Witam.
Jesteś mechanikiem to powinieneś wiedzieć ,że najlepiej podłączyć bestyjkę pod komputer. W ten sposób przekonasz się co ją boli.
Jeżeli chcesz poznać moje zdanie to myślę, że to wina sondy. Możesz ją odłączyć i pośmigać chwilę w trybie awaryjnym-wtedy się przekonasz czy to akurat to.
Ale jak mówię najlepiej na komputer , bo tak każdy napisze ci co innego i będziesz pół auta przewracał do góry nogami żeby znależć przyczynę.
Ps i poprawnie zatytułuj temat bo teksty w stylu "problem" czy "pomocy" są niegodne z regulaminem i możesz zarobić nartę (ostrzeżenie) pierwszego dnia.
Ostatnio edytowano 9 kwietnia 2009, 19:56 przez El-Tomaso, łącznie edytowano 1 raz
|