BMW Sport

WITAM WSZYSTKICH... Mam poważny problem:/. Rozebrałem środkowy tunel podniosłem mieszek, do dźwigni zmiany biegów dochodzi cienki biało czarny kabel który jest przerwany, na dźwigni pod mieszkiem jest przycisk z takimi samymi kabelkami..

PROBLEM POLEGA NA TYM ŻE macając ten kabel i inne zaczął mi alarm zamykać drzwi itd.. po chwili załączył się alarm którego nie szło wyłączyć musiałem dojść do bezpieczników od alarmu i je wypiąć.

Owy kabel ten przerwany drugim końcem dochodzi do centrali alarmu i jest w to wpięty.

MOJE PYTANIE BRZMI
Co to jest za kabel i do czego on jest??? dlaczego alarmu nie idzie wyłączyć??

PROSZĘ O POMOC...

Alarm w Twoim samochodzie jest dokładany ,kabelki prowadzą do switcha który służy do deaktywacji alarmu i jest ukryty pod mieszkiem zmiany biegów .Żeby wszystko działało poprawnie musisz polutowac przewody według kolorów i po przekręceniu stacyjki nacisnąc switch wtedy wyłączysz alarm.

ok wielkie dzięki to wiem po co on jest.. tylko jeśli chodzi o to zlutowanie to lutowałem i nic czy ważna jest strona polutowania tych kabli? Bardzo ci dziękuje za odpowiedz punkcik dla ciebie..

Ten switch ma za zadanie zrobic chwilową zworkę więc to jak je zlutujesz nie powinno miec znaczenia jednakże zachowanie oryginalnego podłączenia jest wskazane .Możesz spróbowac zewrzec kabelki na chwilę po załączeniu zapłonu efekt powinien byc podobny.

Zrobiłem tak jak powiedziałeś wszystko jest ok.. Wielkie dzięki

Korzystając z twojej świetnej wiedzy pozwolę zadać sobie jeszcze jedno pytanko:d

A więc alarm w moim samochodzie jest firmy exkalibur pilocik ma 3 przyciski pierwszy lewy nie działa drugi środkowy największy otwiera i zamyka centralny z tym że jak nim otworzę je to awaryjne migają przez 30s jak zamykam jest wszystko ok. trzeci przycisk prawy otwiera mi centralny bez błyśnięcia awaryjnych za to z głośnym piknięciem tylko żeby to zadziałało muszę go trzymać przez kilkanaście sekund. Moje pytanie brzmi czy wszystko na tym pilocie jest ok i czy da się coś z tymi awaryjnymi zrobić.. Pozdrawiam