BMW Sport

witam
mam BMW 316i M43. Od kupna autka nie działała mi kontrolka od zużycia klocków. Klocki wymieniłem, niestety czujnik w opłakanym stanie był, więc go wywaliłem. Kontrolka nadal nie świeciła. Niedawno wymieniłem cały licznik i kontrolka zaczęła świecić.

Jak oszukać, żeby zapalała sie na chwile i gasła?

kupiłem czujnik, ale nie spasuje do tych klocków (podróby). Co zrobić?

włącz czujnik i niech sobie tam wisi, nie będzie nic czuł ale kontrolka zgaśnie.

pozdrawiam,

albo zrób zwarcie na przewodach do czujnika, powinien być ten sam skutek

sorki panowie ale jak slysze w bmw ze ma cos wisiec to smiac mi sie chce. Czy czujnik naprawde jest taki drogi? Wstyd . U mnie w maluchu nie pozwolil bym zeby cos wisialo a co dopiero w bmw.

jeffrey1212 dokładnie
Taki czujnik to pewnie grosze....

Czujnik ok 50 zł w ASO BMW. Mozesz tez zewrzec kable i zaizolowac zeby do masy nie dotykało i bedzie tak samo jakby czujnik był.

Dokładnie tak, do tego nie wymienia się tego elementu co tydzień. Zainwestuj w czujnik. Nie koniecznie w aso, są tańsze zamienniki np. 4max w ic bez zniżek 24 pln, a niepotrzeba tutaj żadnych textarów...

a nie jest łatwiej zrobić home made czujnik? przeciesz tu chodzi tylko o to ze w momencie granicznego zuzycia klocków blaszka dotyka masy i świeci kontrolka

siem - i potem za takie drutowane graty zadaja pieniedzy jak za wartosciowe auto - tu cos wisi tam cos wisi - wstyd

nie umiecie czytac?! jest napisane, ze kupiłem czujnik ale NIE PASUJE bo klocki nie maja otworu na to. a nie jest mi ta kontrolka wogóle potrzebna...

Złe klocki - przyzwyczaj się do czerwonej lampki, następnym razem kup klocki odpowiednie dla twojego auta. Zmostkuj-zamknij obwód czujnika, za wtyczką. Będzie to drut projekt.

Druciarstwo w BMW to już przesada nie zyjemy w czasach komuny, że części były nie do zdobycia. Zrób narazie na stałe czyjnik i przy nastepnej wymianie kup odpowiednie klocki.

wyjmij zegary i wyjmij tą wkurzającą żarówkę i tyle.

nie trzeba żadnych drut-obejść robić, a cała ta operacja z wyjęciem żarówki zajmie Ci kilka minut, jeśli nie będziesz zdejmował kierownicy.

Najlepsze lekarstwo na świecące się kontrolki Na czerwone, zielone, żółte, pomarańczowe, istotne, mniej istotne. 20 pln i odpowiednie klocki, a tyle pisania

przed chwilą sam zasugerowałeś takie rozwiązanie, a teraz cytujesz moją wypowiedź, jakbym promował druciarstwo czy coś?

jak oszukac?? to proste ,podjezdzasz pod ASO bierzesz czujnik ,otwierasz maske i cos tam dotykasz i juz autko mysli ze wymieniles a ty jezdzisz
mozesz tez go wymienic ale to kosztuje i wydawac pieniadze na hamulce?!?!!?!?

co Ty kolego wypisujesz za herezje?

Źle się zrozumieliśmy, zdaję sobie sprawę że swoim autkom byśmy tak nie zrobili. Wszystko co zrobi kolega będzie drutem - a tego nie popieram / -y.
Jaką ścieżkę wybierze kolega?

Przy wszystkich kołach są te czujniki czy tylko przy dwóch?

jeśli masz tarczo bębny to dwa (przód+tył). Jeśli masz bębny z tyłu, to tylko jeden z przodu po lewej stronie.

A nie lepiej odciąć wtyczkę od czujnika, przedłużyć oba przewody do kabiny i położyć je w okolicy dżwigni zmiany biegów? To dopiero będzie zagwostka dla Twoich pasażerów jak się zapytają "Co to?" a ty zewżesz przewody i kontrolka zgaśnie..

A tak poważnie to