BMW Sport

Witam. Mam problem jak w temacie. Auto długo stało nie zapalane bo miałem małego dzwona(tylko blacharka) . Teraz mam problemy z zapalaniem. Muszę długo kręcić i jak nie dodam gazu to od razu gaśnie. Potem gdy nagle mocno wcisnę gaz potrafi strzelić w dolot. Gdy gaszę auto to gaśnie natychmiast, jakoś tak nienaturalnie. Co to może być? Oprócz tego coś mi wyrczy pod pokrywą ale to chyba Vanos. Co dziwne przedtem tego nie miałem. Proszę o jakiekolwiek wskazówki. Myślałem już że to rozrząd ale wydaje się być w porządku. Planuję jechać na komputer.

może być uszkodzony czujnik na wale
ale pierwsza rzecz to podłączenie się pod kompa

Właśnie wracam z garażu (wiem, wiem, niedziela ) no i dowiedziałem się że podczas zapalanie nie ma iskry - pojawia się dopiero za chwilę i auto łapie (ale kiepsko) i jak nie dodam gazu to gaśnie. Potem już chodzi normalnie. Może rzeczywiście ten czujnik. Próbowałem wypatrzyć gdzie idą kable od niego ale nie znalazłem.

Właśnie wracam z garażu (wiem, wiem, niedziela ) no i dowiedziałem się że podczas zapalanie nie ma iskry - pojawia się dopiero za chwilę i auto łapie (ale kiepsko) i jak nie dodam gazu to gaśnie. Potem już chodzi normalnie. Może rzeczywiście ten czujnik. Próbowałem wypatrzyć gdzie idą kable od niego ale nie znalazłem.

Sorry za podwojenie postu - problem z netem.

Stawiałbym na czujnik położenia wałka rozrządu

A jaka jest odczuwalna różnica pomiędzy uszkodzonym czujnikiem (lub kablem gdzieś po drodze) położenia wału a wałka?

Kolego opisywanie objawów troche mija sie z celem bo przy różnych silnikach mogą sie różnić
podłącz auto pod kompa bo wpędzisz się w koszty wymieniając czujniki