarcie i napięcie akumlatora spadło do 5 V ;/ totalnie rozłądowane ;/ przez co to moze być co moze robic takie zwarcie ? czy to przez to ze sie cos przegrzewa ?

sprawdz napięcie na akumulatorze podczas odpalania auta jesli będzie strasznie spadało to moze akumulator felerny nie trzyma napięci jeśli alternator ładuje. Bardzo możliwe u ojca w astrze podczas odpalania napięcie spadalo do 2V a alternator był dobry i zmiana akumulatora pomogła